Robotyka w nauczaniu wczesnoszkolnym, czy to w ogóle możliwe?

fot. EduSense sp. z o.o.

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Obecnie w polskiej edukacji coraz częściej pojawiają się terminy: kodowanie, programowanie, robotyka czy nawet mechatronika. Wszyscy wydają się dostrzegać trend nauki programowania od najmłodszych lat. Polski rząd zapowiada zmiany, a coraz większa ilość nauczycieli doskonali się w tych dziedzinach na własną rękę.

Niebawem nauka programowania czy robotyki wejdzie w zakres obowiązków nie tylko nauczycieli zajęć komputerowych ale również nauczycieli nauczania początkowego. Czy jest się zatem czego bać? Niekoniecznie! Zarówno nauka programowania jak i robotyki mogą być łatwe i ciekawe. Wystarczy odrobina kreatywności, trochę wiedzy i właściwe narzędzia.

W ostatnim roku na rynku pojawił się ponad tuzin aplikacji do nauki programowania dla dzieci. Choć słowo programowanie, używane jest tu trochę na wyrost. Wszak nie o to chodzi, aby 7 czy 10 latek potrafił napisać i debugować czysty kod z którego później powstanie zaawansowany program czy gra. Programowanie ma uczyć kluczowych umiejętności, niezbędnych we współczesnym świecie: kreatywnego myślenia, samodzielnego dochodzenia do rozwiązań, wyciągania logicznych wniosków, także ważnej współpracy w grupie. Tym wymaganiom próbują również sprostać firmy produkujące zabawki edukacyjne czy chociażby zyskujące na popularności roboty edukacyjne.

Czasy kiedy z robotyką kojarzyły się jedynie klocki pewnej znanej duńskiej firmy, minęły bezpowrotnie. Jednak postęp technologiczny ma również swoje mankamenty. Obecnie dzieci zaczynają swoją przygodę z tabletem czy komputerem o wiele wcześniej. Spędzają przed ekranem również o wiele więcej czasu niż ich rówieśnicy jeszcze dziesięć lat temu. Ktoś może więc zapytać, jak uczyć kodowania i robotyki minimalizując czas z tabletem czy komputerem? Czy znowu zabraniając dziecku kontaktu z technologią nie skażemy go na cyfrowy analfabetyzm?

Najlepiej jest znaleźć złoty środek, dzieląc czas na naukę kodowania na ten przy ekranie jak i poza nim. Pomoce i ciekawe rozwiązania znajdziemy w Internecie. Co jednak jeżeli szukamy do pomocy prawdziwego robota? Czy da się programować roboty bez użycia komputera lub tabletu? Jakby ktoś zadał mi takie pytanie jeszcze rok temu, z całą stanowczością odpowiedział bym mu „nie!” Ale to było sporo przed tym zanim poznałem Ozobota.

Ozobot - a co to?

Ozobot to robot edukacyjny, używany do nauki programowania. Osobiście lubię nazywać go „małym wielkim pomocnikiem”. Ale zaraz, pomyślicie, robot edukacyjny programowany bez komputera to pewnie zabawka taka jak gąsienica innej znanej firmy produkującej zabawki. Nic bardziej mylnego. Pomimo swoich małych rozmiarów, Ozobot jest bardzo zaawansowanym i niekonwencjonalnym robotem z szerokim zastosowaniem w celach edukacyjnych. Co ciekawe, nie wymaga on do pracy komputera czy tabletu. Wystarczą kartki papieru i mazaki.

Ozobot jest robotem podążającym za linią (podobne znajdziemy w wielu fabrykach). Jednakże jego prędkość i inne zachowania możemy programować wykorzystując sekwencje kolorów. Co to oznacza? Kod umieszczamy w postaci kolorowych kwadratów narysowanych w odpowiedniej kolejności na drodze, którą będzie podążał nasz robot. I tak narysowanie obok siebie kwadratów: niebieski, czarny, niebieski sprawi, że nasz robot przyspieszy. Natomiast: zielony, czerwony, niebieski sprawi, że nasz robot zwolni.

Dzieci programują zadania, które wykonuje robot dokładnie za pomocą kolorowych kodów. Kartę kodów znajdziecie na stronie http://www.edu-sense.com/pl/lekcje/.

Układanie różnorodnych sekwencji kolorów sprawia, że robot jest odpowiedni już nawet dla pięciolatka. Sprawdziłem to osobiście prowadząc kilkukrotnie zajęcia z przedszkolakami.
Kolorowe kartki papieru w odpowiedniej kolejności to nic innego jak tworzenie własnego kodu, jednakże bez konieczności posiadania umiejętności czytania i pisania.

Czy nie jest to idealne rozwiązanie dla przedszkolaków czy pierwszoklasistów?

Jak opowiadają swoje namalowane historie przedszkolaki można zobaczyć na filmie Przygody Ozobota na YouTube:

Ozoboty to nie tylko programowanie, to „pomocnik nauczyciela” który pomoże uatrakcyjnić wiele lekcji. Wyobraźcie sobie poznawanie figur geometrycznych. Co bardziej skupi uwagę uczniów, figury rysowane na tablicy czy może na kartce papieru po której za śladem podążać będzie Ozobot. Pokaże jak wygląda kształt omawianej figury.

Kodowanie markerami to ćwiczenie ręki oraz precyzji, jakże ważnej w późniejszych latach. Ozobot świetnie poradzi sobie podążając śladem narysowanych liter, zmieniając kolor zależnie od koloru którym są one napisane.

Roboty od EduSense sprawdzają się świetnie w pracy ze starszymi dziećmi na lekcjach, polskiego, angielskiego czy historii. Jednym z ciekawszych i bardzo kreatywnych sposobów użycia jest storytelling czyli opowiadanie historii. To właśnie przy użyciu Ozobotów nasi uczniowie mogą tworzyć ciekawe historie. Od interpretacji klasycznych bajek np. „Czerwony Kapturek” po wydarzenia z historii.

A co powiecie na lekcje okolicznościowe gdzie Ozobot wciela się w rolę Świętego Mikołaja, który musi rozwieźć prezenty, czy króliczka wielkanocnego szukającego jajek? To tylko niektóre z wielu kreatywnych zastosowań.

Dzięki gotowym scenariuszom lekcji dostępnym na edu-sense.com oraz portal.ozobot.com ten mały sprytny robot zabiera dzieci w niesamowitą przygodę rysowania, rozwiązywania problemów i pracy grupowej. Roboty wykorzystane na lekcjach z pewnością skupiają większą uwagę uczniów oraz pomogą uatrakcyjnić niejedną lekcję. Dodatkowo Ozoboty są małe i poręczne, dzięki czemu mogą podróżować z klasy do klasy. Ozobot nie wymaga też podłączania do WiFi/Bluetooth, skomplikowanego sprzętu ani okablowania. Nie wiem jak wy, ale ja i moje koleżanki z klas 1-3 bardzo nie lubimy wchodzić do pracowni komputerowej (na przysłowiowy teren nauczyciela informatyki).

Co oczywiście nie znaczy, że nie da się go programować na komputerze, ale o tym w kolejnym artykule!

Jeżeli chcecie się przekonać jak pracuje się z Ozobotem przetestujcie go!

BEZPŁATNY PROGRAM TESTOWANIA ROBOTÓW! 

Każdy nauczyciel może samodzielnie przez dwa tygodnie sprawdzić, jak dobrze pracuje się z robotami. Po zakończeniu testów przyślemy kuriera (na nasz koszt) po odbiór. Jak to zrobić? Wystarczy napisać do nas na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

 

Notka o autorze: Sylwester Zasoński jest nauczycielem języka angielskiego w Szkole Podstawowej nr 1 w Skarżysku-Kamiennej. Jest trenerem w programie "Mistrzowie Kodowania" i autorem materiałów edukacyjnych w zakresie programowania i robotyki. Prowadzi własny blog jedynkakoduje.blogspot.com.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...
Ci dorośli kiedyś chodzili do szkoły (niektórzy całkiem niedawno) i ktoś porozdawał im matury. Suger...
Sławomir napisał/a komentarz do Urządzimy młodym nowy, wspaniały świat
Ciekawa polemika. Zauważam, być może błędnie, kontrast między podejściem dialektycznym (Pana, Panie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie