I już po wakacjach. Ruszamy kolejny raz w nieznane. Jak zauważył kilka dni temu jeden ze znajomych trenerów prowadzących szkolenia dla nauczycieli, już dawno tak wielu nauczycieli nie było tak zniechęconych do swojego zawodu… Może się mylił. Nieważne. Ważne natomiast, że trzeba spróbować znów z siebie wykrzesać najlepszą energię, aby oddać ją uczniom. I stąd właśnie to pytanie w tytule.
Jakim będziesz dyrygentem… tfu, nauczycielem. Chociaż nie, w sumie to chodzi (w pewnym sensie) właśnie o dyrygenturę, o czym przekonywał podczas konferencji INSPIR@CJE 2017 w Warszawie Dariusz Martynowicz, nauczyciel języka polskiego w V Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie, członek grupy Superbelfrzy.
„Nauczycielu nie bądź nudny, nie dyktuj”. To jedno z przesłań, które powinno być wypisane w każdej klasie na tylnej ścianie. Nauczyciele są niekiedy jak dyrygenci orkiestry, a ci mogą być bardzo różni - jedni chcą drobiazgowo zaplanować każdy koncert, inni pozwalają muzykom w orkiestrze pokazać, co potrafią. A jak wy uczycie? – pytał Martynowicz.
Jak będziecie uczyć dzieci w tym trudnym roku szkolnym, w którym tak wiele się pozmieniało i tak wiele dobrej energii uleciało, zostało zmarnotrawione? Warto spróbować samemu sobie odpowiedzieć na to pytanie. Już dziś.
Jak można dobrze „dyrygować” w klasie? Oddać więcej uczniom – proponował Martynowicz. Zobaczmy, jak można to zrobić (tu na języku polskim) wykorzystując na przykład elementy myślografii:
***
Konferencja INSPIR@CJE 2017 odbyła się w Warszawie w dniach 29-30 czerwca 2017 r. Partnerom dziękujemy za współpracę, a wszystkim uczestnikom za aktywny udział w tym wyjątkowym wydarzeniu edukacyjnym.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).