Szanowni nauczyciele i dyrektorzy wszystkich szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Drugiego września przyjmiecie w progi Waszych placówek pierwszoklasistów. Przypuszczam, że powitacie nowych uczniów i ich rodziców tak jak zawsze.
1. Uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego.
Dyrektor wygłosi mowę powitalną, w której "sprzeda" zalety szkoły, troskliwość i otwartość załogi, itp. Zaakcentuje potrzebę współpracy, dyscypliny, odpowiedzialności, itp.
2. Pierwsze spotkanie uczniów z wychowawcą i przedmiotowcami.
Nauczyciele roztoczą wizję sukcesów opartych na solidnej pracy, której będą przewodnikami i pomocnikami.
3. Spotkanie dyrekcji z rodzicami pierwszoklasistów.
Patrz: 1.
4. Pierwsze spotkanie rodziców i wychowawcy.
Patrz: 2. + przedstawienie najważniejszych dokumentów szkoły.
Każde z czterech spotkań będzie mieć charakter prezentacji. Prezenterzy postarają się być bardzo przyjaźni, życzliwi i rzeczowi. Słuchacze będą spokojni, cisi i ... .
Nie gniewajcie się na mnie, ale Wasze powitania pozwolę sobie nazwać tak: "Opowieść o życiu szczęśliwem".
Lepiej inaczej
Drodzy edukatorzy! Proponuję: zróbcie to inaczej, zaskoczcie uczniów i rodziców! Nie opowiadajcie im o szkole, lecz zacznijcie od zadania im kilku elementarnych pytań:
- wersja "kulturalna": Czego oczekujecie od naszej szkoły? Jakie cele chcecie w niej osiągnąć? Jakie macie marzenia, plany i propozycje?
- wersja "z grubej rury": Po co tu przyszliście? Czego od nas chcecie? Jakie macie życzenia lub żądania?
Zamiast mówić, przemawiać i gadać, posłuchajcie nowicjuszy. Zamieńcie się rolami. Niech oni gadają, a Wy bądźcie słuchaczami.
Co sądzicie o tej propozycji?
Dla ambitnych
Propozycja dla ambitnych: spiszcie wypowiedzi, odczytajcie wspólnie, porozmawiajcie o nich.
Propozycja dla bardzo ambitnych: zbierzcie wypowiedzi z wszystkich szkół w Polsce i wyślijcie do jakiegoś instytutu, który wrzuci je do komputera, a ten wypluje słupki, wykresy i wnioski.
I jeszcze jedno: błagam Was, nie używajcie formuły "szkoła to wasz drugi dom". To żenujące.
Notka o autorze: Wiesław Mariański jest byłym nauczycielem. Jak mówi, do szkoły uczęszcza od 48 lat – najpierw jako uczeń, potem jako nauczyciel, teraz jako rodzic. Prowadzi blog Głos rodzica w partnerskiej dla portalu Edunews.pl platformie blogowej Oś Świata (www.osswiata.pl).
Ostatnie komentarze