Zabawa wiele uczy!

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

André Stern, który nigdy nie chodził do szkoły, przekonuje, że zabawa jest najskuteczniejszym narzędziem do uczenia się, a rozwój dziecka leży w jego naturze. W swojej najnowszej książce pt. „Zabawa. O uczeniu się, zaufaniu i życiu pełnym entuzjazmu” zachęca do bezwarunkowego zaufania dziecku.

Stern zamiast standaryzacji i rywalizacji, pokazuje niesamowitą siłę swobodnej zabawy, dzięki której dziecko może rozwijać się w indywidualny sposób i we własnym tempie. Pokazuje, że dzięki zabawie dziecko może uczyć się naprawdę skutecznie. Mottem książki są słowa Alberta Einsteina: „Zabawa jest najwyższą formą nauki”.

Zabawa pozwala dziecku nawiązać kontakt z codziennością, z sobą samym i ze światem. Przez nią przejawiają się jego skłonności, potencjał, a także głębokie wewnętrzne pragnienia. Swobodna zabawa daje dziecku głębokie poczucie spełnienia.

A co na to szkoła? Stern pisze: „W szkole, gdzie dominują konkurencja i ciągłe porównywanie, dzieci doświadczają bycia przeciw sobie zamiast bycia ze sobą. To nie jest pozytywna socjalizacja.” Być może zatem w szkole jest zbyt mało zabawy!

Przekaz André Sterna wypływa z dorobku jego ojca Arno, który od ponad sześćdziesięciu lat nieprzerwanie pracuje z dziećmi, a także z jego osobistego doświadczenia dzieciństwa bez szkoły, które pozwoliło mu opanować umiejętności od czytania, pisania i liczenia przez naukę pięciu języków, programowania i astronomii po profesjonalną grę na instrumencie, komponowanie muzyki i lutnictwo. I pomyśleć, że większość z tych umiejętności nabył właśnie poprzez zabawę!

„Zabawa oznacza też przyswajanie sobie wiedzy, funkcjonuje jak nasz intelektualny układ trawienny. Gdy tylko dziecko dowiaduje się czegoś nowego, natychmiast w to się bawi, żeby przyswoić sobie nowe zjawisko i żeby przeistoczyło się ono z czystej koncepcji w coś uchwytnego” – przekonuje Stern.

Zapraszam do lektury książki, w której każdy z nas wspomni na pewno swoje (beztroskie) dzieciństwo i nieustające zabawy. Bawmy się i uczmy – oto wyzwanie!

 

Notka o książce:

André Stern, „Zabawa. O uczeniu się, zaufaniu i życiu pełnym entuzjazmu”
Tłumaczenie: Barbara Niedźwiecka
Wydawnictwo Element, Gliwice 2017
ISBN 978-83-65532-19-0
Więcej na stronie wydawnictwa

 

.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie