Oszklone klasy - otwarta szkoła

Szkoły i uczelnie
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
system oświatySporo mówimy o bezpieczeństwie, wzroście agresji i przemocy w szkole oraz jej wychowawczej niewydolności i niskiej motywacji uczniów do nauki. Niektórzy twierdzą, że trzeba budować szklane klasy i szkoły – i podglądać ten świat. Inni uważają, że można wzmocnić szkolny system monitoringu. A ci w miarę „normalni” wskazują, że nowoczesna szkoła to placówka otwarta.
 
Komu potrzebne są oszklone klasy i szklane szkoły?
Przypomina się Stefan Żeromski, który marzył o szklanych domach. Dziś natomiast, wielu marzy o szkole swoich marzeń. Psychologia wyróżnia różnorodne motywatory, czyli czynniki wpływające na motywy ludzi młodych i dorosłych. Mówi się o motywacji zewnętrznej (np. nagrody, kary, kodeksy, statuty, regulaminy…) – która bywa skuteczna, ale jest dla ucznia „ciałem obcym” - oraz wewnętrznej (np. pragnienia, marzenia, zainteresowania poznawcze, osobiste cele…) – która jest swojska (własna, moja, osobista) i jeszcze bardziej skuteczna, ale tylko wówczas, gdy motywator nie tylko dotrze do kory mózgowej, ale w niej się zakorzeni.
 
system oświaty
Fot. Przed budynkiem ZS nr 11 w Koszalinie (fot. Adam Paczkowski)

Czy szklane szkoły mogą polepszyć samopoczucie uczniów?
Szkolna dydaktyka także zna i stosuje różne motywatory (zachęty) do uczenia się. A czy szklane drzwi czy całe wewnętrzne ściany w szkole mogą skuteczniej motywować do lepszej pracy uczniów i nauczycieli? Kilka lat temu prasa doniosła, że już połowa drzwi do klas w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Kamiennej Górze jest przezroczysta. Odporne nawet na silne uderzenia drzwi są wykonane z tzw. bezpiecznego szkła i kosztują 1,8 tys. zł za sztukę. Pomysł ze szklanymi drzwiami pojawił się przy okazji gruntownego remontu placówki. Wszystkie klasy zostały pomalowane na kolory pozytywnie wpływające na koncentrację i samopoczucie, a przezroczyste drzwi mają zapewnić bezpieczeństwo.

Komu są potrzebne zapowiadane hospitacje?
Rodzi się pytanie, czy oszklone klasy zastąpią dyrektorskie hospitacje lekcji? A cóż one w ogóle dają? Kiedyś w swojej szkole głośno w gronie nauczycieli powiedziałem, że zbędne są zapowiadane hospitacje lekcji przez dyrektora. Lekcje są zawsze jakoś przygotowane. Nie wyobrażam sobie, że nauczyciel może wejść do klasy i całkowicie improwizować. Część nauczycieli jednak twierdzi, że wejście dyrektora na hospitowane lekcje stresuje. A może, zamiast chodzić na takie hospitacje czy kombinować przy nadzorze pedagogicznym, co ma miejsce obecnie, po prostu dać sobie z tym spokój i zbudować oszklone klasy?

Co daje atmosfera otwartości w szkole?
Trzeba więc zbudować szklane szkoły. Wiadomo nie od dziś, że atmosfera w klasie i szkole w ogóle, ma ogromne znaczenie dla samopoczucia uczniów i nauczycieli. A czy klimat otwartości szkoły sprzyja uczeniu się i rozwojowi uczniów – czy może odwrotnie: wzmaga niepokój, stresuje nauczycieli, ogranicza uczniów? Niektórzy dyrektorzy szkół przekonują, że otwarta atmosfera w szkole sprzyja rozwojowi uczniów. Jak z tym jest naprawdę? Niektórzy nauczyciele też popierają otwartość szkoły, choć twierdzą, że szklane drzwi zmuszają ich do staranniejszego przygotowywania się do lekcji i lepszej organizacji pracy. A czyż nie o to chodzi, aby przygotowanie lekcji było staranniejsze i bardziej przemyślane?

Czy szklane szkoły mogą motywować do lepszej pracy?

Najważniejsza jest wewnętrzna motywacja (temat rzeka). Najkrócej mówiąc, chodzi w niej o wywieranie pozytywnego wpływu na wewnętrzne napięcie danej osoby do określonego typu myślenia, poszukiwania lub praktycznego działania. Rozpoczyna się zwykle od uświadomienia sobie własnych celów i określenia ich w postaci celów osobistych. Dla nauczycieli umiejętne motywowanie uczniów do uczenia się jest pierwszym i najważniejszy punktem „szkolnego dekalogu”. Każdy z nas powinien wyznaczać sobie i formułować własne, osobiste cele edukacyjne (przez całe życie) oraz umieć zaplanować własną pracę nad sobą.
 
(Notka o autorze: dr Julian Piotr Sawiński, nauczyciel konsultant Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie, członek zespołu e-Redakcji Edunews.pl)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie