Stabilny stołek oświatowy

Szkoły i uczelnie
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
system oświatyMożna powiedzieć, że nasze władze oświatowe zajmują się: 1. Tym, co ma być przedmiotem nauczania, czyli – czego mamy nauczać? A więc np. podstawą programową, podręcznikami, programami nauczania. 2. Sprawdzaniem efektywności nauczania, czyli egzaminami i sprawdzianami zewnętrznymi. Ale to są dwie sprawy, że tak powiem, brzegowe...
 
A w środku jest to, jak będziemy efektywnie uczyć. Bo cały proces nauczania znajduje się właściwie pomiędzy punktem pierwszym i drugim...

Popatrzmy na oświatę, jak na stołek o trzech nogach:

system oświaty

1. Czego uczymy?
2. Jak uczymy?
3. Jak sprawdzamy?

Jeśli pominąć środkową nogę (2), to stołek się przewróci. I to bez względu na to, jak będziemy wspierać pozostałe nogi (1 i 3). Stołek bez nogi drugiej może się utrzymać w równowadze tylko przez chwilę!

system oświaty

Niestety, środkowa noga naszej oświaty jest w zaniku lub jest stanowczo za krótka. Zaś ona powinna być najmocniejsza. Dlaczego?

system oświaty

Jeśli wiemy, jak skutecznie i dobrze uczyć (noga druga), to właściwie nie jest tak ważne, czego uczymy. Uczeń otrzymuje „trening” efektywnego uczenia się, umie się uczyć i w przyszłości może sam nauczyć się potrzebnych zagadnień. W pewien sposób proces uczenia się jest ważniejszy niż to – czego nauczamy.

Dobre nauczanie oznacza, że nauczyciel sprawdza na każdym etapie (nie tylko na końcu), czego uczeń się nauczył i czy opanował materiał. Druga noga „załatwia” więc jednocześnie końcowe efekty.

Gdyby całą energię władz i osób zajmujących się oświatą skierować na to – jak uczyć, to może to by już wystarczyło? Może stołek mógłby mieć jedną solidną nogę?

Jednak temat „środkowej nogi” jest mało popularny. Sądzę, że przyczyna leży w tym, że jest po prostu bardzo trudny. Dodatkowo nie ma jednego przepisu na dobre nauczanie i niemożliwe jest wydanie żadnego przepisu w tej sprawie. Dużo łatwiej ustalić podstawę programową i zaplanować egzaminy końcowe, a potem sprawdzić, czy nauczyciele zalecenia poprawnie wykonują. A jak sprawdzić, czy potrafią skutecznie uczyć?

Myślę, że bez tej środkowej nogi oświata nie będzie prosto stała.
Danuta Sterna jest nauczycielką, współpracuje z Centrum Edukacji Obywatelskiej, prowadzi również bloga moja oś świata.
 
Niniejsza wypowiedź pochodzi z publikacji: Edukacja dla rozwoju / [red. Jan Szomburg, Piotr Zbieranek]; Polskie Forum Obywatelskie - Gdańsk : Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, 2010. - (Wolność i Solidarność; nr 22)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...
Faktycznie ocenomania, czyli obsesja wszystkich: rodziców, uczniów, nauczycieli, na punkcie ocen (a ...
Co się stanie z tą postpiśmienną cywilizacją, gdy nastąpi długotrwały brak energii elektrycznej...?

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie