Cyfrowi tubylcy i ich społeczny potencjał

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
społeczeństwo informacyjneTemat ten zasługuje co najmniej na opracowanie w formie pracy doktorskiej. Warto zwrócić uwagę na artykuł opublikowany niedawno w The Economist , który zajmuje się generacją młodzieży wychowanej w otoczeniu cyfrowych urządzeń, dość krytycznie analizując koncepcję cyfrowych tubylców (digital natives) i ich potencjał społeczny.
 
Kim są cyfrowi tubylcy? Marc Prensky pisze, że cyfrowi tubylcy są przyzwyczajeni do szybkiej wymiany informacji. Preferują wielozadaniowość i równoczesną pracę nad kilkoma zadaniami. Zdecydowanie wolą oglądać niż czytać, a jeśli już czytają, to głównie w sieci. Osoby te najlepiej funkcjonują w sieci, w której potrafią sprawnie i swobodnie komunikować się z innymi użytkownikami sieci. Są dość niecierpliwi: oczekują natychmiastowej i najlpiej częstej nagrody. Wolą gry niż „poważną robotę“. Podsumowując, cyfrowi tubylcy to najmłodsza generacja, dla której komputer i internet to naturalne systemy społecznego komunikowania, budowania tożsamości, zabawy i pracy.

O tej generacji przeczytać można także w wydanej niedawno w polskim tłumaczeniu książce Dona Tapscotta „Cyfrowa dorosłość. Jak pokolenie sieci zmienia nasz świat“ lub w publikacji „Born Digital“, której autorami są Urs Gasser i John Palfrey. Prezentację na ich temat opublikowano również w Edunews.pl (patrz: Cyfrowi tubylcy i cyfrowi imigranci).
 
Definiowanie generacji jest dość medialnym procesem, chociaż łatwo tutaj o uproszczenia i naginanie faktów do z góry przygotowanej tezy. Artykuł opublikowany w The Economist zwraca uwagę na dane podważające koncepcję aktywnej, świadomej i gotowej do współdziałania w sprawach publicznych generacji digital natives.

Po pierwsze trudno mówić o jednorodnej generacji: cyfrowi tubylcy to różnorodna grupa społeczna, jej charakter definiuje nie tylko dostęp do nowych mediów i korzystanie z komunikacyjnych gadżetów, ale też miejsce zamieszkania, status społeczny rodziców itp. Problem ten eksploruje w swoim raporcie Digital Na(t)ives? Eszter Hargittai. Jej zdaniem wysokie umiejętności posługiwania się internetem nie dotyczą całej generacji, lecz tylko pewnych grup i między innymi wiążą się z poziomem edukacji rodziców.

Nadzwyczajna aktywność społeczna realizowana dzięki Sieci – aktywność, którą zwolennicy teorii cyfrowych tubylców chcą przypisać do opisywanej przez siebie generacji – to też problematyczna sprawa. Jak wynika z badań amerykańskiego instytutu The Pew Research Center – internauci w wieku 18-24 lat byli najmniej skłonni z wszystkich grup wiekowych do kontaktowania się z osobami publicznymi przez e-mail, oficjalne pismo czy telefon, a także do wspierania działalności politycznej online. Z drugiej strony zdecydowanie najlepiej wypadli jeśli chodzi o dzielenie się wiadomościami ze świata polityki lub włączanie się w inicjatywy polityczne i tworzenie grup poparcia w sieci. Może z tego wynikać, że cyfrowi tubylcy preferują aktywność tylko w tym świecie, w którym czują się swobodnie i gdzie mogą ujawniać swoje poglądy i sympatie polityczne nie przed wszystkimi, lecz tylko przed członkami wirtualnej społeczności. Ich polityczna czy społeczna aktywność na Facebooku albo Twitterze nie musi automatycznie przekładać się na realne zaangażowanie poza internetem.

(Źródło: Historia i Media, opr. red.)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie