Czas na podsumowanie naszej sondy. Zadaliśmy kiedyś pytanie, w jaki sposób szkoła (nauczyciele) powinna pomagać uczniom w odkrywaniu ich talentów i podaliśmy kilka możliwych odpowiedzi. Wynik jest w sumie taki, jakiego można było się spodziewać. Biedne byłyby młode polskie talenty, gdyby wokół szkoły nie powstawały projekty i konkursy skierowane do uczniów.
Jak pomagać uczniom w odkrywaniu ich talentów? Głosy są bardzo podzielone. Najwięcej głosów w naszej sondzie oddano za motywowaniem uczniów do brania udziału w projektach i konkursach (27,1%). Można powiedzieć, że głosy te pośrednio są docenieniem edukacyjnej roli organizatorów edukacyjnych projektów i konkursów, czyli przede wszystkim dziesiątek organizacji pozarządowych prowadzących - w większości przypadków bez wsparcia finansowego z MEN – projekty podnoszące jakość edukacji w szkołach, kształcące praktyczne umiejętności i rozwijające talenty uczniów. Bez tych inicjatyw szkoła byłaby faktycznie tylko zwykłą fabryką z linią produkcyjną absolwentów.
Zbliżona liczba głosów została oddana na: „organizować zajęcia dodatkowe, kółka zainteresowań“ (16,7%), „tworzyć indywidualny tok nauczania“ (15,5%), „kontaktować uczniów ze środowiskiem naukowym w danej dziedzinie“ (14,1%). Każda z opisanych aktywności zakłada tu jakąś pracę nauczyciela z uczniem lub niewielką grupą uczniów nad rozwijaniem talentów. Sądząc po ilości głosów, taka praca z „orłami“ nie cieszy się chyba popularnością u nauczycieli, bo oznacza konieczność oderwania się od innych obowiązków szkolnych, których przecież nie brakuje.
8,6% wskazań padło na organizowanie badań psychologicznych z zakresu doradztwa zawodowego. Dość mało, chociaż obszar ważny, ponieważ dotyczący kariery uczniów. Na marginesie, bardzo zaniedbany, czego potwierdzeniem jest w jakimś stopniu gigantyczna liczba bezrobotnych absolwentów szkół w wieku 18-24 lata (423 tys. wg. GUS na koniec 2010 r.).
Za organizowaniem wymian międzyszkolnych i międzynarodowych zagłosowało 7,6% respondentów. Podobnym poparciem (7,3%) cieszyły się wyjścia do muzeów, instytucji publicznych, przedsiębiorstw i itp. Wymiany w sumie mogłyby być dodane do szkolnych projektów, co zwiększałoby znaczenie praktycznej edukacji dla rozwijania talentów młodzieży.
Ostatnie miejsce – całkowicie chyba zasłużone – przygotowywanie do olimpiad przedmiotowych – jedynie 3,7% głosów. Zawsze zastanawiałem się, jaki sens ma organizowanie „dwudziestej-którejś“ Olimpiady Wiedzy o... (koniecznie z Wielkich Liter), która jest formą kształcenia encyklopedycznego i przeładowanego teorią, i w większości przypadków nie przydaje się do niczego uczniom w życiu. Oczywiście wielkie autorytety zasiadające w radach i komisjach wielu olimpiad oburzą się na taką ocenę, ale wyniki naszej sondy pokazują czarne na białym. Można spokojnie zaprzestać organizacji olimpiad przedmiotowych. To jest edukacja z wieku XIX, a nie XXI!
„Zdolności, zainteresowania, możliwości poszczególnych uczniów są różne. Różnym dzieciom potrzebne są różne drogi edukacyjne. Misją szkoły jest pomoc wszystkim dzieciom w rozwoju ich talentów i umiejętności.“ – czytamy na stronach MEN, który ten rok ogłosił „Rokiem Odkrywania Talentów“. Wielkie słowa... ale problem w tym, że w niewielkim stopniu ta pomoc dla uczniów w rozwoju ich talentów jest dziś owocem działania szkoły. Uczniowie w większym stopiniu rozwijają swoje talenty dzięki determinacji rodziców i swojemu wysiłkowi, nieraz pod prąd edukacji oferowanej w szkołach. Dobrze, że ministerstwo zwróciło uwagę na rozwój uczniów zgodny z indywidualnymi preferencjami, ale szkoda, że działania podejmowane przez resort mają w sumie marginalne znaczenie i nie zawierają w sobie mają systemowego i długotrwałego wsparcia dla tych podmiotów i jednostek, które rzeczywiście pomagają uczniom odkrywać talenty.
W sondzie Edunews.pl o uczniowskich talentach oddano 510 głosów. Zapraszamy na stronie głównej portalu do nowej sondy - tym razem bawimy się w rząd :-) i wydajemy miliard złotych na edukację!
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym
Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując
projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i
międzynarodowym. Jest członkiem Grupy Ekspertów ds. Edukacji Finansowej
przy Komisji Europejskiej, prowadzi także międzynarodowy serwis
edukatorów ekonomicznych i finansowych www.EconomicEducator.eu)