Po raporcie „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe“ przyszedł czas na jego aktualizację. Nową wersję dokumentu pn. "Polska 2030. Trzecia fala nowoczesności" przygotował zespół kierowany przez byłego szefa doradców strategicznych premiera, obecnie szefa resortu administracji i cyfryzacji Michała Boniego. Obecnie trwają nad nim prace analityczne i wprowadzane są zmiany. Pod koniec stycznia odbędzie się tzw. konferencja uzgodnieniowa dotycząca ostatecznego kształtu raportu. Dokument zawiera wiele ciekawych i nowych propozycji dla polskiej edukacji, które prezentujemy poniżej.
Jednym z kluczowych projektów rządu jest stworzenie powszechnie dostępnej oferty wczesnej edukacji i opieki wysokiej jakości. Zdaniem autorów dokumentu należy przyjąć zintegrowane podejście obejmujące całe spektrum wieku od 0 do 5 lat. Należy zatem odejść od "sztucznego podziału" na opiekę nad dziećmi do lat 3 (czym zajmują się żłobki) oraz edukację przedszkolną dla 3-5-latków.
Planowane jest też kontynuowanie tworzenia nowych miejsc wczesnej edukacji oraz opieki przede wszystkim na terenach wiejskich i w małych miasteczkach (tam gdzie uczestnictwo małych dzieci w różnych formach edukacji i opieki jest niższe niż w dużych miastach).
Rząd chce też, aby zawód nauczyciela wykonywali najlepsi. Zmiany mają doprowadzić do zniknięcia zjawiska "negatywnego wyboru" studiów nauczycielskich. Kontynuowany ma być proces podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli; jednak przyszłe podwyżki powinny być uzależnione od gotowości podjęcia przez nauczycieli nowych zadań.
Rząd zamierza też przejść z systemu 3 lata gimnazjum + 3-4 lata szkoły ponadgimnazjalnej, na model 4 lata gimnazjum + 2-3 lata szkoły ponadgimnazjalnej.
W dokumencie mowa jest też m.in. o położeniu nacisku na poprawę jakości edukacji szkolnej w zakresie matematyki, przedmiotów przyrodniczych oraz jęz. angielskiego a także o zwiększeniu nacisku na kształcenie ogólnych kompetencji społecznych i zawodowych takich jak odpowiedzialność, rzetelność, dokładność.
Rząd zamierza też poprawić jakość i zróżnicowanie edukacji na poziomie wyższym; podnieść rangę na rynku pracy dyplomu licencjackiego i upowszechnić uczenie się dorosłych w sposób odpowiadający potrzebom rynku pracy.
Autorzy raportu postulują zwiększenie konkurencji w nauce: chcą m.in. powiązać wysokość finansowania uczelni z osiąganymi przez nią wynikami.
Otwieramy dyskusję na temat propozycji rządowych – czy przełożą się one na wyższą jakość systemu edukacji? Na łamach Edunews.pl będziemy chcieli zaprezentować komentarze i opinie do proponowanego dokumentu. Trzecia fala nowoczesności w edukacji, czy tylko edukacyjna mielizna?
(Źródło: PAP, opr. własne)