Czy w szkołach powinniśmy dbać tylko o przekazywanie wiedzy? A może także chodzi o coś więcej – o dzielenie się emocjami i doświadczeniami? W ostatnią sobotę odbył się w Warszawie IX Kongres Obywatelski, podczas którego dyskutowano także o związkach edukacji z kulturą i gospodarką. Jedną z najważniejszych debat poświęcono „rozwijaniu skrzydeł“ przez młodych i dorosłych Polaków.
„Coaching to nie jest odgórne dzialanie. To jest wzajemne przekazywanie wiedzy, doświadczeń, ale i emocji. Każdy powinien wokół siebie budować ekosystem dzięki któremu porażki będziemy odczuwać mniej boleśnie“ – zauważył Luk Palmen, moderator debaty „Narodowy Coaching w edukacji, kulturze i biznesie – jak rozwinąć nasze skrzydła?“.
Coaching to dość trudne słowo, ale odpowienie dla wyrażenia pewnego procesu zmian, o który nam chodzi – zauważył dr Jan Szomburg, organizator Kongresu Obywatelskiego na początku debaty. „Coaching – czyli uczymy się od siebie wzajemnie, wzajemnie inspirujemy i odczuwamy.“ Właśnie to wspieranie się nawzajem jest chyba najważniejsze w tym procesie. „Tak naprawdę to już od 9 lat odpowiadamy na to pytanie i wiemy w jakim kierunku iść“ – mówił Szomburg - „Narodowy, czyli chodzi nam o proces powszechny.“ Powinniśmy próbować zmieniać nasze społeczeństwo od wewnątrz - szukać faktycznych liderów przemian, pokazywać ich, inspirować się tym, co robią. Pokazywać tych, którym naprawdę zależy. Ale też wybierać po kolei kolejne obszary, w których chcemy dokonać przemian - nie zmienimy Polski jeśli nie będziemy myśleć szeroko o wszystkich dziedzinach naszego życia społecznego i gospodarczego.
Czego tak naprawdę potrzebujemy w edukacji? Na pewno mniej wiedzy. Wiedzy mamy dziś, aż za dużo, dostępna jest na wyciągnięcie ręki. Chodzi przede wszystkim o postawy i umiejętności – tu mamy deficyt – zauważył Szomburg.
„Faktycznie może tak być, że w szkołach podcinamy skrzydła“ – zauważyła minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska. „Zobaczmy - im wyższa klasa, tym dzieci, uczniowie zadają mniej pytań. Spróbujmy to zmienić.“ Młodzież w szkołach jest fantastyczna, ale często ukrywa się ze swoimi talentami i umiejętnościami za pewnymi schematami – zauważyła minister edukacji. Trzeba pozwolić im wyjść ze swoimi pytaniami, pomysłami, ale także pozwolić na popełnianie błędów, gdyż dzięki temu się uczą.
„Pytanie, które nasuwa się od razu - ile wolności powinnismy zapewnić, żeby te skrzydła młodych Polaków rozwijały się“ – podsumował wprowadzenie do debaty Luk Palmen. „I kto ma coachować nauczycieli, kto ma przygotowywać nauczycieli przyszłości?“
Do wystąpienia w pierwszej części panelu zaproszono przedsiębiorców, którzy mieli spróbować odpowiedzieć, jakich cech osobowych i kompetencji potrzebuje gospodarka? „Myślmy tu holistycznie o kompetencjach, jakie nam bedą potrzebne w niedalekiej przyszłości.“ – podkreślał Luk Palmen.
Trzeba przyznać, że oczekiwania zaproszonych gości ułożyły się w bardzo ciekawy katalog.
Dla Marcina Beme, współzałożyciela i prezesa zarządu Audioteka SA – ważne okazały się trzy rzeczy: umiejetność młodych ludzi kończenia zadań (czyli inaczej mówiąc potrzeba realizacji pomysłów do końca), odpowiedzialność (to jest takie DNA każdej osoby), pracowitość (wcale polski zespół nie wychodzi dobrze w porównaniu do innych nacji).
Z kolej Wojciech Wróblewski, Dyrektor Zarządzający ds. Korporacyjnych PZU zauważył, że system edukacji skoncentrowany jest na gromadzeniu wiedzy. Szkoła nie dostrzegła dotąd na serio internetu, który jest olbrzymim śmietnikiem informacji. Do najważniejszych kompetencji jego zdaniem można zaliczyć selekcję informacji i przetwarzanie jej w wiedzę oraz druga – nie mniej istotna współpraca i współdziałanie.
Wojciech Popławski, wiceprezes Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) przedstawił znacznie dłuższą listę: 1. Potrzebujemy ciekawości i chęci poznania nowego oraz pewnej gotowości do zmian (bo jedyną stałością w naszym świecie jest zmiana). Firmy szukają przecież coraz częściej talentów i kompetencji do stanowisk, których jeszcze nikt wymyślił. 2. Zdolność do akceptowania zmian, bo przecież wszystko się zmienia i musimy umieć się adaptować do nowych sytuacji. 3. Praca w zespole. Spróbujmy dostrzegać talenty i możliwości młodych osób na bardzo wczesnym etapie edukacji. Nie warto robić z filozofa matematyka. 4. Umiejetność prezentowania i sprzedawania idei. 5. Wreszcie pewna wrażliwość kulturowa. Musimy uczyć szacunku dla innych kultur i umieć dostosowywać się do innych kultur.
Ostatni z gości, Andrzej Faliński, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, zauważył, że w Polsce nadal poszukujemy naszej polskiej doliny krzemowej. Jego zdaniem jedna z takich „dolin“ może znajdować się na polskiej wsi. To jest wylęgarnia sukcesu, miejsce, którym następuje powoli przełamanie historycznego bagażu indywidualizmu. Ludzie uczą się kooperować, dbać o dyscyplinę, zarządzają coraz większymi zasobami ucząc się dowodzenia i przywództwa. Tego bardzo potrzebujemy na polskiej wsi. „Sama zmiana nie jest celem samym w sobie. Zmiana ma służyć osiagnięciu pewnych racjonalnych założonych celów.“ – podkreślał Faliński.
Do zabrania głosu w drugiej części debaty poproszono osoby będące przedstawicielami instytucji naukowych i społecznych. Mieli oni odpowiedzieć na inne pytanie: jakie powinniśmy wybrać drogi rozwoju osobowego i zdobywania kompetencji?
„Jaka drogę wybrać? Jak osiągnąć wymienione przed chwilą kompetencje? W zasadzie całą listę kompetencji trzeba potraktować jako kompetencje osobiste i uniwersalne, ważne nie tylko dla gospodarki, ale także dla każdego z nas.“ - zauważył dr Tomasz Czub z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, odnosząc się do postulatów świata biznesu. „Co trzeba zrobić, aby te kompetencje występowały cześciej? Musimy spełnić trzy potrzeby: 1. Potrzebę budowanie więzi i relacji z ludźmi, 2. Potrzebę budowania autonomii własnych wyborów i działań, 3. Potrzebę podnoszenia skuteczności i sprawdzania własnych możliwości.“
„Jak rozwinąć skrzydła? Należy skoncentrować wysiłek na odpowiedniej organizacji środowiska społecznego, aby w jak największym stopniu mogło ono zaspokajać wymienione potrzeby.“ – mówił dr Czub
Z kolei Maria Rogaczewska z Centrum Wyzwań Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego przedstawiła trzy pomysły.
„Wzmacnianie kontroli w przedsiębiorstwach zawsze było pewnym symptomem upadku firmy.“ – zauważyła, dowodząc, że podobny skutek może wystąpić w edukacji. Jeśli nie chcemy upadku szkoły, spróbujmy zminimalizować kontrolę w systemie oświaty – to pierwszy pomysł.
Spróbujmy sami odkryć, gdzie jesteśmy zaniedbani, w obszarze jakiej kompetencji, jakiej cnoty nam brakuje? To dotyczy każdego, także osób pracujących w systemie oświaty. To drugi pomysł na poprawę sytuacji w szkołach.
Wreszcie trzeci pomysł, inspirowany myślą papieża Franciszka. Bardzo wiele społeczeństw żyje w wariatkowie kulturowym, ponieważ uparcie trzymamy się norm, które już nie pasują do współczesnego swiata. Papież Franciszek wzywa nas do otwarcia i przewietrzenia sposobu myślenia – to wezwanie jak najbardziej odnosi się też do szkoły.
Magdalena Tyszer, wicedyrektor Zespołu Szkół Łączności w Gdańsku zauważyła, że zmiana każdego systemu jest trudna. Młodzi nauczyciele nie są dobrze przygotowani do zawodu. Szkoła dziś nie powinna być miejscem, gdzie przekazuje się wiedzę, a tego uczy się ich na studiach. Powinnismy wyposażyć młodego człowieka w kompetencje, które pozwolą mu poradzić sobie w tym zmieniającym się świecie. „Nie chodzi mi jako poloniście, aby każdy mój uczeń kochał Kochanowskiego, ale żeby rozwinął się kulturowo.“ – mówiła Tyszer.
Trzeba zmieniać mentalność i nauczycieli i rodziców. Jeśli uda się tego dokonać, to zmiana szkoły dokona bez konieczności zmiany całego systemu. Trzeba zacząć od współpracy i wymiany pomiedzy nauczycielami, tworzyć grupy nauczycielskiego wsparcia, które będą wymieniać się doświadczeniami, wiedzą, pomagać rozwijać umiejętności. Koncentrujemy się na pozytywach.
Ostatnia w tej częsci zabrała głos Zofia Lisiecka, prezeska Fundacji Edukacyjnej OdiTK. „Jak zmienić sposób wspierania nauczycieli w samorozwoju?“ – pytała. „Większość szkoleń jest na bardzo niskim poziomie. A kompetencje, które chcemy rozwijać są zapisane w podstawie programowej.“ Jej zdaniem istotna jest pasja, zdolność do dzielenia się sobą i swoimi wartościami. Wzajemny szacunek i otwartość są kluczowe, choć jest to trudne do osiągnięcia w dużych placówkach. „Warto wypracowywać zmiany na poziomie lokalnym. Gminy są za mało zaangażowane w proces zmian w edukacji.“ – zauważyła Lisiecka.
Po obu częściach odbyła się dyskusja z uczestnikami Kongresu Obywatelskiego – w swoich wypowiedziach zwracali oni uwagę jeszcze na wiele innych spraw, o których „zapomina“ szkoła, ale także dzielili się pozytywnymi doświadczeniami z własnych działań.
Próbą podsumowania było wystąpienie Jacka Królikowskiego z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, który zwracał uwagę na potrzebę organizacji debat lokalnych. „Problemy są w dzisiejszym świecie globalne, a rządy tylko narodowe. Nic więc dziwnego, że rządy gorzej sobie radzą z rozwiązywaniem problemów globalnych“ – mówił Królikowski przytaczając słowa Benjamina Barbera.
Po pierwsze potrzebujemy debat na poziomie lokalnym. Niech społeczności same spróbują zdefiniować, jakich zmian potrzebują. Po drugie trzeba rozwijać wszystkie wymienione kompetencje (i pewnie jeszcze inne) i to muszą czynić wszyscy. Potrzebna spójnej strategii edukacyjnej, w której realizację bardziej włączeni będą rodzice (także powinni przekazywać swoje doświadczenia i wiedzę), a szkoły staną się bardziej otwarte na społeczność lokalną, staną się aktywnymi ośrodkami kultury. Wreszcie wszyscy muszą chcieć się włączyć w zmiany. Tylko wtedy zmiany przełożą się na lokalne środowisko i społeczność, a później i na cały kraj. Kluczowa jest partycypacja obywatelska w przebudowie systemu edukacji – bez niej zmiana się nie uda.
Jednym z patronów medialnych sesji „Narodowy Coaching w edukacji, kulturze i biznesie – jak rozwinąć nasze skrzydła?“ był Edunews.pl.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP).
* * *
Przeczytaj w Edunews.pl także inne artykuły związane z IX Kongresem Obywatelskim: