Czeka nas demencja cyfrowa?

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Multitasking, błyskawiczne zmiany informacji na pulpitach, internet jumping, równoczesna obsługa kilku urządzeń elektronicznych – to wszystko prowadzi u młodych ludzi do ślizgania się po pamięci – zarówno pamięci płytkiej, jak i tym bardziej - pamięci głębokiej. Nie prowadzi tym samym do asocjacji (skojarzeń), pamięci ciała, ani też do indukcji. Prowadzi do cyfrowej demencji. To względnie nowa jednostka chorobowa opisana przez południowokoreańskich lekarzy.photo: istockphoto.com

Uczniowie siedzący non-stop przed pulpitem w szkole jeszcze szybciej zdewastują swoje neurony lustrzane – czy niedługo nie będą rozpoznawali twarzy innych ludzi, w tym znajomych?

Tu narzuca się pytanie, kogo nauczyciel może skrzywdzić tablicą i kredą, a kogo technologią informacyjną. Zły nauczyciel ma zróżnicowaną siłę rażenia – zależnie od narzędzi (broni), którą potrafi się posługiwać. Dobry nauczyciel dobrze wykorzysta dostępną technologię, aby nauczyć. A co może zły?

Dopóki uczelnie będą kształcić w oparciu o tzw. teorię i tzw. praktyki pedagogiczne nauczycieli, dopóty e-technologie w szkole będą jak niewypał w rękach idioty. Wydaje mi się, że to nie jest problem braku e-podręczników i rozwiązań chmurowych w polskich szkołach, ani też braku innowacyjności na skalę Sugaty Mitry (zobacz: Uczenie się z komputerem).

To jest pytanie o przygotowanie zawodowe naszych nauczycieli. Czy są w stanie skutecznie wykorzystać nowe i najnowsze technologie edukacyjne rzeczywiście do celów edukacyjnych i w sposób, w który nie przyczyni się do szkód w umysłach młodzieży.

Dobry nauczyciel nauczy z biletu autobusowego lub opakowanie po gumie do żucia – zły zepsuje wszystko.

Aleksander Lubina – jest prezesem BRAIN Inżynieria Umysłu oraz Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju (Institut für Entwicklungsfӧrderung e.V.), wieloletni konsultant oraz doradca metodyczny nauczania regionalnego, kształcenia dorosłych i języków obcych, pisarz, publicysta, współautor śpiewnika, skryptów i porsadników. Od 35 lat nauczyciel w szkołach wyższych, średnich, gimnazjalnych i podstawowych. Wykształcenie uzyskał w Polsce, Niemczech i Szwajcarii.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Poczucie sprawstwa jest ważne. Gdy daję studentom możliwość wyboru czasem są zaskoczeni. Pozytywnie....
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Pomysły na efektywne i wartościowe kończenie nauki w roku szkolnym
Przydatne pomysły, niektóre stosuję, inne dopiero wypróbuję. Na studentach. Mam na myśli wszystkie t...
Ppp napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Dobre chęci, jak widzę, są - problem w tym, że o wszystkim WAŻNYM decyduje MEN, o mniej ważnych dyre...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Po wyborach. Co dalej z polską edukacją?
2,5 milionowa Warszawa (podobnie Kraków i inne duże metropolie) miała ponad 80-procentową frekwencję...
Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...
Tomasz napisał/a komentarz do Pewna wizja edukacji w przyszłości
W dobie cyfryzacji, gdzie szkoły inwestują w najnowszy sprzęt, problemem pozostaje niedoinwestowanie...
Tomasz napisał/a komentarz do Cztery scenariusze rozwoju szkolnictwa (OECD)
W erze, gdy uczniowie mają zgłębiać tajniki sztucznej inteligencji w nowoczesnych, „darmowych” labor...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie