Opinie o projektowanej reformie edukacji są rozmaite, niektóre słabo przemyślane i bulwersujące, a niektóre wręcz szkodliwe. Jak się odnaleźć w tych dyskusjach i tym chaosie? Jak zachować wiarę w sens i nadzieję na lepsze jutro oraz na dobrą szkołę. Patrząc na propozycje traci się optymizm. Czy można go samemu poprawić lub uwolnić?
Optymizm życiowy jest wrodzoną cechą ludzi. Czasem jednak słabnie. Są optymiści w różnych odmianach i pesymiści. Czy można przestawić swoje myślenie i zmienić swoje nastawienie do ludzi, pracy, uczenia się, uczniów w szkole i do życia w ogóle? Czy można umocnić swój optymizm? Ale po co? Czy nasi nauczyciele są optymistami?
Optymistyczne rozmowy
Optymizmu dodają niektóre rozmowy i dyskusje. Rodzajem dobrej rozmowy są rodzinne codzienne pogawędki. Pozwalają na ułożenie stosunków w rodzinie, a także w otoczeniu. Podobnie jest w pracy czy w szkole. Rozmowa będzie niosła pozytywne skutki, jeśli będzie grzeczna, wyważona, zachowa podstawowe kanony kultury.
Optymistyczne są te rozmowy i działania, które wydają się być oparte o prawdziwe informacje, fakty i wydarzenia. Ale jak zwykle prawdę można pokazać z różnych stron. Chodzi przede wszystkim, aby argumenty w dyskusjach były oparte na faktach i racjonalizmie. Trzeba w nich więcej rozumu i racjonalnych argumentów. Propozycje zmian trzeba merytorycznie uzasadnić oraz próbować przekonać zainteresowanych.
Optymiści mają lepiej
Optymiści mają lepiej, bo nie potrzebują specjalnych starań o nadzieję. Warto jednak pomyśleć o tym, jak wywierać wpływ na nasze nastawienie do ludzi i świata, także do szkoły, uczniów i edukacji. Jak przekonać uczniów pesymistów, że świat należy do życzliwych, dobrych ludzi? Warto zapytać: Jak przekonać, że warto myśleć? [1].
Oto ukazał się intrygujący artykuł pt. 6 kroków do optymizmu[2] zawierający ciekawe i użyteczne rady - kroki postępowania prowadzące do wzrostu optymizmu. Autor pyta: Co zrobić, by szklanka była dla nas do połowy pełna? Właśnie: Co można zrobić, aby spojrzeć na ludzi bardziej życzliwie, patrzeć na świat bardziej przychylnym okiem i mieć nadzieję na życzliwość ludzi i lepsze jutro?
Optymizmu można się nauczyć
Osoby z natury bardziej optymistyczne są zwykle bardziej pogodne, życzliwe i szczęśliwe. Psychologowie twierdzą, że nie oznacza to jednak, że ci, którym brakuje tej cechy, są skazani na czarnowidztwo. Uważają, że trzeba i można ćwiczyć w sobie nawyki myślowe, pozwalające na przyswojenie sobie optymizmu. Przekonują też, że to od nas samych zależy, jak będziemy patrzyli na świat, a także na swoich uczniów i szkołę. Życzę takiego podejścia do sprawy.
Okazuje się, co wynika z różnych badań, że pozytywne spojrzenie i dobre nastawienie przynoszą wiele korzyści indywidualnych i grupowych. Przecież ludzie, posiadający tę cechę, łatwiej radzą sobie ze stresem, trudnościami codziennego życia i problemami, rzadziej chorują, odnoszą więcej sukcesów oraz przede wszystkim żyją dłużej.
Oczekiwanie na przyjemność
Oczekiwanie, że w szkolnym życiu spotkają nas same osiągnięcia, szóstki, przyjemności i wielkie sukcesy jest przecież naiwne i nierealne. Niektórzy twierdzą, że jeżeli człowiek nie wierzy w sens i powodzenie sprawy, czyli spodziewa się (świadomie oczekuje) niepowodzenia czy porażki, to najczęściej tak właśnie się stanie. Ciekawe, jaki jest mechanizm takiego rozumowania?
Oto problemy istotne w drodze do poprawy swego optymizmu. Warto zapytać siebie samego:
- Czy podejmując zadanie spodziewam się sukcesu czy porażki?
- Czy znam metody i techniki, które pozwalają zwiększyć pozytywne nastawienie?
- Dlaczego warto uśmiechać się do ludzi i pracować nad własną życzliwością?
- Dlaczego trzeba rozumieć moc ludzkiego nastawienia? – Dlaczego? – Bo:
Badania pokazują, że utrzymywanie na swojej twarzy uśmiechu sprawia, że patrzysz na teraźniejszość i przyszłość z większą nadzieją. - Charaktery[3]
Optymizm pomaga zrozumieć
Optymiści cechują się pozytywnym nastawieniem. Są to osoby potrafiące słuchać innych i rozmawiać. Zwykle odczuwają z tego przyjemność. W praktyce to często właśnie dobre rozmowy służą zdobywaniu potrzebnych informacji, wiedzy i zrozumieniu danego zjawiska czy wydarzenia oraz rzeczywistości w ogóle. Wydaje się, że właśnie ten drugi element jest tu najważniejszy, bo rozumienie jako uchwycenie sedna sprawy jest fundamentem naszego uczenia się.
Oczywiście, rozmowy mogą być różne. Różne też mamy w tym zakresie doświadczenia. Rozmowa może być także jednostronna (dialog z samym sobą) i dwustronna (dwuosobowa). Obustronny dialog skłania do refleksji (autorefleksji), przemyśleń i pobudza do działań. To właśnie prawdziwy dialog pomaga zmienić swoje myślenie i nastawienie. Służy prezentacji lub wyjaśnianiu jakiejś sprawy lub złożoności problemu. Dialog pomaga zrozumieć.
Optymistycznie o sobie samym
Osobnym tematem jest nastawienie do siebie samego. Z pewnością rację mają ci, którzy twierdzą, że to właśnie rozmowa z drugim człowiekiem pozwala nam na zrozumienie innych ludzi oraz siebie samego. Jest to szczególnie ważne w edukacji i wychowaniu, które potrzebują prawdziwego dialogu. Szerzej jest o tym w artykule pt. Jak lepiej zrozumieć siebie? [4]. Warto przeczytać i sobie samemu odpowiedzieć na zawarte w nim pytania. Warto też powtarzać sobie, że ta nadzieja jest ważna.
Oto sześć pomysłów – zdaniem psychologów - na to, jak powoli zmieniać swój sposób myślenia [5]:
- Znajdź dobre strony w każdej kłopotliwej sytuacji.
- Otaczaj się pozytywnymi ludźmi.
- Dawaj miłość, przyjmuj miłość, inwestuj w miłość.
- Bądź realistą. Spodziewaj się zarówno wzlotów, jak i upadków.
- Inspiruj się poprzez uśmiech i motywatory.
- Przyswój sobie myśl, że nic w życiu nie jest ostateczne.
Optymista myśli pozytywnie
Optymista myśli pozytywnie, ale jest realistą. Skupia się na jasnych stronach życia i pozytywnych aspektach każdego problemu czy sprawy. Gdy nauczyciel optymista, sprawdzając test sprawdzający uczniów postawi wiele ocen niedostatecznych, co jest jego porażką, to nie rozpacz go ogarnie, ale skoncentruje się na pomysłach, jak naprawić tę niezręczną sytuację. Skupi się na nowych pomysłach i zamiarach. Wykaże się inicjatywnością. Szerzej o jej znaczeniu jest w artykule pt. Jak uwolnić szkolną inicjatywność? [6]. Jest w najnowszej „Nowej Szkole”.
Optymista to przecież człowiek, który nie lekceważy czy ignoruje realne problemy. To osoba, która uwalnia własną pomysłowość i inicjatywność oraz zakłada poważne potraktowanie nowych zadań. W sytuacjach nieprzyjemnych, trudnych czy wręcz dramatycznych również dostrzeże promyki światła, jasności i nadziei. Skupi się na pozytywach, nie zaś na dramaturgii. Optymiści mają lepiej, bo znajdują nawet małe pozytywy. Wiedzą i wierzą, że po nocy przychodzi dzień, a po burzy słońce.
(Notka o autorze: dr Julian Piotr Sawiński, nauczyciel konsultant Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie, członek zespołu e-Redakcji Edunews.pl)
Bibliografia
[1] J. P. SAWIŃSKI, Jak przekonać, że warto myśleć?, www.eid.edu.pl/blog - z 11.10.2016.
[2] Opr. red., 6 kroków do optymizmu, Charaktery.eu, http://charaktery.eu/artykul/id-6-krokow-do-optymizmu-6593.
[3] 6 kroków do optymizmu, Ibidem.
[4] J. P. SAWIŃSKI, Jak lepiej zrozumieć siebie?, www.eid.edu.pl/blog - z 05.07.2016.
[5] Opracowanie własne na podstawie 6 kroków do optymizmu, Ibidem.
[6] J. P. SAWIŃSKI J. P., Jak uwolnić szkolną inicjatywność? „Nowa Szkoła” 2016 nr 7, s. 20-25.