O pracy pedagoga w szkole

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Praca pedagoga to wędrówka, podczas której każdy dzień zwiastuje coś nowego. Pedagog wie, że musi od siebie wymagać. To jest trudne, ale poprzez uśmiech, dobre nastawienie i chęć pracy z uczniami pedagog aklimatyzuje się w swoim miejscu pracy i potrafi Młodych wysłuchać i poprowadzić gdzie potrzebują.

Współczesna szkoła: podstawowa, gimnazjum, liceum, technikum, zawodówka, szkoła branżowa i co tam jeszcze wymyślą. Dzieci w szkole = uczniowie od 6 do 19 roku życia. Pedagog - najczęściej jeden w szkole. Czasem wraz z psychologiem na pół etatu lub doradcą zawodowym, czasem pół etatu pedagoga i pół psychologa. W małych szkołach jeden pedagog na kilka szkół w gminie… Tyle o rzeczywistości szkolnej.

Człowiek jest niedoskonały i radzi sobie z tym doskonale! - A. Kumor

Przygotowanie merytoryczne

Chyba się różni. Pracują pedagodzy z 30 letnim stażem i bez stażu, a młodzież i jej problemy zmieniły się i trzeba nowych pomysłów na pomaganie.

Pedagog ze stażem do 5 lat jest osobą bardzo młodą lat ok. 25-30, czyli z pokolenia Y. Ze stażem 5-15, ma lat 30-40 i jest z pokolenia X, ale są też nestorzy zawodu lat ileś tam ze stażem niemal 30 letnim - z pokolenia baby boom, czyli tak dawnego, że obecni uczniowie: Pani! taka babcia, cóż mi pomoże?

Młodzież, nasi uczniowie to jest pokolenie Z i C. Dlatego czasem trudno zrozumieć co do siebie mówimy. Skojarzenia mamy inne, odnośniki, treści kulturowe, cywilizacyjne. Dlatego nie mogą rodzice mówić – ja w twoim wieku. Bo nie ma tego odniesienia. Ja w twoim wieku byłam X a Ty jesteś C.

Czerpiemy z teorii zachodnich i wprowadzamy metody o nowo brzmiących nazwach coaching, tutoring, mentoring. Czasem uznajemy, że wszyscy nauczyciele są pedagogami i oddzielnego etatu nie ma. A przecież jest różnica, czy ktoś ma czas czy nie, czy ocenia, czy zapewnia spokój, dyskrecję miejsca, czasu, tematu.

Cały czas się doskonalimy, im starsi, tym więcej kursów, doświadczenia życiowego, dzielenia się wiedzą, praktykantów, kontaktów. Cenne w mojej pracy jest i przygotowanie merytoryczne i doświadczenie życiowe.

Pracowałam w różnych typach szkół; także uczyłam studentów i uczniów klasy piątej, byłam wychowawcą w technikum. Spotkani absolwenci mówią, że mnie pamiętają, a ja im mówię, że wierzę ☺…

Od 1998 roku jestem pedagogiem-praktykiem. Niewiele z wiedzy wyniesionej ze studiów przydaje się w praktyce. Trzeba stawiać na praktykę i dzielenie się wiedzą, superwizje wśród specjalistów. O przypadkach i rodzajach i możliwościach pomocy można by dużo mówić. Od zwykłych kłopotów w nauce, zakochania i odkochana, po odtrącenia przez rodziców, uzależnienia, choroby i śmierć. W latach 2007-2010 zaczęły się problemy dorosłych, które na swoje barki brały dzieci. Zwiększona liczba bezrobotnych i rozwodów, pracoholizm i choroby śmiertelne, samotność jako skutek lub przyczyna. Kryzys goni kryzys i odbija się na najsłabszych. Niektórzy o tym mówią, rozmawiają z pedagogiem, niektórzy dadzą się wciągnąć w rozmowę, przez pedagoga, który czuje że coś nie gra. Inni radzą sobie sami.

Od 2011 mamy jakoś takie nowe pokolenie w szkołach. Nowi rodzice (Y indywidualiści), nowe dzieci (Z, C wirtualni). Inni. Roszczeniowość, pretensje, tumiwisizm, brak relacji, osłabienie wartości, euro-migracje, samotność, prokrastynacja, uzależnienia behawioralne. Coraz słabsze wyniki w nauce, ale wszyscy zdają maturę i dostają się na studia. Pokolenie Z, pokolenie C.

Pracodawcy narzekają, że młodym pracownikom brakuje praktycznych umiejętności, kultury, odpowiedzialności, zasad współżycia społecznego.

Jeśli uczeń (rodzic, nauczyciel) potrzebuje i chce, pedagog zawsze jest skłonny pomagać. Stała obecność pedagoga zapewni wsparcie, wysłuchanie, radzenie, pytanie, wspólne bycie, uważność, czas, dyskrecję, empatię, porozumienie bez przemocy, tutoring i coaching też.

To właśnie zmiana oczekiwań jest tą najbardziej zauważalną różnicą pokoleniową. Widać ją już teraz, z pewnością będzie się ona dalej powiększać wraz z wkraczaniem na rynek pracy mitycznego pokolenia Z. Obserwując wchodzące obecnie na rynek pracy pokolenie 1990+, mogę stwierdzić, że zmiana w oczekiwaniach jest rzeczywiście widoczna. Są one coraz większe, a niestety nie zawsze idą za nimi odpowiednie kompetencje czy większa dojrzałość – mówiła Agnieszka Obuchowska z Getinge Group podczas debaty o rynku pracy  zorganizowanej kilka lat temu przez Gazetę Wyborczą.

Wyzwania edukacyjne z perspektywy pedagoga

Ta dzisiejsza młodzież…. Tak tak, wiemy… Już Sokrates mówił: ta dzisiejsza młodzież jest nie do wytrzymania… Wierzę i wiem, że młodzież jest świetna, kreatywna, chętna, zdolna, pracowita, wrażliwa. Młodzież potrzebuje wolności, zaufania, przestrzeni, czasu i nas dorosłych. Niech się na nas (rodziców i nauczycieli) gniewają czasami, wysłuchamy, wytłumaczymy, a oni pójdą w przyszłość i nie będą się bali.

Przychodzą, płaczą i śmieją się, odchodzą, wracają, proszą i obrażają się, dziękują. Są czasem pogubieni. Czasem zbyt pewni siebie, wiedzą lepiej – wiadomo: nastolatki. A ja czekam, jestem i mam czas. I cieszę się gdy przychodzą.

Rozmowa ludzi

Co robi pedagog?..... No, NIC.

NIC to znaczy: obserwuje, diagnozuje, bada, szuka, ankietuje i dowiaduje się - kto, co jak kiedy, dlaczego? Prowadzi, popycha, zachęca, zniechęca, wspiera, słucha, docenia, chwali, motywuje, tłumaczy, MA CZAS dla uczniów, rodziców, nauczycieli.

Pedagog współpracuje

Rodzice – wspieram; Wychowawcy – wspieram; Nauczyciele - wspieram.

Zmartwienia rodziców wylewane u pedagoga od przedszkola do… :
- strach przed szkołą,
- strach przed ludźmi,
- stres,
- otyłość,
- anoreksja,
- wczesna inicjacja seksualna,
- przemoc szkolna,
- nałogi – papierosy, e-papierosy, alkohol, inne,
- uzależnienia behawioralne,
- bezpieczeństwo w Internecie,
- doradztwo edukacyjne,
- dopalacze,
- zastraszanie,
- zaburzona komunikacja,
- konflikty,
- niezrozumienie w rodzinie,
- przemoc domowa.

A jeśli ktoś z rodziców mi mówił - Pani nie ma dzieci, co pani mi pomoże? - odpowiadałam - nie każdy onkolog ma raka!

Bo przecież nie mam monopolu na jedynie słuszną poradę. Wysyłam do różnorodnych poradni, oswajam psychiatrów, dodaję otuchy i cieszę się, gdy sobie radzą. Moje dzieci.

 

Przemyślenia na temat pedagoga w szkole zebrała Małgorzata Narożna-Szmania - pedagog z wykształcenia i powołania.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie