Multimedia w edukacji należy wykorzystywać przede wszystkim świadomie i celowościowo. Są doskonałe w wizualizacji wszelkich procesów, które rozciągnięte są w czasie. Pozwalają także na wniknięcie w głąb, na zobaczenie czegoś z bliska - bądź przeciwnie - pozwalają na ogarnięcie procesów rozgrywających się na wielką skalę, na ogromnej przestrzeni.
Co wiemy o multimediach?
Jeśli rozważane dotąd aspekty kształcenia skłaniają nas do przygotowania multimedialnego materiału edukacyjnego, powinniśmy bliżej poznać naturę multimediów. Sięgnijmy zatem do Wikipedii ─ największej encyklopedii świata ─ by poznać definicję multimediów:
Jeśli rozważane dotąd aspekty kształcenia skłaniają nas do przygotowania multimedialnego materiału edukacyjnego, powinniśmy bliżej poznać naturę multimediów. Sięgnijmy zatem do Wikipedii ─ największej encyklopedii świata ─ by poznać definicję multimediów:
Multimedia (z łac. Multum + Medium) to media, które wykorzystują różne formy informacji oraz różne formy ich przekazu (np. tekst, dźwięk, grafikę, animację, wideo) w celu dostarczania odbiorcom informacji lub rozrywki. Termin „multimedia” ma również zastosowanie w mediach elektronicznych służących do rejestrowania oraz odtwarzania treści multimedialnych. Multimedia posiadają cechy tradycyjnych technik mieszanych i sztuk pięknych, jednak mają szerszy zakres. Termin bogate media jest synonimem terminu multimedia interaktywne.
Definicja ta de facto niewiele wyjaśnia, czym multimedia są, jednak przez swe liczne wady (jest nieadekwatna, nieprecyzyjne sformułowana, obejmuje zbyt szerokie spektrum zjawisk) wskazuje niewątpliwie pewien kierunek myślenia o multimediach. Trudność w zdefiniowaniu multimediów wynika bowiem z ich niezwykle bogatej natury, różnorodności zastosowań, z przenikania się sztuki z technologią, nauki z rozrywką, treści z formą.
Wobec tak złożonego problemu musimy przyjąć pewną perspektywę porządkującą. Spróbujmy zatem sięgnąć do źródła i zrozumieć multimedia, patrząc na zjawiska określane tym mianem z perspektywy artystycznej. Dogłębną analizę multimediów znajdziemy na stronie ArtMuseum.Net, która poświęcona jest sztuce w dobie technologii. Zamieszczony tam materiał edukacyjny „Multimedia: From Wagner to Virtual Reality” autorstwa Randalla Packera stanowi znakomity przewodnik po historii multimediów, a dzięki wnikliwym analizom odkrywa przed odbiorcą naturę multimedialnej formy przekazu w szerokim kontekście kulturowym.
Czego zatem możemy nauczyć się o multimediach od ludzi sztuki? Krytycy sztuki unikają ostrego definiowania zjawiska, które nieuchronnie wymyka się klasycznym kategoryzacjom. Można natomiast wyłowić zestaw od słów kluczowych, poprzez które nieodłącznie charakteryzuje się multimedia.
Multimedia są zatem ze swej natury (Packer, 2007):
- otwarte,
- demokratyczne,
- niezhierarchizowane,
- płynne,
- różnorodne,
- włączające.
Wymienione cechy wskazują nie tyle na formę przekazu czy aspekty technologiczne, ale podkreślają przede wszystkim społeczno-kulturowy charakter tego wszechogarniającego współczesną rzeczywistość zjawiska. Otwarcie na człowieka, wyjście na ulicę, włączenie publiczności w proces tworzenia, zerwanie z elitarnością to idee przyświecające artystycznym eksperymentom rozpoczętym już w latach 20. XX wieku.
Na poziomie konstrukcji, formy i funkcji multimedia są definiowane przez:
- hybrydyczność,
- interaktywność,
- hipermedialność,
- zanurzenie,
- narracyjność.
Hybrydyczność polega na połączeniu artystycznych form z technologią w złożoną i niejednorodną formę ekspresji. Interaktywność rozumiana jest tu jako możliwość bezpośredniego oddziaływania, manipulowania i powodowania zmian przez użytkownika w kontakcie z mediami. Hipermedialność to połączenie odrębnych elementów mediów w jeden, inny, nowy przekaz, co pozwala na stworzenie ścieżki osobistych, indywidualnych powiązań, niezależnych od doświadczeń i wyborów innych użytkowników czy zamysłu twórców. Zanurzenie polega na doświadczeniu wniknięcia, wejścia w wykreowany świat, symulację, sugestię trójwymiarowego środowiska. Narracyjność to estetyczne i formalne strategie prowadzące do nieliniowej formy przekazu.
Wybór multimediów jako formy przekazu treści i komunikacji z odbiorcą musi być działaniem świadomym, uwzględniającym złożoną, bogatą i niosącą tak wiele możliwości naturę mediów elektronicznych. Medium nie powinno być podstawowym kryterium doboru środków przekazu edukacyjnego, jednak wybór cyfrowej formy nakazuje twórcy mówienie językiem multimediów. Jak pokazuje praktyka, nie jest to zadanie, któremu łatwo sprostać.
(Część II referatu, który ukazał się w publikacji SGGW: Studia i Materiały Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej R.10, Zeszyt 1(17)/2008)
(Nota o autorze: Dr Joanna Opoka, Polski Uniwersytet Wirtualny, Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi)