Edu-2008-news: podsumowujemy

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
debaty edukacyjneKoniec roku to zazwyczaj czas podsumowań. Dla Edunews.pl był to bardzo ważny rok, ponieważ pierwszy - serwis pojawił się w sieci w połowie lutego 2008 r. Dlatego przede wszystkim chcielibyśmy podziękować dziś czytelnikom i sympatykom Edunews.pl za bycie z nami i przyczynianie się do rozwoju tego oryginalnego, edukacyjnego portalu społecznościowego. Ale nie tylko.
 
Na koniec roku w Edunews.pl znajduje się już ponad 470 artykułów i opracowań dotyczących nowoczesnej edukacji i projektów realizowanych przez różne organizacje i instytucje. Powstaje w ten sposób jeden z największych w sieci zasobów edukacyjnych poświęconych współczesnym metodom nauczania i uczenia się, światowym trendom edukacyjnym, najnowszym badaniom i analizom systemu edukacji, edukacyjnym innowacjom, nowoczesnym narzędziom edukacji zdalnej i cyfrowej, społeczeństwu wiedzy.
 
Wiadomość z ostatniej chwili: w ramach trwających prac nad modernizacją Internetowego Centrum Zasobów Edukacyjnych MEN, czyli popularnego Scholarisa, Edunews.pl został wskazany jako jeden z trzech benchmarków wśród polskich portali edukacyjnych. Dziękujemy za dobrą ocenę!
 
Celem Edunews.pl jest pogłębianie świadomości edukacyjnej społeczeństwa – aby coraz więcej osób młodych i starszych dostrzegało potrzebę edukacji przez całe życie, ale w nowoczesnym duchu - w oparciu o Internet, wykorzystanie różnych narzędzi epoki cyfrowej, udział w społecznościach osób uczących się. Obecnie możemy uczyć się tak naprawdę wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy i o każdej porze dnia i nocy.

Uważamy, że to pogłębianie świadomości na temat edukacji w XXI wieku jest szczególnie istotne po stronie osób odpowiedzialnych za edukację na różnych szczeblach kształcenia i to w dużej mierze z myślą o nich powstają i będą powstawać kolejne opracowania. Przyzwyczailiśmy się mierzyć i myśleć o edukacji w kategoriach edukacji dwudziestowiecznej, w której większość z nas dorastała, uczyła się, a niektórzy także przez wiele lat nauczali (potwierdzeniem tego mogą być wyniki badania CBOS „Polacy o proponowanych zmianach w systemie edukacji“ (XI 2008) – tylko 21% Polaków niezadowolonych z poziomu nauczania). W międzyczasie nastąpiła jednak ogromna zmiana, której wielu z osób zajmujących się edukacją nie dostrzega lub bagatelizuje. Zwracał na to wielokrotnie uwagę australijski pedagog Mark Prensky – pojawiło się „społeczeństwo cyfrowe“ i pokolenie cyfrowych tubylców – młodzieży, której nowe technologie towarzyszą na każdym kroku. Nie dostrzeganie tego, że młodzi ludzie mają obecnie odmienne style życia i spędzania czasu, inne oczekiwania edukacyjne, inny sposób komunikowania się ze sobą i ze światem niż 20 lat temu – jest największym błędem instytucji edukacyjnych. To nie młodzież musi się dostosować do szkoły, to szkoła musi się dostosować do współczesnej młodzieży.

Sukces polskiej edukacji – czyli przede wszystkim tych młodych ludzi, którzy kończąc szkołę lub uczelnię trafiają na rynek pracy - zależy przede wszystkim od zmiany metod nauczania przez edukatorów – wykorzystania olbrzymiej szansy, jaką daje nam rozwój technologiczny i globalizacja. Dyskusja o polskiej oświacie jest trudna i często schodzi na manowce – dotyka spraw, które są mało istotne lub wręcz bez znaczenia dla młodzieży, która musi spędzać w szkole tak na oko ponad 1200 godzin w roku szkolnym (przy założeniu, że tygodniowo przebywa w szkole 35 godzin, przez 9 miesięcy, po odliczeniu wakacji, ferii i różnych dni wolnych). Polska edukacja powinna być „learner-centered“ (nastawiona na ucznia) – przejrzyjmy jednak katalog spraw, wokół których toczy się dyskusja o systemie oświaty w Polsce, a odpowiemy sobie na pytanie, czy taka jest.

Czas chyba wreszcie skończyć ze starym myśleniem i próbować tworzyć system edukacji, który będzie miał większą wartość dla osób kończących szkołę niż ma obecnie. W 2008 r. pojawiło się kilka świeżych propozycji na gruntowne zmiany w polskiej edukacji, ale to jeszcze zdecydowanie za mało, aby dostrzec „światełko w tunelu“. Dlatego na Nowy 2009 Rok osobom odpowiedzialnym za oświatę życzymy przede wszystkim: WIĘCEJ ODWAGI! Bez niej z każdej, nawet najbardziej śmiałej reformy, wyjdzie tylko, artystycznie ujmując, kicz reformy albo mniej artystycznie ujmując: XXX (tu proszę podstawić co, kto uważa za słuszne).
 
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym) 
 
  

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie