Projekt na tropach skarbów przyrody

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W każdej szkole w ciągu roku szkolnego setki uczniów wyjeżdżają na różne wycieczki, zielone szkoły, obozy, biorą udział w projektach, podróżują także ze swoimi rodzinami. Czy takie wędrówki może połączyć jeden wspólny, długofalowy cel edukacyjny i jeden projekt? Jak najbardziej, a inspirację możemy czerpać z publikacji „Skarby polskiej przyrody”, wydanej w czerwcu br. przez Zespół Szkół STO na Bemowie w Warszawie.

Książka jest owocem wspólnej pracy wielu roczników uczniów, nauczycieli i rodziców. Rezultat jest imponujący – w swoim blogu Jarosław Pytlak, dyrektor Zespołu Szkół STO na Bemowie napisał: 19 czerwca 2019 roku dopełnił się los gimnazjów. Dla upamiętnienia tych szkół przygotowaliśmy w STO na Bemowie unikalną książkę pt. „Skarby polskiej przyrody”. Zawiera ona kolorowe zdjęcia oraz opisy 241 obiektów z terenu całego kraju, przygotowane w latach 2014-2019 przez naszych gimnazjalistów, uczniów Szkoły Podstawowej nr 24 STO, nauczycieli, rodziców i przyjaciół. W sumie – 101 współautorów.

Warto przytoczyć jeszcze kilka słów Jarosława Pytlaka, które zamieścił na ostatniej stronie okładki tej publikacji:

Kiedy w 2014 roku zaczęliśmy w STO na Bemowie gromadzić kolekcję „Skarbów polskiej przyrody”, jako jeden z pierwszych opisaliśmy dąb szypułkowy „Bolesław” z okolic Kołobrzegu, uznawany przez niektórych za najstarsze drzewo tego gatunku w Polsce. A jednak wiekowy olbrzym nie doczekał się strony w książce, bowiem w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2016 roku padł ofiarą wichury.

Niespełna miesiąc po upadku prastarego dębu ogłoszono decyzję o likwidacji gimnazjów. Wyrok zapadł równie bezapelacyjnie, jak zadziałały siły przyrody, i dopełnił się 19 czerwca 2019 roku, kiedy świadectwa odebrali ostatni absolwenci tych szkół.

Uważam, że była to zła decyzja, a już w ogóle nie potrafię w pełni wyrazić swojego żalu po likwidacji naszego Społecznego Gimnazjum nr 99 STO w Warszawie. Mogę jedynie zadbać, aby poza gronem absolwentów, z których jestem niezwykle dumny, pozostała po nim także materialna pamiątka – ta oto książka. Mam nadzieję, że jako owoc wspólnej pracy wielu ludzi, młodych i starszych, jeden ze sztandarowych projektów Gimnazjum, jeszcze przez długie lata będzie upamiętniała naszą wyjątkową Szkołę. Pozostanie nie tylko pamiątką na półce, ale także wciąż żywym źródłem dobrej zabawy, która wciągnie do poznawania Polski kolejne pokolenia uczniów w STO na Bemowie i ich rodziny, a także wielu naszych przyjaciół i znajomych(…).

Jak podkreśla pomysłodawca tej publikacji, „przeznaczeniem naszej książki nie jest spoczęcie na półce. Ma ona stać się zachętą do aktywnego poznawania Polski dla następnych roczników uczniów STO na Bemowie, ich rodzin, a także wszystkich miłośników przyrody. W tym celu proponujemy Czytelnikom zabawę w „Tropicieli skarbów przyrody”, w ramach której w ciągu kolejnych lat będziemy gromadzić indywidualne meldunki o odwiedzanych miejscach i przyznawać pamiątkowe odznaki za zobaczenie określonej liczby obiektów. Na pewno wykorzystamy też „Skarby polskiej przyrody” podczas szkolnych wycieczek krajoznawczych i „zielonych szkół”. W ten sposób nasza pamiątkowa książka będzie dla potomnych żywym śladem działalności gimnazjów w ogóle, a Społecznego Gimnazjum nr 99 STO na Bemowie w szczególności.

Do każdego egzemplarza „Skarbów polskiej przyrody” dołączony jest "Pamiętnik tropiciela skarbów przyrody", zawierający też instrukcję, jak zdobywać pamiątkowe odznaki.

Zachęcam do realizacji podobnych projektów w szkołach, które zakończą się równie pięknym dziełem wieńczącym wysiłek uczniów, nauczycieli i rodziców.

Kontakt dla zainteresowanych publikacją i pomysłem na mega-projekt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

 

Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl (2008) i organizatorem cyklu INSPIR@CJE. Zajmuje się zawodowo polską edukacją od ponad 15. lat i jest głęboko zaangażowany w debatę na temat modernizacji i reformy szkolnictwa (zob. np. Dobre zmiany w edukacji, Jak będzie zmieniać się edukacja?). Realizuje projekty edukacyjne i szkoleniowe o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Blisko współpracuje z nauczycielami i szkołami (m.in. w radzie rodziców). Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP. 

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie