Jak sobie radzę na co dzień? Rok 2020 bez wątpienia sprawił, że częściej zadajemy sobie to pytanie. Covidowa rzeczywistość, wiele niewiadomych i poczucie zagrożenia utrudnia nam funkcjonowanie.
Na zdrowie człowieka składa się zarówno to, co fizyczne, jak i psychiczne. Obecna rzeczywistość, spotkanie z zagrożeniem, wiele obostrzeń i zakazów, a także niespodziewana zmiana trybu codziennego życia, może niekorzystnie wpływać na nasze funkcjonowanie. Odczuwanie smutku, gniewu czy strachu jest zjawiskiem zupełnie naturalnym. Podobnie jak doświadczanie spadku motywacji, czy brak zaangażowania w dotychczasowe działania.
Naszym codziennym wyzwaniom takim jak: zdobywanie wiedzy i angażowanie się w wyzwania edukacyjne oraz zawodowe, budowanie własnej tożsamości, rozwijanie świadomości świata i siebie, kształtowanie i zaangażowanie w bliskie relacje, towarzyszy obecnie pandemia.
Projekt badawczy („Zdalne nauczanie a adaptacja do warunków społecznych w czasie epidemii koronawirusa”, Ptaszek i in., 2020) pokazał, że w grupie uczniów i nauczycieli poziom subiektywnego dobrostanu psychicznego i fizycznego podczas pandemii obniżył się, w porównaniu do czasu sprzed jej nastania.
W toku radzenia sobie z nową sytuacją obieramy różne drogi i metody. Jedne z nich konstruktywne, inne zaś przynoszące tylko chwilowe i pozornie dobre konsekwencje. Trudny czas sprzyja wybieraniu takich sposobów radzenia sobie jak unikanie, dystansowanie się, ignorowanie problemu, zrzucanie odpowiedzialności, a także niechęć do podejmowania aktywnego działania. Widocznym rezultatem tego wyboru będą np. gromadzące się zaległości, spadki frekwencji, częste niedotrzymywanie terminów, ignorowanie problemu, ogólne poczucie nieradzenia sobie.
Dobrze zatem, że mamy szeroki wybór i poza tym, co nam nie sprzyja, możemy wybrać bardziej konstruktywne podejście. Jednym z nich jest planowanie, czyli początkowo zastanawianie się, jak poradzić sobie z zadaniem, jakie podjąć kroki aby najlepiej opanować problem. Kolejnym będzie aktywne radzenie sobie – skoncentrowanie na rozwiązaniu i zmianie sytuacji lub próba ominięcia trudności. Stłumienie konkurencyjnych działań – nikt nie lubi kiedy coś przeszkadza, unikajmy zatem rozpraszania uwagi na inne zdarzenia, odłóżmy na bok inne projekty, które nie są związane z obecnym problemem, a swoją uwagę poświęćmy w pełni na skoncentrowanie na problemie i jego rozwiązaniu. Z pomocą przychodzi nam też pozytywna reinterpretacja, a więc próba dostrzeżenia pozytywnych aspektów sytuacji i wyciąganie wniosków, co zdecydowanie nas rozwija. Na koniec, warto poszukiwać emocjonalnego wsparcia społecznego – szukanie sympatii, zrozumienia czy współczucia to coś do czego masz prawo – skorzystaj z niego.
Gdzie szukać pomocy?
Można zacząć od szkolnego psychologa (...) Istnieje także całodobowa, ogólnopolska, bezpłatna infolinia dla dzieci i młodzieży, rodziców oraz nauczycieli (tel.: 800 080 222), więcej informacji można znaleźć na stronie http://www.liniadzieciom.pl/. Przez całą dobę działa także Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (tel.: 116 111) a na stronie https://116111.pl/ w zakładce “Problemy i rozwiązania” można znaleźć odpowiedzi na pytania związane z trudnościami młodych osób czy obecną sytuacją w kraju.
Spróbuj porozmawiać z koleżanką, z rodzicem, z rodzeństwem, z nauczycielem. Jako słuchacz podczas rozmowy bądź uważny i nie przerywaj nawet wtedy, gdy to, co słyszysz jest ci dalekie. Nie udawaj, że masz rozwiązania, gdy nie masz pojęcia, co robić. Otwarcie mów o swoich uczuciach, powstrzymaj się od wzajemnego obwiniania.
Od czego zacząć oswajanie trudnej sytuacji?
Staraj nie porównywać się do innych. Jeżeli porównywanie się z innymi ludźmi wprawia Cię w gorszy nastrój – to wyraźny znak, że czas z tego zrezygnować. Ważne jest aby mieć czas i energię na skupienie się na sobie, swoich zadaniach, sukcesach (nawet najmniejszych), swojej codzienności. Inaczej jest gdy obserwowanie świata wpływa na Ciebie motywująco i napędza do działania – taki efekt interakcji z innymi ludźmi będzie oddziaływał pozytywnie.
Zastanów się nad swoim planem dnia. Jeśli ilość zapisanych zadań bardziej Cię przygnębia warto skrócić listę swoich celów do takich, które będą: konkretne, krótkoterminowe, osiągalne. Dzień liczy z jednej strony tylko, a z drugiej aż 24 godziny. To, że zmienisz swoje plany, nie oznacza, że tracisz lub nie zdołasz czegoś zrobić. Być może efekt będzie wręcz odwrotny. Nie planuj zbyt dużo.
Dobrze wybieraj swoje cele i szukaj dobrej motywacji. Jeżeli wybierzesz cel, który jest na chwile obecną niemożliwy do realizacji, będzie to miało negatywny wpływ na twoją motywację i chęć do działania. Zadaj sobie pytanie: co poprawiłoby mi humor? Do dzieła!
Pozwól sobie na refleksję i chwilę słabości. Zdalne nauczanie i praca, brak możliwości spotkania się z bliskimi i rówieśnikami, wiele godzin spędzanych przed ekranem komputera, poczucie izolacji społecznej, niepewność co do przyszłości – oto, z czym mierzą się w tym roku dzieci, młodzież i dorośli. Ten czas może wiązać się obniżonym nastrojem czy pojawiającymi się lękami. Pomyśl, jak obecna sytuacja wpływa na Ciebie i Twoją codzienność? Jakie pojawiają się u Ciebie emocje? Jeżeli czujesz przytłoczenie, być może zbliża się czas, w którym priorytetem będzie odpoczynek. Nie bój się mówić o tym, jak się czujesz, masz do tego prawo.
Pamiętaj o rzeczach, które powodują uśmiech. Dobry film, spacer, jedzenie, a może maseczka regeneracyjna pozwoli odetchnąć. Warto spróbować. Dla każdego przyjemnością będzie co innego, ale łączy nas coś uniwersalnego – wszyscy potrzebujemy małych rzeczy, które sprawią, że uśmiechniemy się (chociażby w duchu).
Literatura polecana:
- dla młodszych – „Wielka księga uczuć”, Grzegorza Kasdepke,
- dla starszych – „Szkoła bohaterek i bohaterów”, Przemysława Staronia,
- dla rodziców – „Rodzic jako przywódca stada”, Jespera Juula
- portal Mądra Ochrona – https://madraochrona.pl/
Notka o autorce: Małgorzata Maria Szpiłyk jest psychologiem w Międzynarodowym Liceum Ogólnokształcącym Paderewski w Lublinie. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Edukacja i Inspiracje, licencja CC-BY-SA.