Konflikt w Gazie tematem gry komputerowej

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
Media i edukacja Konflikt palestyńsko-izraelski, który ponownie rozgorzał w grudniu przyniósł już pokaźną liczbę ofiar oraz wywołał duże poruszenie w światowej opinii publicznej. W internecie znaleźć można grę Raid Gaza! (Najedź Gazę), której tematem jest właśnie sytuacja na Bliskim Wschodzie. Czy to niesmaczny żart, czy nowa forma wyrażania politycznego sprzeciwu?
 
Według autora gry, pomysł na jej stworzenie powstał już dwa lata temu. Inspiracją był raport ONZ zawierający informację na temat liczby ofiar cywilnych konfliktu. Pomysł na grę jest prosty, a zarazem bardzo makabryczny. Gracz wciela się w dowódcę wojsk izraelskich, którego zadaniem jest przeprowadzenie ataku na terytorium zajmowane przez Palestyńczyków. Żeby lepiej przeprowadzać atak może zbudować czołgi, samoloty i rakiety. Prawdziwie szokujący jest jednak cel gry – zabicie jak największej liczby osób w czasie 3 minut. Dodatkowe punkty przyznawane są za trafienie szpitala albo komendy policji. Zagrożenie ze strony Hamasu symbolizują rakiety wystrzeliwane w stronę stanowisk izraelskich, które lądują bezwładnie w pół drogi między nimi. W ramach różnych opcji gry można wykonać również telefon z prośbą o dofinansowanie. Głos w słuchawce, która pojawia się na ekranie potwierdza przelanie kilku milionów dolarów oraz pyta, czy opisać je jako „pomoc humanitarną”. Na koniec wynik gracza przeliczany jest na liczbę zabitych Palestyńczyków przypadającą na 1 Żyda. Proporcja 7:1 uznawana jest za beznadziejną, ponieważ wg danych ONZ, wskaźnik ten sięgał 25:1. 

Polityczna satyra, czy bezmyślna rozrywka?
Jak łatwo się domyślić, gra wzbudziła olbrzymie kontrowersje. Jak zauważa Keith Stuart z The Guardian, wątpliwości budzi to, czy taka forma satyry politycznej jest w ogóle stosowna w przypadku problemu tej rangi. Można oczywiście uznać ją za przewrotny sposób zwrócenia uwagi na palestyńskie ofiary, ale jaka jest pewność, że gracze właśnie w ten sposób ją zinterpretują? Przypomnijmy takie kontrowersyjne gry jak Super Columbine Massacre czy Mc Donald’s Video Game. Szczególnie ta pierwsza, odnosząca się do tragicznej strzelaniny w szkole w Columbine, doprowadziła do fali protestów. Na blogu „Non Vivant” można znaleźć wywiad z autorem, gdzie zapytany o sens przyznawania bonusów za bombardowanie szpitali odpowiada: „ Oczywiście nie próbuję sprawić, żeby Izrael dobrze wyglądał. Nie sądzę, że specjalnie celują w szpitale, ale czasem wydaje mi się, że chcą zabić możliwie jak najwięcej osób i dlatego ten element znalazł się w grze. Jeżeli twoim celem jest zabicie jak największej liczby Palestyńczyków, to będziesz zadowolony z trafienia w szpital albo w komendę policji i stąd te bonusy w grze.” 

Autor wspomnianego artykułu z The Guardian przychyla się do opinii, że gra ma charakter satyryczny, a jej prawdziwym celem jest zwrócenie uwagi na ogromną liczbę ofiar konfliktu. Gra wideo jest tutaj  doskonałym narzędziem, ponieważ może być łatwo dystrybuowana między użytkownikami, szczególnie jeżeli zawiera kontrowersyjne treści. W odróżnieniu od „poważnych” programów telewizyjnych i publikacji jest w stanie wciągnąć nawet odbiorcę, który dotąd nie interesował się sprawami międzynarodowymi. Jej kontrowersyjna treść powoduje, że trudno pozostać wobec niej obojętnym. To kolejny przykład na to, jak potężnym medium jest Internet. Gry komputerowe nadal uważane są za narzędzie rozrywki, a tymczasem mogą z powodzeniem służyć do zupełnie innych celów (zobacz: Poważne gry na poważne tematy). Szokując, mogą stać się wstępem do ciekawej debaty i włączać do niej osoby zazwyczaj trzymające się z dala od bieżącej polityki. Czasem dla niektórych jest to bardzo przyjemne połączenie, jak w przypadku gier opartych na motywie rzucania butem w prezydenta Busha, powstałych po ubiegłorocznym incydencie.

(Na podstawie: The Guardian)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Te "restrykcyjne zasady" w badanych szkołach polegały na tym, że uczniowie mieli "zakaz korzystania ...
Myślę, że to powinno być "na żądanie ucznia". Wyobraźmy sobie, że przedmiot X mnie nie interesuje, a...
Kazimierz napisał/a komentarz do Klauzula informacyjna - dane osobowe
Bardzo interesujące i pożyteczne artykuły
Taką ofertą dla nauczycieli, jakiej gwałtownie potrzebujemy, z całą pewnością nie jest pomysł aby do...
Ten pomysł jest wyśmienity i zasługuje na szerokie wdrożenie! Po 14 latach od pierwszego chyba wyraż...
Grażyna Uhman napisał/a komentarz do Refleksja nad wprowadzaniem technologii do nauczania
To jest strzał w dziesiątkę! Staram się sledzić nowosci technologiczne w edukacji, skończyłam kurs ...
Wynik jest oczywisty. Jeśli ktoś mało korzysta - nic nie zmieni kilkugodzinna przerwa. Jeśli ktoś du...
Danuta Sterna napisał/a komentarz do Nauczanie z technologią w tle
Właśnie o tym piszę, nie możemy się odwrócić od technologii, ale potrzeba bardzo dużego rozsądku i r...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie