Edutainment na świecie (7): Co?

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

edutainmentJednym z ciekawszych przykładów zastosowania Edutainment w Polsce jest internetowy filmowy serwis edukacyjny CO?, w którym wykorzystano format krótkich filmów internetowych, stylizowanych na produkcje „offowe”, do przekazu treści edukacyjnych dotyczących ekonomii, życia gospodarczego i przedsiębiorczości.

 

Serwis uruchomił w październiku 2006 r. portal Interia.pl we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Do marca 2007 r. na stronie internetowej Co? miały swoją premierę 55 filmy prezentujące niecodzienne podejście do otaczających nas na co dzień spraw ekonomicznych.

Zgodnie z zasadą projektów Edutainment współpracy z wieloma mediami, projekt był wspierany przez RMF.FM, miesięczniki Cinema i Semestr oraz sieć wielkopowierzchniowych sal kinowych Multikino. Głównym miejscem emisji filmów był Internet, ale wiele z nich wyświetlano również w salach kinowych Multikina podczas Maratonów Filmowych.

Do udziału w filmach udało się zaprosić wielu znanych polskich aktorów młodego pokolenia, m.in.: Magdalenę Różczkę, Andrzeja Chyrę, Małgorzatę Socha, Andrzeja Andrzejewskiego, Tomasza Borkowskiego czy Sylwię Gliwę. Wszyscy oni zagrali świetne role dodając filmom wiele wartości (warto zobaczyć filmy „Osioł”, „Diabeł”, „Pensja”, „Malina”).

Poszczególne filmy z serii CO? Przygotowano w taki sposób, aby intrygowały i dawały do myślenia. Mają one różnorodną formę i estetykę. W założeniu miały być pewną formą satyry na obyczajowość – pokazywały sytuacyjny absurd, bulwersujące zachowania, życiowe anomalie w kontekście gospodarczo-społecznym. Ich celem było pobudzenie wrażliwości odbiorcy na głupotę, absurdy i śmieszność ludzkich zachowań, poprzez które często tracimy majątki lub życiowe szanse na sukces. Edukację ekonomiczną odbiorcy miały czynić dyskretnie i mimochodem, nie narzucając się z przekazem, do którego widz miał sam dojść po obejrzeniu filmu.

Serwisowi CO? zapewniono atrakcyjną formułę. Pomyślany był jako strona fikcyjnej wytwórni filmowej prowadzonych przez dwoje zwariowanych twórców: Zygfrydy Zając i Walentego Wilka. Powstały panele dyskusyjne, sekcje informacyjne, newsletter, prowadzone były blogi twórców ZZ i WW, odbywały się konkursy na scenariusze filmowe. Narzędzia te pozwoliły internautom mocno włączyć się do współtworzenia serwisu i na gorąco dodawania komentarzy do ujętych w filmach absurdów naszej ekonomii na co dzień.

Zobaczmy kilka przykładowych filmów (można je znaleźć jeszcze w YouTube):

 

 

Serwis CO? miał dotrzeć do młodego internauty (w wieku 15-25 lat). Planując realizację projektu przeprowadzono badania, z których wynikło, że w świadomości części młodych ludzi ekonomia funkcjonuje jako zbiór pojęć teoretycznych oderwanych od rzeczywistości. Młodzież nie potrafi często do końca przełożyć pojęć z zakresu ekonomii na rzeczywiste zdarzenia i na życie codzienne. Wybierając formę filmu i komentując rzeczywistość wspólną dla wielu osób, twórcy serwisu CO? wyszli naprzeciw takim oczekiwaniom młodego odbiorcy i zdecydowali się przekazywać treści edukacyjne poprzez filmy, które w zabawny, ale konkretny sposób uczą jak wykorzystać wiedzę ekonomiczną w codziennym życiu.

W czasie istnienia serwisu CO? filmy umieszczone na tej stronie obejrzało łącznie 4,5 mln unikalnych użytkowników (cookies), wykonując 9,2 mln odsłon. Średni czas trwania jednej odsłony w serwisie wynosił nawet ponad 3 minuty (co oznaczało, że jeden użytkownik oglądał co najmniej jeden film w trakcie wizyty, gdyż maksymalna długość filmów nie przekraczała 3 minut). W okresie październik 2006 - marzec 2007, każdy z filmów w serwisie Interii obejrzano średnio 167 tys. razy.

Popularność serwisu to w dużej mierze zasługa promocji w Internecie i poza nim. Filmy z linkiem do serwisu zostały umieszczone również w serwisach YouTube, Wrzuta.pl, video.interia.pl, video.google.pl. Interia.pl poprowadziła także kampanię promująca serwis na głównej stronie swojego portalu, o filmach mówiło RMF FM, ukazywały się artykuły na łamach miesięczników Cinema i Semestr.

Przeczytaj poprzedni artykuł z cyklu o wielkich programach edutainment.

 

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...
Jan napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
Bardzo się cieszę że udało mi się dojść do, co prawda wtórnego, odkrycia które, o czym nie wiedziałe...
Jan napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Zróżnicowanie pensum - gdybyż to było takie proste! Nauczyciele coraz częściej będą mieli uprawnieni...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Autor, jako dyrektor szkoły, musi wiedzieć, że problemem częściej jest nie przekraczanie 40-godzinne...
Jarosław Pytlak napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
@Jan - no proszę, potwierdził Pan słuszność tego, co robimy w klasach 4-6 SP w szkole STO na Bemowie...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie