Odczytywanie godzin i minut na zegarze tarczowym zwykle sprawia dzieciom wiele trudności. Proponuję zabawę matematyczną związaną z zegarem, a jej podstawowym celem jest odczytywanie liczb na tarczy zegarowej. Do zabawy możemy wykorzystać różne przedmioty, a także materiał przyrodniczy. Wszak matematyka jest wszędzie.
Do wymyślenia tej zabawy zainspirowała mnie książka Mai Kramer pt. Matematyka jest wszędzie. Zabawę nazwałam "Jak wygląda agent?", bowiem zadaniem dzieci będzie utworzenie portretu pamięciowego ukrytego agenta.
Potrzebne nam będą: duża tarcza zegarowa, albo koło, okrąg ( najlepiej tyle sztuk , ile planujemy zespołów), obrazki, do przykrycia liczb na tarczy zegarowej, eksponaty naturalne. Wybrałam owoce i warzywa, bowiem chcę, aby moi uczniowie utrwali umiejętność ich rozpoznawania.
Cele:
- Utrwalenie pozycji liczb umieszczonych na tarczy zegarowej.
- Rozpoznawanie owoców i warzyw.
- Szyfrowanie i odkodowywanie.
Przebieg:
- Uczniowie przynoszą różne owoce, warzywa. Tworzymy z nich jeden wspólny zbiór, wcześniej można ustalić, co kto przyniesie, aby zbiór był jak najbardziej bogaty.
- Dzielimy klasę na zespoły dwuosobowe.
- Zespoły otrzymują tarcze zegarowe. Następnie ustalają jakie warzywa i owoce wybiorą do swojego szyfru.
- Wybierają odpowiednie ilustracje i zakrywają nimi liczby na tarczy zegarowej. Na kartce spisują polecenia dla innego zespołu.
- Następuje wymiana, w taki sposób, aby każdy zespół nie był przy swojej tarczy zegarowej.
- Jeden uczestnik zabawy odczytuje polecenia, drugi według poleceń buduje portret agenta, np.: Głowa na szóstce, oko na siódemce, oko na siódemce, źrenice obu oczu na czwórce, nos na dziewiątce, 3 x włosy na ósemce, usta na jedynce.
W budowaniu portretów z owoców i warzyw pomocne nam będą wykałaczki, dzięki którym elementy będą się trzymały.
Polecenia można utrudniać wprowadzając określenia "minuty na zegarze". Wówczas zamiast liczb używa się sformułowań typu: wpół do, pełna godzina, kwadrans po, za kwadrans, za pięć, dziesięć po...
Oto przykład: Głowa na wpół do, włosy - za dwadzieścia, oczy - za dwadzieścia pięć, źrenice - dwadzieścia po.
Notka o autorce: Dorota Dankowska jest nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 5 im. Gryfitów w Słupsku i członkinią społeczności Superbelfrzy Mini. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Zamiast Kserówki. Licencja CC-BY-SA.