Na stronie MiddleWeb, przeczytałam wpis amerykańskiej nauczycielki Michelle Russell pod tytułem: "Czy na lekcjach matematyki potrzebujemy więcej pisania?". Zainteresował mnie z dwóch powodów. Jeden to, że jestem głęboko przekonana, że podejście refleksyjne do uczenia się, a też zapisywanie swoich refleksji jest niezbędne dla procesu uczenia się. Dlatego jestem bardzo za pisaniem przez uczniów podczas lekcji matematyki.
Leży mi na sercu to, aby uczeń umiał wytłumaczyć swój tok myślenia. Uważam, że samo „dobre rozwiązanie” problemu nie wystarcza, uczeń musi wiedzieć, jak do czegoś doszedł, a czasami też warto zapytać, czy nie była możliwa inna lepsza droga.
Pamiętam, że w jednej szkole zrobiłam konkurs matematyczny dla uczniów, nie na szybkość i nie na liczbę rozwiązań, ale na jakość rozwiązań. Wspólnie decydowaliśmy, które rozwiązanie jest najbardziej eleganckie.
Michelle Russell uważa, że więcej pisania może pomoc uczniom w pokonywaniu trudności. Zdecydowała się prowadzić z uczniami dzienniki matematyczne, w których uczniowie będą mogli wyjaśnić tok swojego rozumowania. Myślę, że u nas mamy ten sam pomysł, tylko dziennik matematyczny nazywamy – OK zeszyt. Russell ma nadzieję, że uczniowie objaśniając swoje myślenie i uzasadniając własnymi słowami odpowiedzi, lepiej i głębiej zrozumieją rozwiązywany problem. Autorka zdaje sobie sprawę, że polecenie wyjaśnienia przez uczniów rozumowania spotyka się z ich niechęcią i frustracją. Szczególnie, gdy dotyczy to prostego zadania, niewymagającego ich zdaniem wyjaśnienia.
Dziennik matematyczny może być również wykorzystywany po sprawdzianie, gdy uczniowie analizują popełnione przez siebie błędy. Poprawiają je, ale też zastanawiają się, dlaczego je popełnili. Jednak autorka zauważa, że analizowanie błędów może być dla uczniów frustrujące, dlatego chciałaby wykorzystać refleksję uczniów, tak, aby była ona zachęcająca dla uczniów i prowadziła do poprawy ich uczenia się. Postanowiła wspomóc uczniów bardziej konkretnymi poleceniami (do napisania przez nich refleksji) i tak jak my w OK zeszycie wielokrotnie proponujemy, z możliwością wyboru poleceń im odpowiadających. Ma nadzieję, że to zmniejszy obawy uczniów do wypowiadania się w dzienniku matematycznym. Planuje też stosować podczas lekcji więcej krótkich (jednozdaniowych) podsumowań wykonanych przez uczniów.
Uważa, że warto, stosować różne formy podsumowania, aby trafić do uczniów o różnych potrzebach.
Jakie wnioski z tych rozważań:
- Warto prowadzić z uczniami dzienniki matematyczne, u nas mogą to być OK zeszyty, w których uczniowie często zapisują swoje refleksje i przedstawiają swój tok myślenia.
- Aby ułatwić to zadanie uczniom, nauczyciel powinien zadawać im konkretne pytania do wyboru.
- Uczniowie nie tylko mogą poprawić błędne swoje rozwiązanie, ale mogą również zastanowić się dlaczego je błędnie wykonali, co może w przyszłości zapobiec popełnianiu podobnego błędu.
Artykuł Michelle Russell można przeczytać na stronie MiddleWeb.
Notka o autorce: Danuta Sterna – matematyczka, pracowniczka naukowo-dydaktyczna Politechniki Warszawskiej (1974-1986), od 1990 roku nauczycielka matematyki w szkołach publicznych i niepublicznych, autorka publikacji dla nauczycieli i materiałów metodycznych, trenerka programu Szkoła Ucząca Się, kierowniczka Akademii SUS prowadzącej szkolenia dla nauczycieli, autorka książki „Ocenianie kształtujące w praktyce”. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.