John Hattie w swoje książce „Widoczne uczenie się dla nauczycieli” zachęca nauczycieli do uwidoczniania uczenia się i nauczania. Takie podejście do nauczania zmienia rolę nauczyciela z wykładającego eksperta na współpracującego z uczniami opiekuna. Dużą pomocą w tym może być samoocena uczniowska.
Cele uczenia się i kryteria sukcesu
Czasami nauczyciele nie przykładają wagi do informowania uczniów o celach lekcji. Warto wtedy zadać pytanie: Czy możemy oczekiwać od uczniów, aby się czegoś nauczyli, jeśli nie mówimy im czego mają się nauczyć?
Aby uczniowie uwidaczniali swoje uczenie się, powinni potrafić dokonać samooceny swojego uczenia się. Naukę samooceny powinniśmy zacząć od uświadamiania uczniom celów lekcji i oczekiwań w stosunku do uczniów. Musimy zadbać, aby uczniowie wiedzieli: czego mają się nauczyć, jak mają to zrobić i jakich efektów będziemy się spodziewać.
Podstawowym powodem, dla którego warto to robić, jest umożliwienie uczniom śledzenie ich własnych postępów. Dyskusja nad celami i kryteriami umożliwia uczniom poznanie znaczenie i sensu tego, czym się będą zajmować. Warto też pokazać uczniom, gdzie mieszą się cele poszczególnych lekcji w stosunku do celów całego tematu, wtedy uczniowie mają szansę obejrzeć szerszy obraz.
Kryteria sukcesu i samoocena
Samoocena powinna być powiązana z wcześniej ustalonymi kryteriami, wtedy pozwala uczniom śledzić własny proces uczenia się. Ale głównym celem samooceny jest przejmowanie przez uczniów kontroli nad swoja nauką.
Kiedy przychodzi czas na monitorowanie lub podsumowanie uczenia się uczniów, nauczyciel może zapytać uczniów o zakres spełnienie przez nich kryteriów sukcesu. Jest to moment, w którym uczniowie uświadamiają sobie, czy mogą przejść dalej, czy potrzebują jeszcze dodatkowego tłumaczenia. Nauczyciel dzięki analizie samoocen uczniowskich również może podjąć decyzje, czy zatrzymać się, czy przejść do następnego tematu.
Można posługiwać się różnymi technikami samooceny. Najprostsze to – technika świateł, kciuków, bardziej skomplikowane to np. zdania niedokończone, a jeszcze bardziej ambitne to np. pisanie listu do siebie oceniającego własne postępy.
Co zrobić, gdy samoocena nie wypada w całej klasie jednakowo?
Często bywa tak, że część uczniów ocenia swoje postępy dobrze, a część nie.
Co ma z tym zrobić nauczyciel? Wymienię kilka ze sposobów.
- Można postarać się wytłumaczyć zagadnienie w inny sposób, który umożliwi uczniom, którzy nie nadążają, zrozumienie materiału, a uczniom, którzy już zrozumieli spojrzenie z innej strony. Ten sposób wymaga wcześniejszego przygotowania przez nauczyciela różnych podejść do jednego tematu.
- Polecić uczniom wzajemne nauczanie. Uczniowie, którzy opanowali materiał tłumaczą innym ich wątpliwości. Korzyści są po obu stronach. Korzysta ten, któremu tłumaczy coś rówieśnik, który właśnie się tego nauczył, a tłumaczący korzysta, gdyż ma okazję wypowiedzieć się i coś wytłumaczyć, a to bardzo efektywny sposób uczenia się.
- Zadając pracę domową lub zadanie podsumowujące na koniec lekcji można połączyć uczniów w pary (które dokonały różnej samooceny) i polecić wykonanie zadania w parach. W trakcie wykonywania zadania pewne kwestie mogą być przez rówieśników uzupełnione i wyjaśnione.
- Zaprosić uczniów lub grupę uczniów na zajęcia po lekcjach i w indywidualnej rozmowie pochylić się nad problemami uczniów i nad błędami, które popełniają.
Wykorzystanie OK zeszytu
Samoocenę towarzyszącą podsumowaniu można zamieścić w OK zeszycie. Uczeń dzięki zapisowi może do niej wracać, a nauczyciel może zebrać zeszyty i zapoznać się z samooceną uczniów.
Jednym ze sposobów posumowania tematu, może być sporządzenie notatki. Można polecić, aby notatka złożona była z kilku części. Nauczyciel matematyki Michaela Giardi proponuje, aby były to następujące części:
- Wykonanie przez ucznia kilku zadań, pokazujących, że uczeń poznał i rozumie dane zagadnienie. Zadania powinny być przez ucznia, tak wykonane, aby było widać przeprowadzone przez niego rozumowanie. Nauczyciel przygotowuje zadania do wykonania.
- Uczeń wskazuje, która z prac/zadań wykonywanych w czasie poznawania tematu pomogły mu w zrozumieniu materiału lub zainspirowały go do dyskusji na poznawany temat. To wymaga od ucznia przejrzenia wykonanych zadań i zdecydowania, które najbardziej pomogły mu w opanowaniu materiału.
- Uczeń zapisuje pomysł na zastosowanie poznanej wiedzy, jak mógłby ją wykorzystać w rzeczywistym świecie lub w jaki sposób łączy się ona ze znanymi już uczniowi pojęciami i zagadnieniami.
Nauczyciel po przejrzeniu samooceny pisze każdemu uczniowi informację zwrotną. Konstrukcja trzech punktów podsumowania, może być inna, w zależności od potrzeb nauczyciela, uczniów i tematu. Takie postepowanie daje uczniom wgląd w swoje uczenie się, a nauczycielowi informację, czy może przejść z nauczaniem dalej.
Korzystałam z artykułu Michaela Giardi – Self-Assessment in Middle School, z 6 sierpnia 2018 w portalu Edutopia.
Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.