Co robić, aby uczeń zapamiętał?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Pewnie niejednokrotnie zastanawialiście się – dlaczego wasi uczniowie nie pamiętają, co było na lekcji, dlaczego nawet dorośli szybko zapominają, o czym był wykład, którego wysłuchali? Też się nad tym zastanawiam, bo mnie samej to dotyczy, a z wiekiem jeszcze bardziej. Przeczytałam artykuł, w którym jest rozróżnienie na kilka rodzajów pamięci. Może dla Was też będzie interesujący, o ile za chwilę go nie zapomnicie...

Wszyscy przechowujemy informacje w jednej lub kilku pamięciach: semantycznej, epizodycznej, emocjonalnej, proceduralnej lub automatycznej. Oto krótka wyjaśnienie każdej z nich:

  • Semantyczna: słowa, teksty, wykłady, filmy wideo, wszystko oparte na słowach
  • Epizodyczna: co się wydarzyło i gdzie
  • Emocjonalna: każde doświadczenie, które wywołuje emocje
  • Proceduralna: oparta na ruchu (odgrywanie rzeczy, drama, taniec)
  • Automatyczna: oparta na powtórzeniach (kodowanie słów, alfabetu, pojęć)

Jak uruchomić więcej miejsc do pamiętania?

Wizualizacje

Po trzech dniach pamiętamy tylko około 10-20% informacji pisanych lub mówionych, ale za to pamiętamy aż 65% informacji wizualnych. Zadziwiające jest, że np. w pojęciu – Dzwon Wolności zapamiętany zostaje dzwon, ale wolność już nie. Dzieje się tak dlatego, że słysząc słowo dzwon, wyobrażamy go sobie realnie, pojawia się obraz, ale nie umiemy zwizualizować sobie słowa – wolność.

Dlatego przedstawiając modele, obrazy, wykresy, filmy, plakaty, skecze, rzeźby, mieszane media mamy większe szanse na zapamiętanie.

Jednym ze sposobów wizualizacji są przedstawienia graficzne, w tym mapy myśli. Warto polecać uczniom tworzenie wizualizacji, mapy myśli i przedstawienie przy jej pomocy tego, czego uczeń się nauczył. Pomaga to zapamiętać, nie tylko uczniom tworzącym prezentację graficzną, ale też pomaga pozostałym uczniom.

Emocjonalne przeżycie

Aby nastąpiło przeżycie emocjonalne, najlepiej jest, aby uczeń miał w nauce osobiste doświadczenie. Na zapamiętanie dobrze wpływa ruch, związany z tym, czego uczeń się uczy. Dobrze jest włączyć w proces nauczania – opowiadanie historii.

Na przykład w nauczaniu matematyki (wiem to z własnego nauczania) bardzo pomocne są anegdoty z historii matematyki i życia znanych naukowców.

Niezwykle w zapamiętywaniu emocjonalnym pomaga drama. Odgrywanie ról, wczuwanie się w postacie, tworzenie dialogów jest bezcenne.

Nauka oparta na zabawie

Nauka oparta na zabawie to wydarzenie życiowe, które obejmuje wiele systemów pamięci i sprawia, że nauka jest niezapomniana. Czasami nauczycielom klas wyższych wydaje się, że zabawa nie jest odpowiednia dla starszych uczniów. Nic mylnego, wszyscy lubimy się bawić i lepiej wtedy zapamiętujemy. Wiele sposobów na zabawę, możemy znaleźć w Internecie (choćby quizy), ale można się bawić też bez technologii. Można użyć kredę chodnikową, nici, klocki Lego, klej, farbę i brokat, które można wykorzystać do tworzenia i nauki. Zabawy można powiązać z ruchem, który jest bardzo pożądany w szkole złożonej z ławek.

Stacje

Stacje wszelkiego rodzaju mogą zapewnić uczniom niezapomnianą naukę. Stacje polegają na tym, że uczniowie w małych grupach przemieszczają się od stacji do stacji, na każdej z nich mają określone zadnie do wykonania. Dzięki temu uczniowie mogą pokazać rówieśnikom, co wiedzą i uczyć się od siebie wzajemnie. Może to być np.: ilustrowanie kolejnego rozdziału książki przyborami plastycznymi i prostymi rysunkami lub planowanie wycieczki w ciekawe miejsca.

Rymowanki, piosenki i przyśpiewki

Może to się wydać dziwne, ale informacje można śpiewać lub rymować. Lepiej są np. zapamiętane części mowy, gdy są śpiewane. Śpiewać i rymować można wzory matematyczne. Istnieje wiele pojęć i słów, których nazwy uczniowie muszą zapamiętać i znać niejako automatycznie. Można ich się nauczyć poprzez rymowanki i piosenki.

Starajmy się dotrze do pamięci uczniów różnymi drogami, nie wymagajmy biernego zapamiętywania.

 

Notka o autorce: Danuta Sterna jest byłą nauczycielką matematyki i dyrektorką szkoły, ekspertką merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS), prowadzonym przez CEO i PAFW. Autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach, prowadzi też swoją stronę: www.oknauczanie.pl. Niniejszy post ukazał się w partnerskim serwisie Edunews.pl - www.osswiata.pl. Inspiracja artykułem Marilee Sprenger z MiddleWeb.com.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...
Faktycznie ocenomania, czyli obsesja wszystkich: rodziców, uczniów, nauczycieli, na punkcie ocen (a ...
Co się stanie z tą postpiśmienną cywilizacją, gdy nastąpi długotrwały brak energii elektrycznej...?
Zaprawdę powiadam Wam - likwidacja matury rozwiązuje WSZYSTKIE problemy z maturą. Średnia ocen na św...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie