Cyfrowa luka (cały czas) rośnie

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
społeczeństwo informacyjneZ badań społecznych wynika, że nawet i 13 mln osób w Polsce nie potrafi dobrze obsługiwać komputera. Ma to negatywny wpływ na rozwój kraju - brak kompetencji informatycznych jest główną przyczyną niskiego poziomu innowacyjności gospodarki – uważają uczestnicy XIV Konferencji "Miasta w internecie", której ważnym tematem była cyfrowa edukacja dorosłych.
 
Problem luki cyfrowej, z jaką mamy już do czynienia, wynika bezpośrednio z zaniedbań polskiej szkoły. "Polska szkoła Anno Domini 2010 to wciąż miejsce ujawniania się fundamentalnego dysonansu pomiędzy znacznymi umiejętnościami cyfrowymi większości dzieci i młodzieży, które akceptują jako naturalny przenikający ich życie zwirtualizowany i sieciowy świat, a tradycyjnym systemem edukacyjnym, w którym „informatyka i technologia informacyjna” to wydzielony przedmiot stworzony na podobieństwo tradycyjnej polskiej szkoły." – czytamy w Memoriale opublikowanym na zakończenie konferencji.

"Zastosowania teleinformatyki w szkołach utożsamiane są ciągle z doposażeniem ich w pracownie komputerowe i stosowaniem oprogramowania informatycznego do zarządzania. Przez ostatnią dekadę nie potrafiliśmy zbudować ani efektywnej infrastruktury teleinformatycznego wsparcia systemu edukacji obowiązkowej, ani dostępnych powszechnie zasobów cyfrowych ułatwiających nowoczesną pracę nauczycielom i skuteczną naukę - uczniom. Polska szkoła nie jest przygotowana do powszechnego wykorzystania narzędzi internetowych." – podkreślają uczestnicy konferencji.

Zdaniem Krzysztofa Głomba, prezesa Stowarzyszenia Miasta w Internecie, "analfabetyzm cyfrowy to duży problem, ponieważ wiele osób, zwłaszcza starszych, nie potrafi się odnaleźć na współczesnym rynku pracy (...) Te osoby są niezdolne do realizacji wielu zadań związanych ze współczesną gospodarką".

Głomb ocenia, że brak umiejętności korzystania z komputera, internetu, telefonu komórkowego, palmtopa czy komunikatora ma niezwykle negatywny wpływ na rozwój gospodarczy kraju i jest czynnikiem, który osłabia rozwój Polski.

Uczestnicy konferencji dyskutowali nad tym, co zrobić, aby ludzie którzy mają problemy z obsługą nowych technologii, a którzy często są menedżerami firm czy instytucji publicznych, zrozumieli, na czym polega świat doby internetu.

Jednym z pomysłów jest rozpoczęcie narodowej akcji edukacyjnej – opracowanie i wdrożenie w latach 2011 – 2014 powszechnego programu edukacji cyfrowej dorosłych Polaków pod hasłem „Polski Internet równych szans”. Program powinien być adresowany do grup wykluczonych cyfrowo: osób po 45. roku życia, mieszkańców wsi i małych miast, niepełnosprawnych, kobiet, a także pracowników sektora publicznego i decydentów.

Głomb porównał współczesny analfabetyzm cyfrowy do walki z analfabetyzmem po II wojnie światowej. Może temu zaradzić organizowanie kursów komputerowych i uświadamianie ludziom, że obsługa sprzętów elektronicznych jest naprawdę prosta.

"Podczas konferencji będziemy przekonywać samorządowców do konieczności stworzenia popytu na internet, ponieważ sam dostęp do niego, to nie wszystko" - powiedział Głomb. Jego zdaniem w Polsce jest spory kłopot z tak zwaną elektroniczną administracją, dzięki której wiele spraw urzędowych można załatwić, nie wychodząc z domu. Po części wynika to z faktu, że ludzie nie potrafią korzystać z takiej możliwości. Przykładem może być zeznanie podatkowe, które w tym roku mnożna było po raz pierwszy bez żadnych przeszkód złożyć drogą elektroniczną. Z tej metody skorzystało zaledwie 320 tys. Polaków. Zdaniem Głomba, przyczyną jest nieznajomość płynnej obsługi komputera i internetu. 

Niestety, blisko 90 procent Polaków nadal nie korzysta z usług e-administracji. Pod tym względem okupujemy ostatnie miejsca pośród krajów członkowskich Unii Europejskiej, mimo, że w ciągu ostatniej dekady na informatyzację przeznaczono środki porównywalne z wydatkami wysoko rozwiniętych krajów UE.

Organizatorami XIV Konferencji "Miasta w internecie" były: Stowarzyszenie Miasta w Internecie, Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych UE oraz Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego. 

 
(Źródło: PAP Nauka w Polsce, Miasta w Internecie)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie