Koalicja Otwartej Edukacji (KOED) pozytywnie ocenia przyjęty 3 kwietnia przez Radę Ministrów rządowy program Cyfrowa Szkoła. Wierzymy, że jego realizacja będzie ogromnym krokiem w kierunku unowocześnienia polskiej edukacji i podnoszenia kompetencji informacyjno- komunikacyjnych uczniów i nauczycieli.
Szczególnie cieszy nas, że Rada Ministrów uznała tworzenie publicznych zasobów materiałów edukacyjnych publikowanych na wolnej licencji za jeden z priorytetów polityki edukacyjnej państwa. Ten krok stawia Polskę w awangardzie krajów modernizujących swoje systemy edukacyjne tak, by sprostać wyzwaniom XXI wieku. Chcieliśmy gorąco pogratulować ministrom Michałowi Boniemu, Krystynie Szumilas, Igorowi Ostrowskiemu i Joannie Berdzik oraz ich zespołom osiągniętych wyników. Wiemy, że współpraca międzyresortowa bywa trudna i niewdzięczna. Tym bardziej cieszy nas wspólny wysiłek Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej na rzecz wspierania dostępności treści edukacyjnych wysokiej jakości.
Cyfrowa Szkoła jest pierwszym w Polsce systemowym projektem rządowym, w ramach którego powstaną Otwarte Zasoby Edukacyjne dostępne na wolnych licencjach. Po pionierskich działaniach w ramach projektu „Włącz Polskę” MEN, programów pomocy rozwojowej MSZ i edukacji kulturalnej MKiDN, jest to logiczny następny krok na rzecz wspierania oferty zasobów edukacyjnych o treści wolne i publiczne. Zabiegaliśmy o taki kształt programu podczas konsultacji społecznych Cyfrowej Szkoły oraz powiązanego z nim projektu wprowadzenia e-podręczników. KOED od pięciu lat promuje otwarte rozwiązania w nauce i edukacji, dlatego doceniamy założenia programu, które są zgodne z naszymi priorytetami. Mamy nadzieję, że trend ten będzie kontynuowany, w szczególności w zakresie działania portalu Scholaris, treści edukacyjnych tworzonych przez media publiczne i w ramach konkursów grantowych, w tym ze środków europejskich, realizowanych przez MEN i inne ministerstwa w przypadkach, gdy celem jest wspieranie tworzenia wartościowych materiałów edukacyjnych.
Decyzja rządu polskiego jest pozytywnie komentowana i doceniana przez organizacje zajmujące się edukacją także za granicą. Polska edukacja znalazła się dzięki tym decyzjom na światowej mapie działań i tworzenia Otwartych Zasobów Edukacyjnych, które są rozwijane przez rządy w Stanach Zjednoczonych od 2009 r. (Kalifornia, Washington, Utah, Floryda), oraz w Holandii, gdzie także w 2009 r. wystartował narodowy portal Wikiwijs otwartych zasobów dydaktycznych opracowywanych przez nauczycieli, jak również wspierane i promowane wśród rządów krajowych przez UNESCO, które postrzega OZE jako praktyczną realizację zasady równości z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Cyfrowa Szkoła jest szansą na rozwój polskiej edukacji, ponieważ przewiduje wdrożenie zasad otwartości zasobów na wielu poziomach: prawnym, technologicznym i finansowym. Dzięki zastosowaniu wolnej licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa (lub innej kompatybilnej) e-podręczniki będą dostępne dla każdego, za darmo z prawem do wykorzystania w dowolny sposób. Uważamy ze niezmiernie istotny fakt, że podręczniki stworzonej na tej liberalnej licencji będą mogły być nie tylko dostępne za darmo w internecie, ale także drukowane i rozpowszechniane w formie tradycyjnej. Wolna licencja jest narzędziem pozwalającym na swobodne kopiowanie i dostosowanie materiałów do dowolnej formy dystrybucji. W sytuacji w której dopiero wypracowujemy właściwe formy korzystania z treści w formie cyfrowej ta elastyczność jest niezmiernie ważnym atutem.
W przypadku dystrybucji cyfrowej uwzględnienie przynajmniej jednego otwartego formatu lub (w przypadku dostępu w sieci WWW) zachowanie zgodności z wymogami Web Content Accessibility Guidelines (W3C), zapewni większą dostępność zasobów także dla osób niepełnosprawnych. E-podręczniki udostępnione w elektronicznym otwartym formacie stają się automatycznie dostępne dla wielu osób z różnymi dysfunkcjami narządu wzroku lub ruchu, także poprzez ich wydruk na drukarkach braille’owskich i w innych wyspecjalizowanych formach.
Warto zaznaczyć, iż niepokoje, jakie pojawiają się w związku z planowanym wdrożeniem programu, odnoszące się do jakości i ciągłości tworzenia zasobów edukacyjnych oparte są o tradycyjny model tworzenia, druku czy dystrybucji, który jest kosztowny i nakłada ciężary na końcowych odbiorców. Materiały tworzone na wolnych licencjach i aktualizowane w systemie rozproszonym będą tańsze w produkcji, dystrybucji i przystępniejsze w użyciu. Istnieje zatem realna szansa, że wprowadzenie tych zmian spowoduje radykalne obniżenie kosztów dostępu do materiałów dydaktycznych, a jeśli na to nałoży się dotacja publiczna, to edukacja stanie się faktycznie dostępna dla każdego.
Sygnalizujemy równocześnie pewne obawy związane z nieuwzględnieniem części naszych uwag, zgłaszanych w poprzednim stanowisku.
Doskonałym, a brakującym niestety, uzupełnieniem zasady zachowania otwartości zasobów edukacyjnych byłby wymóg otwartości w zakresie instalowanego na dofinansowanym przez program Cyfrowa Szkoła wyposażeniu sal. W szczególności można by go zrealizować w prosty sposób wymagając, by urządzenia (laptopy, tablety) miały preinstalowany – prócz innych systemów – również jeden system operacyjny oparty na wolnym i otwartym oprogramowaniu. Takie rozwiązanie przyczyniłoby się do zwiększania kompetencji technicznych uczniów, a w dalszej perspektywie do zwiększenia ich konkurencyjności na rynku pracy.
KOED i jej eksperci deklarują chęć pomocy w planowaniu działań związanych z realizacją programu oraz jego rozwojem w przyszłości.
Koalicja Otwartej Edukacji - www.koed.org.pl