Prowadzenie projektów szkolnych to doskonały sposób, by nie tylko przekazywać wiedzę i zachęcić do jej zdobywania, ale także by pomóc uczniom odnaleźć się we współczesnym świecie. Podczas realizacji projektów młodzi ludzie mogą lepiej poznać swoje mocne strony, zaakceptować siebie, poczuć się pewniej podczas publicznych wystąpień, otworzyć na problemy innych. Ta forma pracy kładzie nacisk na rozwijanie wśród uczniów kompetencji XXI wieku, tzw. life skills, tak bardzo pożądanych we współczesnym świecie. O tym, jak dobrze ten rodzaj nauczania wpisuje się w obecne wyzwania edukacyjne opowiada zdobywczyni tytułu Nauczyciel Roku 2017 i Superbelfer Marta Florkiewicz-Borkowska*, jurorka konkursu "Projektanci edukacji" organizowanego przez Nową Erę.
Nasze codzienne życie składa się z serii mniejszych lub większych projektów. Gdy wybieramy się do sklepu, musimy ułożyć listę potrzebnych produktów, zabrać pieniądze, torby, zaplanować trasę, użyć środków transportu, a po zakończonym projekcie „zakupy” podsumować, czy mamy wszystko, co potrzebne do przygotowania obiadu. Projektem jest remont mieszkania czy wyjazd wakacyjny, zaplanowanie urodzin, przygotowanie świąt. Nie myślimy o tym zazwyczaj, ale funkcjonujemy od projektu do projektu. A więc szkoła, która ma przygotować młodych ludzi do życia, powinna uczyć takich umiejętności, jak planowanie, zbieranie informacji, rozdzielanie zadań, pilnowanie budżetu i harmonogramu, współdziałanie czy prezentowanie efektów pracy.
Od 11 lat konkurs „Projektanci edukacji”, którego jestem jurorką, promuje pracę projektową w szkołach. W czasie ostatniej edycji zmierzyliśmy się wszyscy z wyzwaniem, którego nikt się nie spodziewał. To coś, co można byłoby nazwać „projekt pandemia”. Pojawiła się i sprawiła, że całe nauczanie trzeba było realizować zdalnie. Jednak świadomie podjęliśmy decyzję, by nie zamykać konkursu i sprawdzić, jak pracę projektową można przenieść do przestrzeni wirtualnej.
Po raz kolejny przekonałam się, że nauczyciele to taka grupa zawodowa, która w każdej sytuacji znajdzie jakieś wyjście. Jestem pod wrażeniem tego, jak wiele projektów przeniosło się do sieci; niektóre z nich rozkwitły. Trzeba było wykazać się elastycznością, odpornością, kreatywnością, zmienić podejście do projektu. Ale właśnie te warunki pozwoliły jeszcze lepiej kształtować kompetencje XXI wieku. Przecież pracownicy w firmach i instytucjach też stanęli przed takim wyzwaniem, musieli znaleźć wyjście z sytuacji, poszukać nowych rozwiązań. Niektórzy z nich znaleźli nowych odbiorców i wyszli z kryzysu obronną ręką. Wykorzystali swoją kreatywność, wyobraźnię, odwagę, otwartość, elastyczność i wytrwałość.
Okazało się, że kompetencje przyszłości, o których często mówimy jako o zysku z pracy projektowej, stały się kompetencjami teraźniejszości.
W czasie nauczania zdalnego trzeba było wyjść poza mury szkoły, przenieść to, co dotąd działo się offline do przestrzeni online. Projekty także zostały przeniesione do sieci. Zamiast wystaw, festynów, spotkań wymyślano od nowa cyfrową formułę. To było zarówno ograniczenie, jak i szansa. Przez internet można trafić do dużo szerszej publiczności. Wiele grup projektowych założyło swoje fanpejdże. To dla uczniów wspaniała okazja, by uczyć się poruszania w mediach społecznościowych, budowania wizerunku, promowania swojej działalności. Te kompetencje za parę lat mogą się im przydać w początkach pracy zawodowej.
Nauczyciele przekonali się, jaki potencjał tkwi w dobrym korzystaniu z technologii, jak cenne jest uczenie się świadomego funkcjonowania w internecie, prezentowania swojego wizerunku.
Wszyscy w tym pandemicznym czasie uczyliśmy się czegoś nowego. Nauczyciele przeszli przyspieszony kurs poruszania się w sieci, korzystania z nowych narzędzi, platform, komunikatorów. Ważna okazała się uważność i umiejętność doceniania każdego małego sukcesu, cieszenie się tym, mówienie o tym. Jednocześnie była przestrzeń na popełnianie błędów, uczenie się na nich, wyciąganie wniosków, bez załamywania rąk i wycofywania się.
To był taki czas, gdy zaangażowani nauczyciele stali się bardzo aktywni – wspierali się wzajemnie, podsuwali sobie nowe, dobre rozwiązania. Nasza wirtualna grupa „Projektantów edukacji” dość płynnie przeszła od omawiania samych projektów do mówienia sobie, jak można sobie radzić z nową sytuacją, jakie narzędzia wykorzystać. Ludzie zaczęli się dzielić tym, co się u nich dzieje. To mi się bardzo podobało. Były wyzwania, ale nasze myślenie szło w kierunku znajdowania rozwiązań. Jak to, co mamy do zrealizowania, zrobić inaczej, lepiej?
W czasie projektów ogromnie ważny jest element społeczny – współpraca, przebywanie razem, rozmowy. Projekt, który aktualnie prowadzę, „Pożeracze smutków”, polega na tym, że zbieramy się i wspólnie szyjemy polarowe zabawki, które potem wędrują do szpitali. W czasie pandemii spotkania trzeba było odwołać, ale nadal szyliśmy, rozmawiając online. W akcję włączyły się całe rodziny. Moi uczniowie mówili mi, że to szycie uczyło ich cierpliwości, dokładności, dawało satysfakcję. Miało działanie terapeutyczne.
W czasie pandemii wielu uczniów wycofywało się, wpadali w stany niemocy, bezsilności, lęku. Ci, którzy byli zaangażowani w projekty, mogli odnaleźć w nich taką przestrzeń, która ich trzymała w lepszym stanie psychicznym. Bardzo ważne było, szczególnie teraz, w czasie izolacji, pokazanie młodym ludziom, jacy są wartościowi. Wyłapywanie uczniowskich talentów, wzmacnianie ich mocnych stron. W czasie pandemii wybrałam się z uczniami z wirtualną wizytą do hospicjum w Opolu. Jeden z pacjentów, bardzo chciał nas zobaczyć, bo przez pandemię nikt nie mógł go odwiedzać; czuł się samotny. Jakoś tak to zadziałało, że nawet ci uczniowie, którzy na lekcjach nie włączali kamer, dla niego włączyli. Sami chcieli. Byli wzruszeni, pojawiły się łzy. Myślę, że w takich sytuacjach nawet te osoby, które uważają, że nie są nikomu potrzebne, mogą przekonać się, jak wiele potrafią zdziałać.
Metoda projektowa to forma pracy, która kładzie wielki nacisk na rozwijanie wśród uczniów kompetencji XXI wieku, tzw. life skills, tak bardzo pożądanych we współczesnym świecie.
O czym warto pamiętać przystępując do projektu?
Dla nauczycieli, którzy planują rozpocząć pracę projektową mam kilka wskazówek, wynikających z własnych doświadczeń i obserwowania wielu projektów edukacyjnych.
1. Dobry plan. W ramach pracy projektowej można zrealizować spory zakres podstawy programowej. Warto przyjrzeć się podstawie i zastanowić, co da się włożyć w projekt. Etap planowania, ustalania, co chcemy poprzez projekt osiągnąć, jest bardzo ważny.
2. Poznanie uczestników. Pierwsze spotkania grupy projektowej warto przeznaczyć na to, by dobrze poznać uczestników. Nawet jeśli uczniowie znają się ze szkolnych ławek, mogą nie wiedzieć o sobie zbyt wiele. Poszukajcie mocnych stron, zainteresowań, talentów. Im więcej czasu nauczyciel poświęci na budowanie grupy, integrację zrozumienie, poznanie się, tym lepiej uczestnicy tej grupy będą później ze sobą współpracować i komunikować się.
Koniecznie porozmawiajcie także o motywacji – dlaczego uczeń chce wziąć udział w projekcie? Czy zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba będzie pracować, wziąć odpowiedzialność, wywiązać się z zadań?
3. Oddanie kontroli. Gdy już omówicie plan projektu i rozdzielicie zadania, niech uczniowie przejmą stery. Nauczyciel może czasem doradzić, ale to nie on ma być liderem grupy. Nawet jeśli nie wszystko idzie, jak powinno, niech młodzież sama próbuje znaleźć wyjście z sytuacji.
4. Informowanie rodziców. Od samego początku warto zadbać o to, by rodzice wiedzieli o projekcie, znali jego cel, możliwe efekty. Dobrze jest mieć w nich sprzymierzeńców. Jako tacy mogą wspierać swoje dzieci w momentach zwątpienia i kryzysu (a te na pewno nastąpią).
5. Skupienie na procesie. W projekcie najważniejsze jest to, co dzieje się po drodze, a nie sam efekt. Nauczyciel jest od tego, by obserwować, co uczniowie robią, doceniać ich wysiłki, nazywać to, co im się udało. Oni mogą sami nie zauważyć tego, jaka nastąpiła w nich zmiana, np. że przełamali swój lęk, okazali wytrwałość, odpowiedzialnie zajęli się naprawianiem błędów, powstrzymali się przed narzekaniem. Właśnie takie sukcesy są najcenniejsze.
6. Rozmowy o tym, co się dzieje. Prace projektowe często nawiązują do trudnych kwestii. Młodzi ludzie chcą coś poprawić w świecie. Zatrzymać niszczenie środowiska, przeciwdziałać wykluczeniu, powstrzymać mowę nienawiści, wspierać potrzebujących. Przeżywają różne emocje. Jednocześnie obserwują bieżące wydarzenia, widzą, że ich działanie może być kroplą w morzu potrzeb, mogą się zniechęcać. Warto z nimi rozmawiać o tym, wspierać ich, pytać o ich wrażenia, mówić też o swoich emocjach.
7. Akceptacja. Uczestnicy projektu zapewne nie podzielą się pracą po równo. Ktoś weźmie na siebie zdobywanie informacji, ktoś pozyskanie sponsora, a ktoś inny mniejsze zadanie, np. drukowanie ulotek. Trzeba to zaakceptować – każdy uczeń skorzysta na tym tyle, ile będzie chciał. Rolą nauczyciela jest zadbać, by mimo różnego obłożenia pracą każdy z uczestników w jakiś sposób, choćby minimalnie opanował pewien zasób wiedzy. Mniej zaangażowani uczestnicy mogą np. opisać projekt dla szkolnej gazetki albo przedstawić go młodszym kolegom w szkole. Przekazywanie wiedzy innym pozwala samemu też się czegoś nauczyć.
8. Wiara w sens. Nauczyciele zwykle nie widzą długofalowych efektów pracy projektowej. Uczniowie kończą szkołę i idą w świat. Ale właśnie tam rozwijają skrzydła: angażują się w działania społeczne, mają odwagę, by publicznie prezentować swoje opinie, nawiązują nowe relacje. Potrafią to robić, bo na wcześniejszym etapie ktoś pomógł im się tego nauczyć. Ktoś, kto chciał wyposażyć ich na przyszłość nie tylko w encyklopedyczną wiedzę, ale także w empatię, wrażliwość, siłę, kreatywność, samodzielność i inne supermoce.
Nauka przez działanie
Praca projektowa to doskonały sposób, by uczniowie mogli rozwijać samodzielność, odpowiedzialność, inicjatywę, kreatywność, elastyczność i wiele innych kompetencji kluczowych. Dzięki realizowaniu projektów dzieci i nastolatkowie mogą zdobywać wiedzę poprzez działanie, a przy okazji uczyć się współpracy. W efekcie kończą szkołę lepiej przygotowani do życia zawodowego i pełnienia ról społecznych.
Nowa edycja konkursu
Od 11 lat wydawnictwo Nowa Era wspiera dobre inicjatywy w edukacji organizując konkurs na najlepsze projekty szkolne. Właśnie rusza kolejna, nowa edycja konkursu „Projektanci edukacji”. Więcej informacji o konkursie, warunkach uczestnictwa i szansach na granty można znaleźć na stronie www.projektanciedukacji.pl. Edunews.pl jest patronem medialnym tej edycji konkursu.
Marta Florkiewicz-Borkowska – nauczycielka języka niemieckiego i kreatywności, zdobywczyni tytułu Nauczyciel Roku 2017, trenerka edukacyjna, arteterapeutka, opiekunka projektów szkolnych znanych w Polsce i zagranicą, jurorka konkursu „Projektanci edukacji” wydawnictwa Nowa Era.
Wysłuchała Joanna Szulc