Lekcje przedsiębiorczości w szkołach ponadgimnazjalnych rzadko przyjmują atrakcyjną formę. Wiedza ekonomiczna Polaków opiera się na wielu mitach i nieporozumieniach. Tymczasem ekonomia to niezwykle życiowa dziedzina nauki i uczniowie powinni znać jej podstawy. Chociażby dzięki kreskówkom, które przybliżą podstawowe pojęcia ekonomiczne.
Ekonomia jest to dziedzina wiedzy, która powszechnie nosi opinię trudnej i skomplikowanej. Wiele osób styka się z nią dopiero w czasie studiów i kojarzy ją z wykresami, skomplikowanymi wzorami i definicjami. Sposób na przełamanie tego schematu proponuje Fundacja Nauka i Wiedza przy współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Od kilku lat organizuje ona konkurs, którego celem jest przekazanie uczniom szkół ponadpodstawowych wiedzy na temat podstawowych pojęć ekonomicznych poprzez filmy animowane. Już w marcu zaczyna się kolejna edycja.
Przygotowany przez Fundację cykl kilkuminutowych filmów animowanych wyjaśnia znaczenie różnych pojęć, z którymi często spotykamy się śledząc codzienną porcję informacji - takich jak np. bezrobocie, marketing czy inflacja. Powstało już 36 takich filmów - jest to tym samym unikalny na skalę światową multimedialny słownik wyjaśniający znaczenie najważniejszych zagadnień z życia gospodarczego. Wszystkie pojęcia tłumaczone są na konkretnych przykładach z życia codziennego, a w ich zrozumieniu pomagają bohaterowie całej serii – Król, Wynalazca, Minister Finansów, czy doradzający im ekspert Eugeniusz Loci. Filmiki są krótkie, zabawne i bardzo atrakcyjne w swojej formule, szczególnie dla przyzwyczajonej do tej formy przekazu młodzieży. Jak w wielu podobnych przedsięwzięciach, kluczowej roli wcale nie spełnia bogata szata graficzna, czy rozwinięta fabuła – wystarczył dobry pomysł.
Spośród całej serii bardzo ciekawy jest film, w którym tłumaczone jest pojęcie marketingu. Bohaterem tego odcinka jest Wynalazca, który wymyśla koło. Niestety, nikt nie jest zainteresowany kupnem nowego produktu. Z pomocą przychodzi Loci, który oferuje swoje usługi jako doradca wynalazcy. Proponuje mu sposób na promocję nowego narzędzia i pokazanie, dlaczego warto wydać na nie pieniądze. Wynalazca odnosi sukces, a widz poznaje mechanizmy i podstawowe narzędzia używane w marketingu.
Interesującym podejściem jest połączenie w cyklu zagadnień makro- i mikroekonomicznych. Skalę mikro- reprezentują poszczególni bohaterowie i ich indywidualne rozterki. Skalę makro- zapewnia postać Króla. Na przykład w odcinku dotyczącym wzrostu gospodarczego dowiaduje się on od swoich doradców, że wzrostu gospodarczego nie liczy się w centymetrach, a podniesienie podatków wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem dla jego królestwa.
Podobnie w odcinku pokazującym czym jest bezrobocie, zwolnieni z fabryki Wynalazcy pracownicy dyskutują na temat przyczyn bezrobocia. Loci tłumaczy im, na czym polega bezrobocie strukturalne i czy może je spowodować prywatyzacja. Na koniec wskazuje im drogę do rozwiązania problemu pozostawania przez pracy – mogą po prostu założyć własną małą firmę i przekwalifikować się, jeżeli umiejętności, które posiadają, straciły rynkową wartość. I to wszystko, jak zgrabnie określa jeden z robotników, „bez lania letniej zupy”
Trzecia edycja konkursu już wkrótce
16 marca rusza trzecia edycja konkursu, z nowymi filmami i uaktualnioną tematyką. Zadaniem uczniów, podobnie jak w poprzedniej edycji, będzie odpowiedź na pytania w formie quizu dotyczącego zagadnień poruszanych w filmach. Dodatkowo, należy zaproponować hasło reklamowe dla nowopowstałej serii kreskówek. Na zwycięzców, jak w zeszłym roku, czekają cenne nagrody rzeczowe. Konkurs "Podstawowe pojęcia ekonomiczne" pokazuje, jak w prosty sposób można stworzyć wartościowe narzędzie edukacyjne. Podstawowa wiedza ekonomiczna jest niezbędna każdemu wchodzącemu w dorosłe życie młodemu człowiekowi - zarówno do zrozumienia wielkich społecznych debat, jak i do zarządzania własnymi finansami. Metoda edutainment powoduje, że te same treści, które większość nauczycieli zamknęłaby w formę teoretycznych wykładów, można też pokazać w atrakcyjnej oprawie. Jednak przede wszystkim, twórcom filmów udało się pokazać praktyczne znaczenie i zastosowanie omawianych pojęć. Dużo łatwiej przecież zapamiętać dylematy sympatycznego Wynalazcy, niż liczne definicje i wyliczanki.
Filmy edukacyjne mogą służyć jako użyteczne narzędzie zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów. Jak pokazują doświadczenia z irlandzkich szkół podstawowych, również młodzież chętnie sięga po cyfrową kamerę i łączy przyjemnie z pożytecznym – ucząc się i wykorzystując pokłady swojej kreatywności. Warto więc docenić wreszcie edutainment i multimedia. Nikt nie powiedział, że zdobywanie wiedzy nie ma sprawiać przyjemności!
Więcej informacji na temat konkursu, w tym jego regulamin, można znaleźć na stronie portalu Edukator.pl.