W szkołach okręgu Canby w stanie Oregon postawiono na praktyczne wykorzystanie iPodów w edukacji uczniów w szkole podstawowej. Władze szkolne uznały, że urządzenia te świetnie wspierają naukę czytania. W każdym iPodzie uczeń ma co najmniej swój własny słownik, kalkulator, kalkulator graficzny i podłączenie do sieci Internetu.
9 latki korzystają z iPodów Touch z dotykowym ekranem, na którym przesuwają kolejne stronice czytanego tekstu. Jednocześnie włączone jest nagrywanie. Jeśli po odtworzeniu okaże się, że tekst został "wydukany", nauczyciel zwraca uwagę na wymowę, błędy i prosi o ponowne jego przeczytanie.
"Muszę to przesłuchać i starać się, aby czytanie było perfekcyjne." – mówi uczennica 4 klasy Dallis Engel. "Jeśli czytasz jak robot, lepiej przeczytaj to raz jeszcze."
"Te dzieci nienawidziły czytać, ale teraz okazuje się, że wszystko jest do zrobienia dzięki tym iPodom." – zauważa Kelly Turcotte, nauczycielka języka w klasach czwartych. "Nagle okazało się, że każde z nich lubi czytać".
Przykład z miasta Canby jest dość nietypowy, gdyż w większości szkół w Stanach Zjednoczonych (w Polsce też) wprowadzono zakazy używania telefonów komórkowych i urządzeń mobilnych na zajęciach. Zdecydowano się na eksperyment – szerszego wykorzystania popularnych urządzeń w nauczaniu – co okazało się być strzałem w dziesiątkę. I to mimo tego, że budżety szkolne przeżywają trudne chwile w obecnych czasach, ze względu na ograniczenia w finansowaniu ze środków publicznych.
Po udanym pilotażu w Szkole Podstawowej Philander Lee trzy lata temu, władze oświatowe okręgu Canby przezaczyły na zakup iPodów Touch dla uczniów klas trzecich 250 tys. dolarów z grantów federalnych. Dodatkowo rodzice dołożyli 12 tys. dolarów wyposażając w iPody także uczniów klas 4 i 5-tych. Niedawno zakupiono także 30 ipadów dla Szkoły Podstawowej Eccles.
Wybór uczniów klas trzecich jako głównych użytkowników urządzeń był celowy. W Stanach Zjednoczonych uczniowie ci zaczynają zdawać pierwsze testy stanowe i potrzebują wsparcia w nauczaniu – na przykład matematyki. Jak zauważył Joseph Morelock, koordynator ds. technologii edukacyjnych w okręgu, wykorzystanie urządzeń mobilnych w edukacji przełożyło się na lepsze wyniki uczniów w testach wśród szkół w okręgu. Pozwala również lepiej dopasować tempo pracy do możliwości ucznia. Mogą łatwiej powtórzyć i ćwiczyć materiały z języka czy matematyki, których nie nauczyli się na zajęciach. Oczywiście – jak przyznają nauczyciele – jest też wyzwanie, aby iPody nie były używane w szkole do gier, które uwielbiają dzieci, a do których mają dostęp z Internetu.
Na potrzeby realizacji zajęć stworzono również wiki (stronę internetową), na której umieszczane są praktyczne informacje i zasoby dotyczące wykorzystania iPodów w edukacji szkolnej w okręgu Canby.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)