Takich ludzi nam trzeba!

fot. Superbelfrzy

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Rozsianych po szkołach w całej Polsce nauczycieli należących do grupy Superbelfrzy powinno się… sklonować. I to nie w pojedynczych egzemplarzach, ale od razu na skalę masową – żeby po kilku Superbelfrów przypadło na każdą szkołę. To mogłoby okazać się korzystne dla oświaty… Może wówczas oddolna zmiana w polskiej szkole – na którą tak wiele osób ma wciąż nadzieję – mogłaby się jednak ziścić w jakimś nieodległym czasie.

Dziesięć lat temu powstała – na Facebooku – grupa Superbelfrzy. Zgromadziła różne osobowości, które poszukiwały w szkole czegoś więcej niż tylko rutynowego „przerabiania podstawy programowej” i wypełniania papierków. Takich nauczycieli pasjonatów znajdziemy prawdopodobnie w każdej szkole, ale bardzo często bywają oni przytłumieni przez ciało pedagogiczne i często trudno jest im zrobić superbelferski „coming-out”. Niestety wielu z nich nigdy nie ujawnia w szkole swoich pasji i talentów, słysząc zbyt często od "życzliwych", aby się „nie wychylać”.

A jednak w 2011 roku udało się – dzięki Facebookowi – stworzyć taką grupę dzielącą się wiedzą i edu-mocą. I działa do dziś, a owoce działań Superlbelfrów widać w wielu małych, dużych i wielkich projektach (jak INSPIR@CJE czy EDU MOC ONLINE), a także w wielu wyróżnieniach (np. Global Teacher Prize). Grupa nigdy nie miała być masowym ruchem - zawsze liczba członków i członkiń oscylowała wokół liczby 150 (nawiązując do tzw. liczby Dunbara - brytyjskiego antropologa i psychologa Robina Dunbara który postawił hipotezę, że człowiek może utrzymywać ok. 150 hipotetycznych relacji z innymi osobami). Bardziej chodziło o utrzymanie wysokiej aktywności w przestrzeni wirtualnej i realnej, o wymianę, współpracę, pomoc i wzajemne wsparcie takich hiper-aktywnych nauczycieli, którym zawsze chciało się robić trochę więcej niż innym. Ale nie po to, aby wszystko pozostało w takiej grupie na FB, o nie. Dzielenie się wiedzą i pomysłami z innymi nauczycielami, inspirowanie do eksperymentowania i zmieniania, od początku było główną wizytówką SuperBelfrów. Z perspektywy czasu widać, że to ziarno w wielu szkołach przyniosło dobre edu-owoce.

Co jeszcze jest ważne? Ważne jest, że warto zmieniać edukację oddolnie – przez społeczność szkolną, że warto chcieć i szukać sposobów na tę zmianę, że warto szukać sojuszników. A jak wiadomo: kto chce – szuka sposobu, kto nie chce – szuka powodu. I po tym właśnie rozpoznajemy w szkołach supernauczycieli.

SuperBelfrzy prowadzą swojego bloga, fan page na FB, mają kanał na YouTube, a spotkać ich można na niezliczonych szkoleniach, spotkaniach, warsztatach, kongresach i konferencjach. No i w sieci – bo internet jest po to, aby się łączyć i uczyć od siebie.

I takich ludzi w polskiej szkole potrzebujemy jak najwięcej. Dlatego jeśli ktoś jeszcze nie wie, czy może, boi się, waha, ale czuje, że trzeba zmieniać, naprawiać, modernizować – ujawniajcie się, nie bójcie się! Róbcie edu-(r)ewolucję! Bo da się! 

Z okazji 10. urodzin Superbelfrzy opublikowali krótki filmik na YT, w którym opowiadają co nieco o sobie:

 Niech edu-Moc będzie z Wami!

 

Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl (2008) i organizatorem cyklu INSPIR@CJE. Zajmuje się zawodowo polską edukacją od ponad 15. lat i jest głęboko zaangażowany w debatę na temat modernizacji i reformy szkolnictwa (zob. np. Dobre zmiany w edukacjiJak będzie zmieniać się edukacja?). Realizuje projekty edukacyjne i szkoleniowe o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Blisko współpracuje z nauczycielami i szkołami. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Te "restrykcyjne zasady" w badanych szkołach polegały na tym, że uczniowie mieli "zakaz korzystania ...
Myślę, że to powinno być "na żądanie ucznia". Wyobraźmy sobie, że przedmiot X mnie nie interesuje, a...
Kazimierz napisał/a komentarz do Klauzula informacyjna - dane osobowe
Bardzo interesujące i pożyteczne artykuły
Taką ofertą dla nauczycieli, jakiej gwałtownie potrzebujemy, z całą pewnością nie jest pomysł aby do...
Ten pomysł jest wyśmienity i zasługuje na szerokie wdrożenie! Po 14 latach od pierwszego chyba wyraż...
Grażyna Uhman napisał/a komentarz do Refleksja nad wprowadzaniem technologii do nauczania
To jest strzał w dziesiątkę! Staram się sledzić nowosci technologiczne w edukacji, skończyłam kurs ...
Wynik jest oczywisty. Jeśli ktoś mało korzysta - nic nie zmieni kilkugodzinna przerwa. Jeśli ktoś du...
Danuta Sterna napisał/a komentarz do Nauczanie z technologią w tle
Właśnie o tym piszę, nie możemy się odwrócić od technologii, ale potrzeba bardzo dużego rozsądku i r...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie