Festiwal ocen

fot. Fotolia.com

Narzędzia
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Czytam komentarze na różnych stronach, rozmawiam z dzieciakami i czasami okazuje się, że kolejne wysokie noty to „przepustka” do mitycznego lepszego świata. „Jeśli będziesz mieć świadectwo z czerwonym paskiem, pojedziesz z nami na wakacje zagraniczne”. Brzmi znajomo? Usłyszeliście od dzieciaków podobne historie? A może inaczej? „Jak będziesz się dobrze uczyć, to dostaniesz się na dobre studia”. I co z tego, chciałoby się zapytać. Czy będziesz szczęśliwym człowiekiem?

Pomyślałam sobie, że może to rzeczywiście takie ważne, jakie noty znajdą się na świadectwie. Próbowałam sobie nawet przypomnieć własne stopnie. Marny był skutek moich starań, więc wyciągnęłam z szafy świadectwo ukończenia liceum (ono niby takie istotne, bo kończące pewien etap). Jak wyglądało? Sami oceńcie.

Ja powiem tylko, że nie miało większego znaczenia dla miejsca, w którym się znajduję. Tak zawodowo, jak i prywatnie czuję się spełnionym człowiekiem. Chociaż wiecie, do paska trochę mi brakowało, choćby w obszarze zachowania ;-).

Dla jasności: cieszą mnie dobre oceny zarówno mojego (prywatnego) dziecka, jak i tych szkolnych. Bardziej jednak raduje mnie to, że młodzi stają się coraz bardziej samodzielni i odpowiedzialni. Rozwijają własne pasje i zainteresowania (i osiągają w wybranych przez siebie dziedzinach pierwsze sukcesy). Albo to, że wychodzą ze swojej „skorupy” i stają się bardziej otwarci na świat, rówieśników.

Może warto więcej wysiłku wkładać w to, by umieć cieszyć się sobą, niż mieć się czym pochwalić na świadectwie? Nie dajmy się zwariować. Niech trwa festiwal życzliwości i uważności, nie ocen. Dziecko lubi się uczyć, wspaniale! Niechże tylko nie będzie to najważniejszym, co widzimy w młodym człowieku. Nie wyniki szkolne stanowią przecież istotę jego jestestwa.

Nigdy nie byłam prymusem. Czas powiedzieć to wprost. I wiecie, co? Nie żałuję!

 

Notka o autorce: Joanna Krzemińska jest nauczycielką języka polskiego w Szkołach Prywatnych "Mikron" w Łodzi. Prowadzi własny blog edukacyjny Zakręcony Belfer. Należy do społeczności Superbelfrzy RP. Niniejsza wypowiedź ukazała się w blogu Superbelfrów. Licencja CC-BY.

 

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

  • Written by Robert Raczyński
    Jak to najczęściej w szkolnej praktyce bywa, regułą jest, że nie ma reguły. Jakość podręczników, spo...
  • Written by Kinga
    ..."Pedagog z wykształcenia i powołania"... dokładnie tak !!!! Pani Małgosiu, wspaniały i mądry arty...
  • Written by Robert Raczyński
    Czytając lead miałem nadzieję na ciekawą refleksję nad wyciągniętym w nim wnioskiem, a otrzymałem ko...
  • Written by Yuyy
    Co za czasy. Ja też okaleczalam się i nie była to wina moich rodziców tylko rówieśników w szkole. Dz...
  • Written by Robert Raczyński
    Od bardzo dawna nie czytałem materiału promocyjnego o tak dużym ładunku społecznej użyteczności. Bra...
  • Written by Ppp
    Podane przykłady brzmią bardzo sztucznie (warto przeczytać sobie tekst na głos!), ale sama zasada sł...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie