„To nie ministrowie robią rewolucję”, powiedział Ken Robinson i bardzo się z nim zgadam. Nazywam się Ewa Radanowicz, od 42 lat pracuje w edukacji i dla edukacji. 32 lat dzielę się dobrymi praktykami, 22 lat intensywnie pracuję w roli trenera, mentora, coacha, lidera, wizjonera edukacyjnych zmian. Podliczyłam, że do końca 2023 r. odbyłam ponad 1 100 000 km edukacyjnych podróży nie tylko po Polsce...
Przez te wszystkie lata pełniłam wiele ról i współpracowałam z różnymi osobami, organizacjami i instytucjami. Dzięki temu mam obraz edukacji „od środka”. Kiedy oglądam się za siebie, widzę wiele podjętych i zrealizowanych inicjatyw. Widzę nauczycielki i nauczycieli, którzy oddolnie nadają ton i sens polskiej edukacji, widzę dyrektorki i dyrektorów, którzy pomimo wielu trudności robią swoje i tworzą wyjątkowe miejsca dla swoich uczniów i uczennic.
Równocześnie widzę długą listę Pań/Panów ministrów edukacji, którzy z dużą częstotliwością zmieniają się w ministerstwie… mniej więcej co dwa, trzy lata (42 lata pracy i 21 minister). Wszyscy oni próbują wytyczać nam kierunki rozwoju ustawiając różnego rodzaju drogowskazy, wskazówki, wytyczne. Niestety, a może stety, nie nadążamy za tymi pomysłami! Obraz jaki wyłania się po kolejnych reformach, zmianach i projektach pokazuje, że większość, a może wszyscy, mamy serdecznie dosyć. To objawia się dużym zmęczeniem i niezadowoleniem w środowisku nauczycielskim, środowisku rodziców oraz źle skutkuje dla samych uczniów, dla których to wszystko robimy.
Proponowane zmiany i próby „uzdrawiania” szkoły, przedszkola, wszystkich innych placówek edukacyjnych niestety nie wychodzą nam zbyt dobrze. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że każdy minister chce wprowadzić swoje „ulepszenia”, że robione są one w pośpiechu, często bez czasu na dobre przygotowanie zmian od pomysłu do wdrożenia… na każdym etapie.
I nawet wtedy, gdy proponowane zmiany są dobre, potrzebne i ważne, to trafiają one na nieprzygotowany grunt! Do nas nauczycieli, dyrektorów i rodziców. To my jesteśmy na końcu tego systemu. I tu zaczyna się cała prawda o tym, kto i dlaczego decyduje się na zmiany, a kto i dlaczego te zmiany blokuje?!
Nazywają mnie Magda Gessler polskiej edukacji. Kiedyś mnie to denerwowało… dzisiaj myślę, że coś jest na rzeczy. Zapraszam do obejrzenia mojego wystąpienia podczas INSPIR@CJI 2024 zatytułowanego „Zmiana w drodze, droga zmiany”. Opowiadam o tym, kto robi zmiany i rEwolucje w polskich szkołach i dlaczego one się udają bądź nie:
***
Organizatorami zorganizowanej w dniach 5-6 października 2024 w Warszawie konferencji INSPIR@CJE 2024 byli: Edunews.pl, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK! oraz Think Global sp. z o.o.
Partnerem merytorycznym była społeczność nauczycieli: Superbelfrzy RP.
Partnerem głównym konferencji był Samsung Polska.
Partnerami konferencji byli: Canva, Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy, Eduko, Fundacja Szkoła z Klasą & Asy Internetu, Microsoft & ALSO sp. z o.o., Remi sp. z o.o., Stowarzyszenie Cyfrowy Dialog, VanityStyle sp. z o.o. (Akademia Dobrej Enegrii Junior), Wakelet oraz Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń.
Współpraca: FAST Heroes, SuperKid.pl, ZłotyNauczyciel.pl.
Notka o autorce: Ewa Radanowicz jest dyrektorką ds. programowych NODN „Sensor”, trenerką i coachem. Wcześniej dyrektorka Wydziału Edukacji w UMiG w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie) oraz dyrektorka Szkoły Podstawowej w Radowie Małym, należącej do globanej sieci Ashoka Changemaker Schools. Autorka książki "W szkole wcale nie chodzi o szkołę".