Szkoła zajęła się jedynie kształceniem przyszłych profesorów akademickich – zauważył kiedyś Sir Ken Robinson, angielski ekspert ds. edukacji. Zapomniała w ogóle o muzykach, tancerzach, plastykach i innych artystach czy też sportowcach, a ci, niezauważeni w szkole, szukają uznania w takich programach jak Mam talent czy You Can Dance, czy Idol.
Tam rzeczywiście ich talent zostanie zauważony, doceniony i rzetelnie oceniony. W każdym programie setki chętnych, którzy w szkole nie mogą wykorzystać swoich naturalnych zasobów i talentów. Może warto więc pomyśleć, aby zamiast dokładać uczniom i nauczycielom kolejne zadania, stworzyć system, w którym talent w szkole nie jest marnowany, ale rozwijany i otoczony profesjonalną opieką. Pozwólmy nie tylko fizykom, chemikom, czy biologom odnosić w naszych szkołach sukcesy, ale również tym, których talent sprawia radość i tym samym uczyni w przyszłości szczęśliwymi i spełnionymi osobami. Czy doczekamy się szkoły, która ceni każdą bez wyjątku indywidualność, nie gubi nikogo i o nikim nie zapomina?
Śledzę z uwagą losy moich byłych uczniów. Portale społecznościowe są dla mnie ogromnym źródłem wiedzy na ich temat. Ich zawodowe kariery często mnie zaskakują. Nie zawsze ci, którzy odnosili sukces w szkole, dziś są osobami spełnionymi. Dlaczego tak się dzieje, że „dobrze rokujący” wcale takimi się nie okazali? Ostatnio odezwali się do mnie kolejni uczniowie. Słabo ich pamiętałem, nie byli szkolnymi gwiazdami, które były wszędzie obecne. Jednak dziś mówią o swoim sukcesie, bo nie uwierzyli w szybką karierę, ale wiedzieli, że sukces okupiony jest wieloletnią konsekwentną pracą. Dziś odczuwają satysfakcję i wspominają, jak ważną rolę odegrała w ich życiu szkoła z zupełnie nową koncepcją wychowawczą i dydaktyczną.
Drogi na skróty – jak mówi Stephen Covey – nie ma. Trudno stać się wybitnym pianistą z dnia na dzień. Natomiast pewniacy, na których stawiałem, niekoniecznie dziś nazywają się ludźmi sukcesu. Za szybko ulegli przekonaniu, że wystarczy inteligencja, spryt i pomysł, aby znaleźć się w gronie najlepszych. Wszyscy mieli te same warunki w szkole, ale nie wszyscy wykorzystali właściwie swój czas. Ci, którzy zainwestowali w budowanie charakteru opartego na zasadach i wartościach dziś są naprawdę ludźmi spełnionymi i zadowolonymi z życia. Praca, środowisko, wykorzystanie czasu i miejsca oraz wsparcie innych zdecydowały o tym, że mówią o sobie w kategoriach sukcesu.
Zachęcam do lektury tekstów ostatniego wydania Edukacji i Dialogu z konferencji zorganizowanej przez Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie. Głos o kryzysie dotychczasowego modelu edukacji nie jest już pojedynczym głosem. O kondycji polskiej szkoły rozmawiają goście Anny Raczyńskiej, która szukała wspólnie z ekspertami odpowiedzi, jak powinna wyglądać dzisiejsza szkoła? Zapraszam do wspólnej debaty na łamach magazynu i portalu Edunews.pl.
Wszystkich zainteresowanych prenumeratą Edukacji i Dialogu, zapraszamy do wypełnienia i przesłania pod wskazany adres poniższego zamówienia (PDF): formularz prenumeraty
Zapraszamy do lektury elektronicznej wersji numeru 09/10 (220/221) Edukacji i Dialogu (4,6 MB /PDF):