W dyskusji o oświacie, często pojawia się wątek liczebności uczniów w klasach. Często jest ujmowany w taki sposób: mało uczniów – damy radę uczyć i indywidualizować nauczanie, zbyt wielu uczniów – nic się nie da… Zagadnieniem tym zajmowali się badacze Instytutu Badań Edukacyjnych i odpowiedź na postawione pytanie została ujęta w niedawno prezentowanej publikacji pt. „Szkolne pytania. Wyniki badań nad efektywnością nauczania w klasach IV-VI”.
Czy to jest edukacyjny mit, że w dużej klasie nie da się dobrze uczyć?
„W powszechnej opinii w małych oddziałach klasowych nauczanie przebiega sprawniej i z lepszymi skutkami. W mniejszych klasach nauczyciel może w większym stopniu skupić się na potrzebach poszczególnych uczniów, uczniowie zaś mają większą motywację do pracy. Ponadto praca z mniejsza grupą uczniów jest zdecydowanie bardziej komfortowa, co może wpływać na satysfakcję z pracy nauczyciela, a pośrednio także na osiągnięcia uczniów.” – zauważa Michał Modzelewski z IBE. Co jednak wynika z badań?
Badania zagraniczne pokazują, że wielkość klasy jest powiązana z efektywnością kształcenia, ale związek ten jest ograniczony. Nie ma gwarancji, że zmniejszenie liczebności klasy automatycznie podniesie jakość nauczania. Wyniki dostępnych badań raczej studzą zapał do masowego ograniczania liczby uczniów w oddziałach – czytamy w opracowaniu.
Jak zatem rozwiązać problem liczebności uczniów w klasie? Według IBE pomysłem może być zatrudnienie na większą skalę niż dotychczas nauczycieli wspomagających. Ale tu też mamy niespodziankę w wynikach badań: „obecność nauczyciela wspomagającego na zajęciach nie ma wpływu na wzrost osiągnięć uczniów w porównaniu z klasami prowadzonymi przez jednego nauczyciela” (choć może mieć w pewnych szczególnych sytuacjach). Gdybyśmy chcieli zwiększyć osiągnięcia uczniów, wówczas raczej należy rozważać tutoring rówieśniczy (ang. peer tutoring) oraz dodatkowe zajęcia dla uczniów z trudnościami w nauce w formule „jeden na jeden” z nauczycielem (ang. one-to-one tutoring). Będą one skuteczniejszymi rozwiązaniami, niż zmniejszanie liczebności uczniów w klasie.
„Niewielka klasa okazuje się raczej szansą na poprawę efektywności nauczania niż jej gwarancją.” – podsumowuje Michał Modzelewski. „Uczniowie są bardziej skupieni na zadaniu, a nauczyciel mniej czasu poświęca na działania porządkowe. Wydaje się jednak, że nie zawsze ta szansa jest w pełni wykorzystywana.” Naukowcy IBE postulują wzmocnienie kompetencji nauczycieli w zakresie pracy z różnej wielkości grupami uczniów.
Więcej na temat: Szkolne pytania. Wyniki badań nad efektywnością nauczania w klasach IV-VI, s. 49-58.
(Źródło: Instytut Badań Edukacyjnych)