Zaangażowanie rodziców a wyniki w nauce

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Przeczytałam artykuł Tanya Vaughan i Susannach Schoeffel na temat wpływu zaangażowania rodziców na naukę ich dzieci. W Australii wykonano wiele badań na ten temat i są one cytowane w ich artykule. Zajmę się kilkoma intersującymi mnie fragmentami.

Badania edukacyjne określają czasami efekt wprowadzania jakiegoś czynnika do procesu nauczania jako liczbę zaoszczędzonego czasu na nauczanie w ciągu roku.

Education Endowment Foundation (Evidence for Learning Teaching & Learning Toolkit: Education Endowment Foundation. Parental Engagement. Viewed 1 October) zbadało, że zaangażowanie rodziców w uczenie się ich dzieci może poprawić naukę uczniów średnio o trzy miesiące.

O jakim zaangażowaniu mówimy?

Zaangażowanie rodziców lub opiekunów zostało zdefiniowane jako działanie, które wspiera naukę dzieci w domu, w szkole i w społeczności. Różni się to od zaangażowania rodziców typu – wzięcie udziału w wydarzeniach szkolnych.

Education Endowment Foundation (EEF) w Australii opracowuje zalecenia i porady dla szkół, jak pracować z rodzicami w kierunku wsparcia dzieci w nauce.

Przedstawiono cztery oparte na badaniach zalecenia, które opisują, w jaki sposób rodzice mogą być zaangażowani w szkole, aby następowała poprawa wyników nauczania. Są to:

  1. Świadoma koncentracja nauczycieli na współpracy szkoły z rodzicami;
  2. Zapewnienie praktycznych strategii wspierających naukę ucznia w domu i pomoc w tej nauce ze strony rodziców;
  3. Opracowanie sposobów kontaktów rodziców ze szkołą, które będą zachęcać do pozytywnego dialogu na temat uczenia się;
  4. Zaoferowanie w razie potrzeby trwałych i celowych dróg wsparcia dla rodziców.

W artykule autorzy zajęli się obszarem uczenia się w domu i komunikacji, czyli punktami 2 i 3.

Dom

Strategie angażowania rodziców w pomoc w uczeniu się w domu są różne dla różnych grup wiekowych. Na przykład wspólne czytanie jest skuteczne dla młodszych dzieci, a pomoc w zarządzaniu pracą domową jest potrzebna starszym dzieciom.

Jedną ze strategii pomocy w czytaniu i pisaniu jest zadawanie przez rodziców dzieciom pytań otwartych na temat lektury. Jest to lepszy sposób niż słuchanie dziecka, które czyta na głos (Jeynes, 2012; Sénéchal, 2006; Sénéchal i Young, 2008).

Rozumiem, że o tych strategiach szkoła powinna informować rodziców i zachęcać ich do ich stosowania.

Dzieci, które regularnie odrabiają zadania domowe, osiągają wyższe wyniki niż te, które tego nie robią (Van Poortvliet, Axford i Lloyd, 2018). Wpływ pracy domowej na wyniki uczenia się uczniów różni się w zależności od wieku. Zaobserwowano, że praca domowa na wyższych poziomach nauczania wywiera większy wpływ na uczenie się ucznia niż na poziomach niższych.

Z własnego doświadczenia wiem, jak dużo czasu tracą uczniowie na zabranie się do odrabiania pracy domowej. Dlatego pomoc ze strony rodziców o zarzadzaniu czasem może być bardzo pomocna.

Komunikacja

Spersonalizowana komunikacja z rodzicami może poprawić naukę i frekwencję uczniów. Komunikacja musi przebiegać w obie strony, rodzice powinni otrzymywać informację o dziecku w szkole, a nauczyciel informacje o uczniu w domu.

Jeśli komunikacja nie jest bezpośrednia, tylko np. listowna, to też personalizacja jest potrzebna. Przekazywane wiadomości powinny być powiązane z nauką ucznia, przekazywać pozytywne opinie o dziecku oraz doceniać i świętować sukcesy dziecka (van Poortvliet, Axford i Lloyd, 2018, s. 7).

Budowanie efektywnych relacji z rodzicami powinniśmy zacząć od zadania sobie pytania: Czy ja i rodzice moich uczniów jesteśmy gotowi na taką formę komunikacji? A następnie zastanowić się, jak budować tego typu zaufanie pomiędzy szkołą i rodzicami.

Wskazówka w postaci spersonalizowanego kontaktu w atmosferze zaufania jest moim zdaniem kluczowa. Listy lub przemowy do wszystkich rodziców nie są moim zdaniem skuteczne.

W artykule w Teacher Magazine pt. Evidence-informed parental engagement znajdziecie odnośniki do badań i stron zajmujących się tym tematem. Zachęcam do zajrzenia.

 

Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie