Niedawno temu przytaczaliśmy opinie polskich nauczycieli na temat wykonywanego zawodu. Dla porównania - ciekawe wyniki przyniosło badanie na grupie 900 nauczycieli amerykańskich w formie wywiadów fokusowych. Okazuje się, że dwóch z pięciu nauczycieli wykonujących zawód w amerykańskich szkołach jest zniechęconych lub znużonych swoją pracą.
Zastanawiając się nad stanem rodzimej edukacji, warto sięgnąć od czasu do czasu po informacje z innych krajów. Przede wszystkim, warto zauważyć, że coraz więcej państw stawia edukację i nauczycieli na najważniejszych miejscach w strategii rozwoju kraju. Tak się dzieje zwłaszcza w krajach skandynawskich w Europie, Wielkiej Brytanii, ale i w Singapurze (patrz: Misja: nauczyciel). Z tych krajów możemy czerpać inspiracje do zmian w edukacji. Z drugiej strony warto też patrzeć na kraje, które podobnie jak my zmagają się z kryzysem oświaty i poszukują sposobów na jego modernizację i dostosowanie do wyzwań współczesnego świata.
Dzięki środkom Fundacji Gates’ów i Fundacji Joyce, badanie dostarczyło cennych i głębokich danych na temat różnych aspektów pracy pedagogicznej w szkole, włączając takie kwestie jak: powód wybrania zawodu nauczyciela, oczekiwania, atmosfera, kierownictwo w szkole, problemy nauczania, małe i wielkie pomysły na reformę edukacji. „Dziś szczególnie istotne jest zrozumienie, co motywuje nauczycieli do osiągania doskonałości w klasie szkolnej i jakiego wsparcia potrzebują oni do utrzymania wysokich poziomów skuteczności nauczania ze wszystkimi uczniami“ – zauważa Sabrina Laine, dyrektor programowy Learning Point Associates.
Jak wynika z badań „Uczenie dla życia: jak nauczyciele postrzegają swój zawód?“, przeprowadzonych przez dwie organizacje non-profit, Public Agenda i Learning Point Associates, przed federalnymi i stanowymi władzami oświatowymi stoi trudne zadanie podniesienia jakości pracy i zwiększenia motywacji środowiska nauczycieli zwłaszcza w szkołach, które osiągają wyniki poniżej średniej.
Okazuje się, że opinie o zawodzie polskich nauczycieli (zobacz: Czy warto być nauczycielem cz. 1) są bliskie do odczuć amerykańskich pedagogów, z których 40% otwarcie przyznaje, że ma swojego zawodu dość. Z kolei 37% jest w miarę zadowolonych z pracy, a 23% bardzo szczęśliwych, że pracują w szkołach.
Ci, którzy narzekają na swój zawód, w większości są osobami w wieku 33 lat i więcej. Ta grupa uważa, że ich dyrekcja nie wspiera nauczycieli (aż 61% respondentów tej grupy tak uważa) i nie dba o odpowiednie warunki edukacji w szkole. Przeszkadza im również złe zachowanie uczniów i nieodpowiednio przygotowane ich zdaniem testy egzaminacyjne. Połowa z tych nauczycieli uczy w szkołach, które mają niższe budżety w stosunku do średniej.
Grupa zadowolonych nauczycieli przeważnie pracuje w szkołach mających budżety roczne w okolicach lub powyżej średniej. Aż 63% badanych deklaruje, że nauczanie to jest to, co chcieli robić w życiu. Są bardziej optymistycznie nastawieni do życia i wierzą, że wyniki osiągane przez uczniów są rezultatem ich pracy oświatowej. 94% nauczycieli zadowolonych ze swojej pracy uczy w szkołach ponad 10 lat. Ci najbardziej zadowoleni (najmniejsza grupa, ok. 23%) czują, że potrafią odnosić sukcesy i częściej niż inni szukają nowej pracy poza szkołą.
Badanie ujawniło związek pomiędzy wysokością budżetu szkoły (w tym i pensją nauczycieli), a motywacją i skutecznością nauczycieli. Uczniowie z tych najgorzej finansowanych szkół średnich osiągają prawie połowę najgorszych wyników na egzaminach. Uczniowie z tych szkół częściej niż z innych mają też kłopoty z zachowaniem.
Organizatorzy badania zadają sobie pytanie – komu wierzyć w opiniach na temat szkoły. „Czy opinie szkolnych idealistów [najbardziej zadowolonych] są właściwym punktem odniesienia dla podnoszenia jakości nauczania? Co dyrekcje szkół powinny zrobić, aby zatrzymać nauczycieli w szkołach“ – pyta Andrew Yarrow, wiceprezes Public Agenda. Czy za złą atmosferę w szkołach i niedofinansowanie odpowiada również kierownictwo szkoły? W jaki sposób można pomóc szkołom mającym największe problemy? Czy tylko poprawiając finansowanie, czy może również stawiając na czele szkoły osoby odważne i zdolne do podejmowania reformatorskich działań. Czy aktywniejsze i mądrzejsze kierownictwo szkoły oraz większe środki finansowe, sprawią, że największa grupa nauczycieli odżyje, a może trzeba im po prostu pozwolić odejść z zawodu?
Chociaż te pytania dotyczą amerykańskich nauczycieli, warto byłoby przeprowadzić podobne pogłębione badania wśrod polskich nauczycieli. Czy sytuacja w Polsce jest aż tak dobra, że nie ma się co przejmować narzekaniami nauczycieli? Skoro z badania Pracuj.pl wynika, że połowa z nich myśli o zmianie zawodu, polski nauczyciel chyba wcale nie wygląda na bardziej szczęśliwego od swego amerykańskiego kolegi.
Dzięki środkom Fundacji Gates’ów i Fundacji Joyce, badanie dostarczyło cennych i głębokich danych na temat różnych aspektów pracy pedagogicznej w szkole, włączając takie kwestie jak: powód wybrania zawodu nauczyciela, oczekiwania, atmosfera, kierownictwo w szkole, problemy nauczania, małe i wielkie pomysły na reformę edukacji. „Dziś szczególnie istotne jest zrozumienie, co motywuje nauczycieli do osiągania doskonałości w klasie szkolnej i jakiego wsparcia potrzebują oni do utrzymania wysokich poziomów skuteczności nauczania ze wszystkimi uczniami“ – zauważa Sabrina Laine, dyrektor programowy Learning Point Associates.
Jak wynika z badań „Uczenie dla życia: jak nauczyciele postrzegają swój zawód?“, przeprowadzonych przez dwie organizacje non-profit, Public Agenda i Learning Point Associates, przed federalnymi i stanowymi władzami oświatowymi stoi trudne zadanie podniesienia jakości pracy i zwiększenia motywacji środowiska nauczycieli zwłaszcza w szkołach, które osiągają wyniki poniżej średniej.
Okazuje się, że opinie o zawodzie polskich nauczycieli (zobacz: Czy warto być nauczycielem cz. 1) są bliskie do odczuć amerykańskich pedagogów, z których 40% otwarcie przyznaje, że ma swojego zawodu dość. Z kolei 37% jest w miarę zadowolonych z pracy, a 23% bardzo szczęśliwych, że pracują w szkołach.
Ci, którzy narzekają na swój zawód, w większości są osobami w wieku 33 lat i więcej. Ta grupa uważa, że ich dyrekcja nie wspiera nauczycieli (aż 61% respondentów tej grupy tak uważa) i nie dba o odpowiednie warunki edukacji w szkole. Przeszkadza im również złe zachowanie uczniów i nieodpowiednio przygotowane ich zdaniem testy egzaminacyjne. Połowa z tych nauczycieli uczy w szkołach, które mają niższe budżety w stosunku do średniej.
Grupa zadowolonych nauczycieli przeważnie pracuje w szkołach mających budżety roczne w okolicach lub powyżej średniej. Aż 63% badanych deklaruje, że nauczanie to jest to, co chcieli robić w życiu. Są bardziej optymistycznie nastawieni do życia i wierzą, że wyniki osiągane przez uczniów są rezultatem ich pracy oświatowej. 94% nauczycieli zadowolonych ze swojej pracy uczy w szkołach ponad 10 lat. Ci najbardziej zadowoleni (najmniejsza grupa, ok. 23%) czują, że potrafią odnosić sukcesy i częściej niż inni szukają nowej pracy poza szkołą.
Badanie ujawniło związek pomiędzy wysokością budżetu szkoły (w tym i pensją nauczycieli), a motywacją i skutecznością nauczycieli. Uczniowie z tych najgorzej finansowanych szkół średnich osiągają prawie połowę najgorszych wyników na egzaminach. Uczniowie z tych szkół częściej niż z innych mają też kłopoty z zachowaniem.
Organizatorzy badania zadają sobie pytanie – komu wierzyć w opiniach na temat szkoły. „Czy opinie szkolnych idealistów [najbardziej zadowolonych] są właściwym punktem odniesienia dla podnoszenia jakości nauczania? Co dyrekcje szkół powinny zrobić, aby zatrzymać nauczycieli w szkołach“ – pyta Andrew Yarrow, wiceprezes Public Agenda. Czy za złą atmosferę w szkołach i niedofinansowanie odpowiada również kierownictwo szkoły? W jaki sposób można pomóc szkołom mającym największe problemy? Czy tylko poprawiając finansowanie, czy może również stawiając na czele szkoły osoby odważne i zdolne do podejmowania reformatorskich działań. Czy aktywniejsze i mądrzejsze kierownictwo szkoły oraz większe środki finansowe, sprawią, że największa grupa nauczycieli odżyje, a może trzeba im po prostu pozwolić odejść z zawodu?
Chociaż te pytania dotyczą amerykańskich nauczycieli, warto byłoby przeprowadzić podobne pogłębione badania wśrod polskich nauczycieli. Czy sytuacja w Polsce jest aż tak dobra, że nie ma się co przejmować narzekaniami nauczycieli? Skoro z badania Pracuj.pl wynika, że połowa z nich myśli o zmianie zawodu, polski nauczyciel chyba wcale nie wygląda na bardziej szczęśliwego od swego amerykańskiego kolegi.
(Źródło: eSchoolNews.com)