O pilnej potrzebie edukacji ekologicznej

fot. Stanisław Czachorowski

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Widok masowo wycinanych drzew jest przygnębiający podwójnie. Oprócz zniszczonej przyrody (i wynikających z tego zagrożeń dla zdrowia ludzi) ukazuje ogromne braki w wykształceniu (edukacji) w zakresie rozumienia procesów przyrodniczych i skutków w środowisku.

Duże zanieczyszczenia środowiska w latach ubiegłych spowodowały, że zainteresowanie tak zwaną ekologią było bardzo duże. W latach 90. XX w. społeczna wiedza o stanie środowiska i konsekwencjach była chyba większa. A działania edukacyjne i prośrodowiskowe były w Polsce znacznie intensywniejsze. W rezultacie podjęto szereg działań, które znacząco poprawiły stan środowiska wokół nas. Nie tylko wybudowano liczne oczyszczalnie ścieków ale i znacząco ograniczono emisje gazów i pyłów. Wydawało się, że mamy progres.

Na przełomie wieków można było w raportach napisać „W Polsce obserwuje się poprawę lub zmniejszenie tempa degradacji w wielu komponentach środowiska. Coraz większe zagrożenie dla środowiska stwarza już nie przemysł, lecz rosnąca indywidualna konsumpcja energii, paliw i przedmiotów jednorazowego użytku oraz rozwój motoryzacji?”

Niestety ostrzeżenia zostały zlekceważone. Znaliśmy zagrożenie ale go nie uniknęliśmy. Na powrót mówimy o smogu w miastach i dewastacji środowiska. Indywidualna i krótkowzroczna pazerność daleko wyprzedza myślenie o dobru wspólnym. Masowa wycinka drzew (część jest uzasadniona, większa część to efekt głupoty i pazerności) jest tego dobitnym przykładem. Ale jest jednocześnie wierzchołkiem góry lodowej. I wskazuje na bardzo pilną potrzebę edukacji ekologicznej.

Bo po co jest drzewo w mieście, kiedy liście spadają na dachy samochodów? Podnosi to koszty mycia i woskowania karoserii? Zapewne. Ale brak drzewa to także mniej tlenu, większe zapylenie, mniejsza wilgotności latem, wyższe temperatury w mieście i smog. Przekłada się to na stan zdrowia ludzi i szybsze zgony. Można przypomnieć stare przysłowie „kto nie wyda na kucharza, wyda na lekarza”, a parafrazując: kto nie wyda na środowisko przyrodnicze, wyda na lekarza i grabarza.

Jestem zatrwożony skalą ignorancji przyrodniczej i skalą krótkowzrocznego egoizmu. Po raz kolejny można zadać pytanie: jaki świat pozostawimy po sobie?

Straty dla gospodarki i straty indywidualnych ludzi na skutek gwałtownych zjawisk atmosferyczny (m.in. jako skutek globalnego ocieplenia klimatu) maja wymierny efekt. " Wysoki stopień zurbanizowania przestrzeni jest czynnikiem stymulującym powstawanie strat, zaś wysoki wskaźnik terenów zielonych – łagodzącym." (czytaj cały tekst). Trzeba znowu bić na alarm. Konieczna jest szeroko zakrojona edukacja ekologiczna i konieczne podniesienie poziomu wiedzy przyrodniczej.

"Okazuje się, że musimy działać, bo to, co już się wydarzyło w środowisku ma taki skutek, że nasze wnuki nie będą miały gdzie żyć i wypoczywać, czysty tlen będą kupować w puszkach, a przyrodę oglądać na starych fotografiach."(czytaj cały tekst).

 

Notka o autorze: Prof. dr hab. Stanisław Czachorowski jest biologiem, ekologiem, nauczycielem i miłośnikiem filozofii przyrody, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Niniejszy wpis ukazał się na jego blogu Profesorskie Gadanie. Licencja CC-BY.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie