Odwieczne pytanie. Jak to się dzieje, że to co interesujące dla ucznia, częściej ma miejsce poza szkołą, podczas dodatkowych zajęć i na specjalistycznych warsztatach? Jak sprawić, by nauka stała się równie atrakcyjna, jak praca podczas zajęć pozalekcyjnych? Dlaczego nie wykorzystać w codziennej szkolnej praktyce siły różnorodnych form pracy charakterystycznych dla popołudniowych zajęć? Jak w tej sytuacji zorganizować takie środowisko edukacyjne, aby dostrzec to co najważniejsze - naturalny potencjał uczniów?
Pilne zadanie. Wspierać w szkole indywidualnie każdego ucznia w budowaniu jego osobistej kariery, wykorzystując naturalne talenty. Sportowe, artystyczne, przyrodnicze, matematyczne, humanistyczne, informatyczne, techniczne, językowe i każde inne, przy których czas upływa niepostrzeżenie. To właśnie one są podstawą budowania zawodowego życie i to one staną się źródłem jego przyszłych zarobków. Uświadomienie sobie przez ucznia własnych kompetencji, tworzy przewagę i wyróżnia go, czyniąc tym samym kimś wyjątkowym. Zdefiniowane przez nauczyciela uczniowskie talenty, powinny w oczywisty sposób zostać wykorzystane w codziennej pracy dydaktycznej. Skąd w takim razie przekonanie, że szkoła powinna skupiać się nad słabych stronach ucznia, jego deficytach? Bardziej racjonalnym jest przecież wykorzystanie czasu na dochodzenie do doskonałości w tym, w czym jest się naprawdę dobrym.
Każdy jest zwycięzcą!
Kiedy przyglądałem się ostatnim Ogólnopolskim Finałom Odysei Umysłu i podziwiałem oryginalne prezentacje, ciekawe rozwiązań problemów, nad którymi uczniowie pracowali przez kilka miesięcy, zastanawiałem się, co dzieje się z energią uczniów, ich ogromnym zaangażowaniem, odpowiedzialnością, doskonałą współpracą oraz wyjątkowymi relacjami już po zakończeniu finałowych konkursów? Jak to się dzieje, że stresujące wystąpienia nie zabijają radości i dobrej zabawy? W jaki sposób uczniowie utrzymują przez wiele miesięcy uwagę i skupienie nad rozwiązywanym problemem i nieustannym poszukiwaniu twórczych rozwiązań oraz wyzwalają w sobie tak wiele dobrej energii? Jak to możliwe, że dzieje się tak jeszcze długo po wielkim finale? Na czym polega tajemnica sukcesu Odysei Umysłu?
Marzy mi się, aby takie zaangażowanie, entuzjazm, twórcza praca i dobra zabawa, były obecne we współczesnej edukacji. Czy uczestnicy Odysei Umysłu funkcjonują w ten sam sposób również w szkolnej klasie? Czy z podobną silą angażują się i współpracują podczas lekcji? Czy szkoła stawia przed nimi równie pasjonujące wyzwanie, niebanalny do rozwiązanie problem? Co zrobić, aby potencjał uczniów, który ujawnia się podczas przygotowań i występów, był wykorzystany także w codziennej pracy?
Czego potrzeba, aby nie tylko odkryć potencjał Odysei Umysłu dla edukacji, ale przede wszystkim wykorzystać jego ogromną wartość dydaktyczno-wychowawczą? W jaki sposób osiągnąć synergię między indywidualną siłą uczniów i misją Odysei Umysłu? Autorzy programu twierdzą, że głównym celem jest rozwój zdolności twórczych. Rozwijana jest kreatywność i krytyczne myślenie oraz świadomość, że w przeciwności do szkolnej praktyki, rozwiązań problemu - tak jak w życiu - jest wiele. Program Odysei jest znakomitym narzędziem do rozwoju innowacyjnego podejścia w twórczym rozwoju uczniów. Łatwo sobie wyobrazić, co stałoby się, gdyby zaangażowanie w rozwiązywanie zadań konkursowych było udziałem również podczas szkolnej edukacji.
Program Odysei odkrywa coś jeszcze ważniejszego. Kształci nawyki skutecznego działania. Oczekujemy, aby nasi uczniowie byli samodzielni, podejmowali inicjatywę, mieli świadomość swoich silnych stron, ale też z pozytywnym nastawieniem podchodzili do wyzwań - mieli entuzjam, posiadali wewnętrzną dyscyplinę i byli wobec siebie i innych uczciwi. Takich cech potrzebuje współczesne społeczeństwo. One budują charakter człowieka. Stają się jego siłą i jednocześnie narzędziem w urzeczywistnianiu własnych marzeń. Tworzy się swoiste sprzężenie zwrotne. Z jednej strony w Odysei znakomicie odnajdują się osoby z powyższymi cechami. Z drugiej zaś, Odyseja wspiera doskonale rozwój tych cech.
Diagnoza. W szkole nadal brakuje zaangażowania, twórczego myślenia, współpracy i odważnego podejmowania wyzwań. Filozofia międzynarodowego programu Odysei Umysłu posiada siłę, która jest w stanie transformować edukację - od "szkoły pouczania" w kierunku "szkoły umożliwiania".
Wyzwanie. Zaadaptować strategię Odysei Umysłu w szkolnej praktyce i wykorzystać jej model pracy w zespołach międzyklasowych. Formułować niebanalne problemy, które nie oczekują w poszukiwaniu oryginalnych rozwiązań odtwórczego działania, ale kreatywnego podejścia. Wskazać sposób wykorzystania treści podstawy programowej, aby stały się użyteczne w rozwiązywaniu konkretnych problemów. Nadać sens temu czego uczy się uczeń w szkole i sprawić, był stało się to podstawą do rozwiązania globalnych problemów współczesnego świata. Czy to możliwe? Na początku zdefiniować kilka głównych problemów integrujących obowiązujące treści z podstawy programowej. Uczniowie wybierają w ciągu roku kilka dużych wyzwań, po czym przez kilka miesięcy uczą się, konsultują z nauczycielami, samodzielnie projektują, przygotowuję, badają i udoskonalają rozwiązania. Aby umożliwić uczenie się od siebie nawzajem, praca odbywa się w różnych wiekowo grupach. Podczas podsumowania zespół musi zmierzyć się z niepowtarzalnym zadaniem - wziąć udział w swoistym turnieju, który sprawdza wiedzę wykorzystaną w konkretnych rozwiązaniach problemu.
Przykład. Jedna ze szkół eksperymentalnych w Stanach Zjednoczonych stworzyła model pracy, który eliminuje podział klasowo-lekcyjny. Zespoły uczniowskie są zróżnicowane wiekowo. Ich skład zależy od indywidualnych predyspozycji, zainteresowań, kompetencji. Nie ma tradycyjnej promocji z klasy do klasy. W czasie pobytu w szkole uczniowie realizują kilka dużych projektów obejmujących treści podstawy programowej. Przygotowują społecznie użyteczne rozwiązania konkretnych problemów. Często są to prototypy innowacyjnych rozwiązań, pojazdy, roboty, eksperymenty i badania. Odyseja Umysłu jest znakomitą inspiracją do tworzenia środowiska edukacyjnego, które w naturalny sposób mogłoby transformować kulturę pracy dzisiejszej szkoły. Innowacyjna formuła staje się pretekstem do działań, które mogą nadać głęboki sens uczniowskim aktywnościom.
Smutna rzeczywistość. Masowa edukacja oparta na założeniu: dla wszystkich to samo, tak samo i w tym samym czasie nie odpowiada na współczesne wyzwania i coraz bardziej się już wyczerpuje. Potrzeba nowych koncepcji dydaktycznych, które rozwijają poprzez innowacyjne formy pracy postawy i umiejętności niezbędne przez całe życie. Jak powinno być dziś? Między innymi tak, jak w Odysei Umysłu. Uczniowie funkcjonują samodzielnie, budują nowe relacje z dorosłymi. Przejmują odpowiedzialność za własne decyzje. Nauczyciel pełni rolę tutora, mentora i eksperta w swojej dziedzinie przedmiotowej. Poszukując nowatorskich pomysłów eksperymentują i nie boją się ryzyka. Zróżnicowane wiekowo środowisko angażujących się w realizację programu szkoły uczniów, stanowi właśnie o jego sile. Od tych utalentowanych po tych ze środowisk społecznie zagrożonych wykluczeniem - wszyscy stają się bardziej niezależni, przedsiębiorczy, otwarci i pewni siebie. W Odysei Umysłu każdy jest zwycięzcą!
Takie podejście do pracy może stać się pozytywnym przesłaniem, motywującą do działania misją niejednej szkoły poszukującej nowych wyzwań edukacyjnych. W swojej ambitnej deklaracji, ale też poprzez nowe formy pracy buduje się poczucie własnej wartości, satysfakcję i świadomość, że indywidualne sukcesy stają się udziałem każdego dnia. Założenia unikatowego formatu Odysei Umysłu i wyjątkowe sukcesy polskich drużyn w Światowych Finałach w Stanach Zjednoczonych mogą być dowodem, że mamy wielki potencjał. I to on jest wielką szansą na zmiany modelu pracy w szkołach zmęczonych już brakiem zaangażowania, pasji, radości i satysfakcji. To kolejna okazja do wspierania rozwoju osobistego potencjału każdego - zarówno ucznia jak i nauczyciela.
***
Do tej pory w Finałach w USA drużyny z Polski 32-krotnie zdobyły Złoty Puchar i tytuł Mistrzów Świata, 24 razy sięgnęły po srebrne medale, 13 razy – po medale brązowe, 10 razy po Nagrodę Ranatra Fusca za Wybitną Kreatywność i 3 razy po Nagrodę Omera za Postawę Fair-Play. Więcej sukcesów odnoszą jedynie amerykańscy gospodarze oraz Chińczycy.
Niniejszy artykuł stanowi rozwinięcie mojego wykładu: „O marzeniu czyli jak uczynić szkołę miejscem, które wyzwala kreatywność” wygłoszonego podczas konferencji w Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego 21 września 2017.
(Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest członkiem e-Redakcji Edunews.pl, ekspertem w Ośrodku Analitycznym Think Tank, twórcą innowacyjnej szkoły - Collegium Futurum w Słupsku; prowadzi autorski blog Edukacja przyszłości).