Niby proste pytanie – co jest najważniejsze w szkole? Sądząc po praktyce, przeliczając poświęcany czas i pieniądze - naważniejsze w szkole to programy (i ich realizacja) oraz podręczniki. Słabo wypada zainteresowanie Człowiekiem. Potrzeby uczniów są dość marnie realizowane. Słabe zainteresowanie szkoły Człowiekiem przejawia się także (niestety) w realizacji potrzeb Nauczycieli.
Nauczyciel uczy całego ucznia całym sobą! Niektórzy, może wielu – za co im chwała! – czynią tak z całego serca, eksploatując własną energię, emocje, zdrowie…
Nauczyciele corocznie przechodzą wiele kursów doskonalenia, to naturalne, dzieje się tak w każdym zawodzie. Ale moje pytanie brzmi: ile kursów w roku dotyczyło zagadnień związanych z własnym rozwojem, kreatywnością, asertywnością, zarządzaniem emocjami, siłą i odpornością psychiczną? Ile kursów dotyczyło wzmacniania własnej osobowości, własnego oprogramowania? Zgadnę – jeden? żaden? Oj, niedobrze…
Rozwój osobisty kadry pedagogicznej to coś czego nie można zaniechać! To prawdziwa inwestycja w zasoby szkoły, w doskonalenie relacji i tworzenie twórczego klimatu pracy – te słowa kieruję zwłaszcza do dyrektorów szkół – w planowaniu różnych form doskonalenia uwzględnijcie Państwo koniecznie warsztaty z rozwoju osobistego. Na własne oczy widziałam radę pedagogiczną jednej ze szkół, która przebiegła po rozżarzonych węglach… Sama biegałam po węglach nie raz i wiem jak dodaje to energii, odwagi i wiary w samego siebie!
Minął 2008 rok. Jak zwykle pora na spisanie nowej listy postanowień na Nowy Rok. Może wstawicie do niej coś z zakurzonych marzeń, coś naprawdę dla siebie ważnego, coś co przybliży Was do tego portu, do którego chcielibyście dopłynąć?
Rozmawiałam jakiś czas temu z Markiem Szurawskim. Na początek przeprosiłam za ewentualnie głupie pytanie, ale musiałam je zadać: czy płynąc tak wokół przylądka Horn, w deszczu, burzy, sztormie, grzmotach i wszystkim-na-raz chcciaż przez chwilę przebiegła mu przez głowę myśl „mam dość, pakuję się i wracam do domu”. Marek spojrzał na mnie nieco rozbawiony i odpowiedział: „Nie, było tylko jedno wyjście. Płynąć do przodu!”
A więc – płyńmy do przodu, byle w dobrym kierunku dla nas!
Zapraszam do najnowszego wydania magazynu Awangarda w Edukacji, który w całości poświęcamy naszemu wnętrzu: sporo materiału do refleksji nad samym sobą a dla równowagi - quizy rozrywkowe. A oto fragment jednego z artykułu pt „Słuchając Briana Tracy”
Jeśli nie chcesz byś świetny w swojej pracy, to znaczy, że masz niewłaściwą pracę… - te słowa Briana Tracy silnie skupiły moją uwagę i od razu przypomniały mi się dane z badań, z których wynikało iż 90% ludzi w Polsce realizuje się zawodowo niezgodnie ze swoimi naturalnymi preferencjami!
Co to znaczy dla nich samych? Łatwo się domyśleć: z jednej strony frustracja, z drugiej – brak zaangażowania w pracę, jednym słowem – brak zadowolenia. Polska zajmuje przedostatnie miejsce w Europie w zakresie tzw. wykorzystywania potencjału ludzkiego. Gołym okiem widać powiązanie z systemem edukacyjnym i silnym koncentrowaniem się na brakach w uczniach, nie zaś na ich naturalnych zasobach: zdolnościach i talentach!
Czy jesteś na szczycie swoje życiowej drogi? Czy o to ci chodziło (chodzi)? Z czym walczysz? Może chcesz zmienić innych? Te pytania wywołały we mnie myśl, jak wiele osób tak bardzo chce zmienić innych, a sami mówią – nie, ja już taki jestem, ja nie potrzebuję zmian. Najbardziej chyba dotyczy to nauczycieli…
Dalej Brian przekonywał, że wszystkie umiejętności są do nauczenia (learnable). Możesz się nauczyć wszystkiego, czego chcesz! Więc – wszystko zależy od Twojej decyzji i … najlepiej ucz się od najlepszych.
Ludzie sukcesu ucza się wiele i wszystkiego próbują od razu … bo zakładają, że jest to - być może - droga prowadząca do sukcesu. Co może się zdarzyć jak spróbujesz czegoś nowego? Po pierwsze może się udać lub – nie! Ale nie przekonasz się, jeśli nie spróbujesz. To lepsze niż żałować – jeśli nie spróbujesz. Sukces to 20% metody i techniki, reszta – 80% to czynniki mentalne, nastawienia, przekonania, wiara w siebie.
Co myślisz o sobie? Jakie są Twoje ambicje? A jakie są Twoje wątpliwości? Jak ogromny jest Twój Autokrytyk? Jak siebie osłabiasz i paraliżujesz krytyką, lękiem, wymówkami? Co byś najbardziej chciał w życiu robić? Jak jesteś od tego daleko? Może obawiasz się, ze nie masz wystarczających umiejętności?
Rób to, zanim umiejętności nadejdą – nie ma innej drogi! Może masz duże ambicje, ale małą odwagę? Wiesz, że ludzie sukcesu też odczuwają lęk, lęk przed porażką, ale to ich nie paraliżuje. Boją się i działają!
Bądź odpowiedzialny za swoje życie. Nie obwniaj innych ludzi, okoliczności, miejsca życia czy pory roku. Nie usprawiedliwiaj się wydarzeniami z przeszłości. Bądź odpowiedzialny za wyniki swojego życia, a jeśli uważasz, że … wszystko jest w rękach Boga to Go słuchaj, ze zrozumieniem!
Nauczyciele corocznie przechodzą wiele kursów doskonalenia, to naturalne, dzieje się tak w każdym zawodzie. Ale moje pytanie brzmi: ile kursów w roku dotyczyło zagadnień związanych z własnym rozwojem, kreatywnością, asertywnością, zarządzaniem emocjami, siłą i odpornością psychiczną? Ile kursów dotyczyło wzmacniania własnej osobowości, własnego oprogramowania? Zgadnę – jeden? żaden? Oj, niedobrze…
Rozwój osobisty kadry pedagogicznej to coś czego nie można zaniechać! To prawdziwa inwestycja w zasoby szkoły, w doskonalenie relacji i tworzenie twórczego klimatu pracy – te słowa kieruję zwłaszcza do dyrektorów szkół – w planowaniu różnych form doskonalenia uwzględnijcie Państwo koniecznie warsztaty z rozwoju osobistego. Na własne oczy widziałam radę pedagogiczną jednej ze szkół, która przebiegła po rozżarzonych węglach… Sama biegałam po węglach nie raz i wiem jak dodaje to energii, odwagi i wiary w samego siebie!
Minął 2008 rok. Jak zwykle pora na spisanie nowej listy postanowień na Nowy Rok. Może wstawicie do niej coś z zakurzonych marzeń, coś naprawdę dla siebie ważnego, coś co przybliży Was do tego portu, do którego chcielibyście dopłynąć?
Rozmawiałam jakiś czas temu z Markiem Szurawskim. Na początek przeprosiłam za ewentualnie głupie pytanie, ale musiałam je zadać: czy płynąc tak wokół przylądka Horn, w deszczu, burzy, sztormie, grzmotach i wszystkim-na-raz chcciaż przez chwilę przebiegła mu przez głowę myśl „mam dość, pakuję się i wracam do domu”. Marek spojrzał na mnie nieco rozbawiony i odpowiedział: „Nie, było tylko jedno wyjście. Płynąć do przodu!”
A więc – płyńmy do przodu, byle w dobrym kierunku dla nas!
Zapraszam do najnowszego wydania magazynu Awangarda w Edukacji, który w całości poświęcamy naszemu wnętrzu: sporo materiału do refleksji nad samym sobą a dla równowagi - quizy rozrywkowe. A oto fragment jednego z artykułu pt „Słuchając Briana Tracy”
Jeśli nie chcesz byś świetny w swojej pracy, to znaczy, że masz niewłaściwą pracę… - te słowa Briana Tracy silnie skupiły moją uwagę i od razu przypomniały mi się dane z badań, z których wynikało iż 90% ludzi w Polsce realizuje się zawodowo niezgodnie ze swoimi naturalnymi preferencjami!
Co to znaczy dla nich samych? Łatwo się domyśleć: z jednej strony frustracja, z drugiej – brak zaangażowania w pracę, jednym słowem – brak zadowolenia. Polska zajmuje przedostatnie miejsce w Europie w zakresie tzw. wykorzystywania potencjału ludzkiego. Gołym okiem widać powiązanie z systemem edukacyjnym i silnym koncentrowaniem się na brakach w uczniach, nie zaś na ich naturalnych zasobach: zdolnościach i talentach!
Czy jesteś na szczycie swoje życiowej drogi? Czy o to ci chodziło (chodzi)? Z czym walczysz? Może chcesz zmienić innych? Te pytania wywołały we mnie myśl, jak wiele osób tak bardzo chce zmienić innych, a sami mówią – nie, ja już taki jestem, ja nie potrzebuję zmian. Najbardziej chyba dotyczy to nauczycieli…
Dalej Brian przekonywał, że wszystkie umiejętności są do nauczenia (learnable). Możesz się nauczyć wszystkiego, czego chcesz! Więc – wszystko zależy od Twojej decyzji i … najlepiej ucz się od najlepszych.
Ludzie sukcesu ucza się wiele i wszystkiego próbują od razu … bo zakładają, że jest to - być może - droga prowadząca do sukcesu. Co może się zdarzyć jak spróbujesz czegoś nowego? Po pierwsze może się udać lub – nie! Ale nie przekonasz się, jeśli nie spróbujesz. To lepsze niż żałować – jeśli nie spróbujesz. Sukces to 20% metody i techniki, reszta – 80% to czynniki mentalne, nastawienia, przekonania, wiara w siebie.
Co myślisz o sobie? Jakie są Twoje ambicje? A jakie są Twoje wątpliwości? Jak ogromny jest Twój Autokrytyk? Jak siebie osłabiasz i paraliżujesz krytyką, lękiem, wymówkami? Co byś najbardziej chciał w życiu robić? Jak jesteś od tego daleko? Może obawiasz się, ze nie masz wystarczających umiejętności?
Rób to, zanim umiejętności nadejdą – nie ma innej drogi! Może masz duże ambicje, ale małą odwagę? Wiesz, że ludzie sukcesu też odczuwają lęk, lęk przed porażką, ale to ich nie paraliżuje. Boją się i działają!
Bądź odpowiedzialny za swoje życie. Nie obwniaj innych ludzi, okoliczności, miejsca życia czy pory roku. Nie usprawiedliwiaj się wydarzeniami z przeszłości. Bądź odpowiedzialny za wyniki swojego życia, a jeśli uważasz, że … wszystko jest w rękach Boga to Go słuchaj, ze zrozumieniem!
(Notka o autorce: Małgorzata Taraszkiewicz: psycholog edukacyjny,
trener, członek Grupy Edukacyjnej XXI, członek zespołu e-Redakcji
Edunews.pl)