Idzie nowe. Do Polski ma jeszcze długą drogę, ale kiedyś może dotrze. Pojawia się coraz więcej raportów z badań, wskazujących, że krajobraz edukacji zmienia się pod wpływem globalizacji i nowych technologii w sposób bardzo dynamiczny, zmienia się również filozofia edukacji, zaś tradycyjny układ mistrz-uczeń przechodzi powoli do lamusa.
Poproszono mnie o wystąpienie na konferencji kolegiów nauczycielskich „E-kształcenie w kolegiach – nowe standardy“ (Bielsko Biała, 27-28.11.2008), sugerując że dobrze byłoby pokazać, dokąd zmierza globalna edukacja, jakie są najważniejsze trendy. Temat wydał mi się na tyle ciekawy, że przeanalizowałem materiały publikowane dotychczas w Edunews.pl i w ten sposób powstała całkiem ciekawa prezentacja, zbierająca informacje o tym, co dzieje się w światowej edukacji.
Uznałem, że skoro mówimy o nowych trendach, to najlepszym wstępem do prezentacji będzie przygotowana przez nasz zespół prezentacja Zwróć uwagę, będąca adaptacją amerykańskiej, niezwykle popularnej prezentacji „Pay Attention“.
Przygotowując materiał zauważyłem, że w gruncie rzeczy o nowoczesnej edukacji i nowych trendach mówi się tylko w kilku krajach. Przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii i Korei Płdn, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Sporym zaskoczeniem dla mnie było odkrycie, że w pracach nad najważniejszym chyba projektem badawczym dotyczącym przyszłości edukacji – Horizon Project (jego rezultatem są publikowane co roku wyśmienite Horizon Reports) – Europa praktycznie nie uczestniczy. Na mapie instytucji naukowych zaangażowanych w projekt znalazłem blisko sto podmiotów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady i jedynie pięć ośrodków europejskich. Z Polski żadnego, żeby nie było niedomówień. I gdzie jest ta słynna Strategia Lizbońska i rozwój konkurencyjności krajów UE?
Przygotowując materiał zauważyłem, że w gruncie rzeczy o nowoczesnej edukacji i nowych trendach mówi się tylko w kilku krajach. Przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii i Korei Płdn, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Sporym zaskoczeniem dla mnie było odkrycie, że w pracach nad najważniejszym chyba projektem badawczym dotyczącym przyszłości edukacji – Horizon Project (jego rezultatem są publikowane co roku wyśmienite Horizon Reports) – Europa praktycznie nie uczestniczy. Na mapie instytucji naukowych zaangażowanych w projekt znalazłem blisko sto podmiotów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady i jedynie pięć ośrodków europejskich. Z Polski żadnego, żeby nie było niedomówień. I gdzie jest ta słynna Strategia Lizbońska i rozwój konkurencyjności krajów UE?
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)