Każdy doświadcza stresu. Także nasze dzieci. Jak im (i sobie, jako rodzicom) możemy pomóc? Zagadnieniu stresu dziecka i radzeniu sobie z nim poświęcony był jeden z ostatnich webinarów Fundacji Uniwersytet Dzieci w ramach cyklu #UddlaDorosłych. O dziecięcym stresie opowiadała dr Marta Jósewicz.
W sytuacji stresu warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Najważniejsze jest to, abyśmy mieli zasoby, żeby sobie z nim radzić i regulować jego poziom. Optymalny poziom pobudzenia jest nam potrzebny po to, abyśmy mogli się przystosować i dobrze funkcjonować w codziennym życiu, a nasz organizm mógł się rozwijać. Jeśli stres jest zbyt intensywny i trwa zbyt długo, a my nie wracamy do strefy komfortu i naszego wyregulowania, to może on prowadzić do chorób i trudności w 3 strefach: psychicznej, społecznej, cielesnej.
Bardzo podobnie stres działa na najmłodszych. Jako dorośli musimy zaopiekować się naszymi dziećmi tak, by skutecznie móc je wspierać, kiedy będą tego potrzebowały.
Wyróżnia się 3 rodzaje stresu:
1. Eustres - stres, który jest nam potrzebny do działania. Jest to pozytywne pobudzenie. Kiedy chce nam się iść do pracy, do szkoły, chce się nam uczyć, działać.
2. Stres możliwy do tolerowania - to poziom stresu, który jesteśmy w stanie wytrzymać i poradzić sobie z nim sami lub z pomocą innych ludzi, np. w czasie sprawdzianu, wtedy, gdy występują czynniki fizyczne wywołujące ból (np. skaleczenie), a także gdy ktoś nam dokucza. Ważne jest to, że możemy wrócić do stanu równowagi, dzięki wsparciu innych osób.
3. Toksyczny stres - to stres, który bardzo mocno rozregulowuje układ nerwowy, po którym nie jest możliwy powrót do stanu równowagi. Wywołują go różne przyczyny, może też trwać bardzo długo (dzieci mogą nie widzieć perspektywy czasowej jego zakończenia). Stres toksyczny wiąże się z sytuacjami nadużycia, wykorzystania, zaniedbania, trwania w długim okresie zagrożenia życia i zdrowia.
Każdy z tych 3 typów może być przeżywany w dzieciństwie i przejawiać się dwojakim zachowaniem dziecka: wycofaniem się (ucieczką) z kontaktów społecznych, co grozi niedostrzeżeniem problemu przez nauczyciela lub opiekuna oraz stosowaniem przemocy wobec siebie i innych.
Dlatego dobrze jest poznać dzieci i wiedzieć, w jakich momentach znajdują się one w strefie komfortu, a w jakich już nie oraz jak reagują na stres.
Jako rodzice i nauczyciele możemy to zrobić poprzez budowanie świadomości dziecka, jak czuje się jego ciało. Uświadomienie dziecka, że jego ciało może czuć się w określony sposób, da mu większą świadomość siebie i kontrolę nad swoimi emocjami, co w efekcie pozwoli młodemu człowiekowi zwiększyć odporność na stres.
Zadajmy dziecku pytania o konkretne części ciała np. jak czuje się dzisiaj twoja głowa, jak brzuch, jak czują się nogi? Wówczas dziecko będzie w stanie określić, kiedy czuje się dobrze, a kiedy jest w napięciu, stresie czy niepokoju. Zobacz, co jeszcze doradzała rodzicom dr Jósewicz:
Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszamy na Uniwersytet Dzieci dla Dorosłych - cykl webinarów dla rodziców, nauczycieli i edukatorów – zobacz tutaj.
(Źródło: Fundacja Uniwersytet Dzieci)