Książka jako narzędzie rozwoju wyobraźni

fot. Adobe Stock

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Mimo iż w książkach dla starszych dzieci i młodzieży jest niewiele ilustracji lub nie ma ich wcale, to podczas czytania wyobraźnia młodego czytelnika rozwija się intensywnie. Umiejętność wyobrażania sobie świata wzrasta wraz z liczbą przeczytanych książek, a ich różnorodność zwiększa zasięg obserwacji i przetwarzania danych, które „zalewają” mózg.

„Człowiek składa się z ciała, umysłu i wyobraźni. Jego ciało jest niedoskonałe, umysł zawodny, ale wyobraźnia czyni go znakomitym”. Tak twierdził amerykański polityk John Mansfield i trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. Wyobraźnia uwrażliwia nas na otaczający świat i ułatwia jego rozumienie.

Co daje wyobraźnia?

Wyobraźnia to zdolność tworzenia w myślach rozmaitych obrazów, historii itp. Pojawia się samoistnie około 3. roku życia w wyniku rozwoju sieci neuronalnej mózgu i rozwija się przez całe życie. Jej kształtowanie ma ogromny wpływ na jakość egzystencji człowieka. Nadaje ona znaczenie otaczającej nas rzeczywistości i umożliwia głębokie jej doświadczanie. Dzięki niej świat staje się kolorowy i wielowymiarowy. Wyobraźnia rozwija wrażliwość i empatię oraz kreatywność, wpływa też na umiejętność logicznego myślenia, analizowania i wyciągania wniosków. Pozwala wychodzić poza schematy, uczy elastyczności, dodaje odwagi w podejmowaniu wyzwań i decyzji, pomaga w rozwiązywaniu problemów życiowych, szkolnych i zawodowych.

Książka – przewodnik po świecie wyobraźni

Czytanie umożliwia zamianę słów w obrazy, wrażenia i wyobrażenia. Jest to doskonały trening dla prawej półkuli mózgu, odpowiedzialnej za rozwój wyobraźni. Czynność wyobrażania sobie różnych osób lub zdarzeń uaktywnia w mózgu neurony lustrzane, odpowiedzialne za odczuwanie emocji i empatii, których rozwój nie jest dostateczny na przykład u osób z autyzmem. U najmłodszych czytanie przyspiesza rozwój wyobraźni, zaś u osób starszych spowalnia zmiany w mózgu, takie jak demencja lub choroba Alzheimera.

Umiejętność wyobrażania sobie świata, osób i wydarzeń wzrasta wraz z liczbą przeczytanych książek, a ich różnorodność zwiększa zasięg obserwacji i przetwarzania danych, które „zalewają” mózg. Książki oparte na faktach powiększają zasób wiedzy i poszerzają światopogląd czytelników, co czyni ich bardziej inteligentnymi i elokwentnymi. Fikcyjni bohaterowie i wydarzenia pobudzają zaś kreatywność, poszerzają granice wyobraźni, generują oryginalne pomysły i rozwiązania.

Czym skorupka za młodu nasiąknie…

Komórki mózgowe dzieci są bardziej aktywne niż te u osób dorosłych, dlatego dzieci są niezmiernie kreatywne, otwarte na nowe doznania, mają nieszablonowe pomysły. Warto wykorzystać ten potencjał i jak najwcześniej oswajać pociechy z książkami. Na początku można im coś opowiadać, potem wprowadzić książeczki obrazkowe, wreszcie sięgnąć po książki z większą ilością tekstu. Warto też zadbać o to, by w domowych kącikach czytelniczych, w zasięgu ręki młodych czytelników, znalazły się książki o różnej tematyce.

Im częściej książki są obecne w życiu dziecka, tym intensywniej rozwija się wyobraźnia małego człowieka.

Oczywiście nie wystarczy samo czytanie. Z dziećmi trzeba także rozmawiać o treści książek. O tym, co zapamiętały, o postaciach, wydarzeniach. Zachęcać do opowiadania, oceniania, fantazjowania. Można wracać do ulubionych fragmentów, które dziecko najbardziej lubi i czytać je na nowo. Warto podążać za wyborami dzieci. One intuicyjnie wybierają te książki, które rozbudzają ich wyobraźnię.

Wyobraźnia lubi angażować zmysły, dlatego dzieci muszą patrzeć, dotykać, słuchać, kolorować, rysować, bawić się. Kąciki czytelnicze warto wzbogacić o przedmioty, zabawki, rekwizyty czy gry kojarzące się z treścią książek. Te dodatkowe elementy jeszcze mocniej przykują dziecięcą uwagę i wzbudzą ciekawość. W domu można stworzyć jeszcze więcej sytuacji odnoszących się do przeczytanych książek. Warto na przykład coś razem zbudować, narysować, ulepić, odegrać, zatańczyć czy zaśpiewać. To niesamowita przygoda, a jednocześnie (co bardzo istotne w rozwoju małego dziecka) wspólne spędzanie czasu z rodzicami.

Przedszkolaki uwielbiają bajki, baśnie, wiersze. Przeżywają treść utworów tak, jakby przedstawione w nich wydarzenia miały miejsce w świecie rzeczywistym. Przy zetknięciu ze strasznymi historiami mierzą się ze strachem i niepewnością. Częste czytanie i oglądanie ilustracji zamieszczonych w książkach uczy radzenia sobie z trudnymi emocjami.

Szkoła podstawowa – nowy typ czytelnika

Uczniowie szkoły podstawowej potrafią już kreować bardziej abstrakcyjne obrazy. Są odporniejsi na stres i lepiej reagują na treści traktujące o problemach, z którymi być może spotykają się w życiu. Przemoc, rozpacz, ból, tęsknota, śmierć nie są jedynie wytworem fantazji autora, ale dotyczą zwykłych ludzi i sytuacji, które mogą się wydarzyć w najbliższym otoczeniu. Warto podsuwać młodym ludziom książki, w treści których odnajdą swoje emocje, własne wyobrażenie o świecie i ludziach, osobiste przeżycia i doświadczenia. Rozmowy o przeczytanych książkach mogą być wstępem do rozwiązania problemów, które dzieci przeżywają.

Jak zachęcić dzieci do czytania książek?

Twierdzenie, że młodzież nie czyta, jest mocno przesadzone. Rynek wydawniczy oferuje ogromną liczbę atrakcyjnych pozycji, popularnych nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Dla młodych ludzi bardzo ważne są europejskie i światowe trendy, a książki popularne (np. cykl „Harry Potter”), niebędące klasyką literatury pięknej, również rozwijają wyobraźnię. Dobry początek to połowa sukcesu. Zafascynowany jedną książką czytelnik chętnie sięgnie po inne tytuły. Mimo iż w książkach dla starszych dzieci i młodzieży jest niewiele ilustracji albo nie ma ich wcale, to wyobraźnia młodego czytelnika rozwija się intensywnie. Ma więcej autonomii w kreowaniu obrazów, wyobrażeniu postaci czy scenerii. Ważne, aby dorośli nie krytykowali wyborów młodych ludzi. Jeśli czytają, akceptujmy ich wolę. Oczywiście można nakierowywać młodych czytelników na wartościowe pozycje, ale ostateczną decyzję pozostawmy młodzieży.

Nie należy mieć złudzeń, że dzieci i młodzież będą dużo czytać i przedkładać książki nad inne media. Wirtualny świat wydaje się bardziej atrakcyjny. Filmy, Internet, media społecznościowe podają przekaz w łatwej, niewymagającej wysiłku formie, co bardzo rozleniwia mózg. Warto więc podjąć wyzwanie i przyczynić się do wyrabiania nawyku czytania wśród dzieci i młodzieży, aranżując sytuacje, w których będą sięgali po książki.
Ożywianie książek

Książka jest przedmiotem statycznym. Dopóki stoi na półce, jej rola jest niewielka. Dopiero podczas trzymania w rękach, przewracania kolejnych stron, wpatrywania się w ilustracje, odczytywania wyrazów i znaczeń książka „ożywa”. Do „ożywiania” książek zachęcam uczniów naszej szkoły podczas lekcji bibliotecznych oraz przy indywidualnych spotkaniach z czytelnikami w bibliotece. Podążam za czytelniczymi potrzebami dzieci, próbuję otworzyć ich myśli i świat uczuć. Rozbudzam ich ciekawość, czytając fragmenty książek lub odtwarzając słuchowiska, opowiadam bajki, korzystając z teatrzyku Kamishibai, zachęcam do „opowiadania” dalszych przygód bohaterów książek z wykorzystaniem materiałów plastycznych. Proponuję różnorodne zabawy i aktywności, które mają na celu pozostawić w dzieciach piękne wspomnienie z dzieciństwa. Chcę, by nasi uczniowie czuli, że książki są ważnymi przedmiotami w ich życiu i nie można ich niczym zastąpić, nawet telefonem.

Cytując słowa Einsteina: „Logika zaprowadzi Cię od punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie!”.

 

Bibliografia:

  • czasopismo „ Nowoczesna Biblioteka” na podstawie artykułu Anna Kiełczewskiej z cyklu „ Pedagogika i wychowanie poprzez książki”, Warszawa 2022
  • Małgorzata Swędrowska „ 777 pomysłów na zabawy z książką” ,Warszawa 2021

 

Notka o autorce: Anna Jabłońska jest nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej i bibliotekarką w Międzynarodowej Szkole Podstawowej Paderewski, pasjonatka literatury dla dzieci i młodzieży, prowadzi kanał na YouTube: audiobookidladzieci7356. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Edukacja i Inspiracje, licencja CC-BY-SA.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie