Ortografia. Czasem spędza sen z powiek naszym uczennicom i uczniom, ich rodzicom oraz nauczycielkom/ nauczycielom. Niekiedy sama słyszę, że ortografia kuleje. No właśnie – kuleje czy kóleje?
Większość z nas pisze to niemalże odruchowo, nie zastanawiając się nad tym dlaczego właśnie przez „u” a nie przez „ó”. Nim stanie się to proste i oczywiste- wymaga to wiele ćwiczeń a do bezbłędnej pisowni długa droga. Może są jakieś inne sposoby na ortografię, jednak dla mnie najbardziej znany i ceniony jest ten, który zakłada, że tylko systematyczna praca, szereg różnorodnych ćwiczeń w tym zakresie, może sprawić, iż oczywiste będzie dla wielu osób poprawne napisanie danego słowa automatycznie, bez dłuższego zastanowienia.
Ważne, zwłaszcza na początkowym etapie wprowadzania danej zasady pisowni by:
- nie stosować ćwiczeń polegających na wstawianiu w miejsce z lukami danej trudności, np.: „ż” lub „rz”,
- nie mieszać w jednym ćwiczeniu kilku zasad,
- nie „przeskakiwać” z jednej zasady na drugą poświęcając jej zbyt małej ilości czasu. Uważam, że lepiej zrobić nieco mniej a rzetelnie. Zdaję sobie przy tym doskonale sprawę, że zawsze czas nas goni, jednak jako nauczycielka-praktyk przypomnę, iż realizujemy podstawę programową a nie zestaw zadań w podręczniku, czy też materiałach ćwiczeniowych.
Nad jedną zasadą ortograficzną pracuję z moimi uczennicami i uczniami ok.3-4 miesięcy, średnio 1-2 x w tygodniu. Wszystko po to by wyrobić u nich czujność ortograficzną, pozwalającą właśnie na automatyczne pisanie. Nie zakładam też, że moje uczennice i uczniowie w kl. 1-3 będą pisali wszystko bezbłędnie. Któż z nas nie popełnia błędów?
Poniżej przedstawiam Państwu kilka propozycji ćwiczeń i moich „sposobów na ortografię” na przykładzie pisowni wyrazów z „ż”.
1. Wprowadzenie zasady pisowni
Najbardziej efektywna nauka to ta przez ruch i doświadczanie. Dodać należy tu jeszcze symultaniczną naukę ortografii, gdzie będzie towarzyszył jej obraz. Poznając zasadę pisowni wyrazów z „ż” każdy samodzielnie przygotowuje swój plakat. W przypadku „ż” może to wyglądać tak:
2. Pisownia wyrazów z „ż” wymiennym
Pamięciowe uczenie się zasady pisowni sprawi, że większość uczennic i uczniów zapamięta i zapomni. Kiedy wprowadzam zasadę pisowni, wspólnie z moim zespołem klasowym lub sama tworzę zdania/ rymowanki ułatwiające zapamiętanie zasady.
Jednak samo poznanie wymiany „ż” nie gwarantuje sukcesu. Trzeba wykonać dodatkowo kilka ćwiczeń, podczas których uczniowie sami dokonają tej wymiany wyrazów.
a) szukając odpowiednich par
b) w zabawie Memo
c) innym razem w zeszycie
d) jeszcze innym na macie kodowania
Wyrazy z ”ż” wymiennym znajdują się na poszczególnych polach. Uczniowie nawzajem podają sobie konkretne pole, z którego dana osoba ma wziąć wyraz jednocześnie wskazując wymianę.
3. Wyrazy z „ż” po spółgłoskach
a) zasada pisowni
Tu na pomoc przychodzi także zdanie do zapamiętania, które by lepiej zapamiętać, uczennice i uczniowie mogą dodatkowo narysować.
b) długopis 3 D
Innym razem uczennice i uczniowie mogą wykonać długopisem 3D spółgłoski, po których pisze się „ż”.
Kiedy „L, Ł, R, N” są już gotowe, uczennice i uczniowie mogą przyporządkowywać poszczególne wyrazy do odpowiedniej kolumny.
c) świetnie sprawdzą się też karty metaforyczne. Zadanie będzie polegało na powiązaniu danego wyrazu z daną kartą i ułożeniu z nim zdania.
4. Pisownia wyrazów z „ż” niewymiennym
W zależności od wieku uczniów wprowadzam różną ilość słów do zapamiętania ( w kl. 3 będzie to 15-20 wyrazów).
a) karta pracy może być dodatkowo okazją do doskonalenia techniki czytania ze zrozumieniem
b) innym razem, tak jak w przypadku pisowni „ż” po spółgłoskach, może być to także układanie zdań do kart metaforycznych z wyrazami zawierającymi daną trudność ortograficzną.
c) mata kodowania (polecenia typu „Połóż wyraz KSIĘŻYC na pole A6”).
d) wykonanie ilustracji, w której wszystkie jej elementy będą wyrazami z „ż” niewymiennym. Rysunek może być abstrakcyjny i nierealny.
e) możemy zapamiętywać wyrazy z „ż” wykorzystując techniki pamięciowe, np. Pokój rzymski
f) klasę dzielimy na 3-4-osobowe zespoły. Na tablicy zapisujemy wyraz z „ż” lub pokazujemy go zapisany na kartce. Uczniowie mają za zadanie przez 2-3 minuty rozmawiać ze sobą. Tematem przewodnim ma być wyraz z daną trudnością ortograficzną.
g) uczennice i uczniowie mogą także stworzyć grę karcianą wykorzystując długopisy 3D. Sami ustalają także zasady gry.
To tylko kilka propozycji ćwiczeń. Zachęcam zatem do własnych twórczych poszukiwań i kreatywnych pomysłów. Bez względu na to, jakie ćwiczenia zaproponuję moim uczennicom i uczniom, zawsze towarzyszy mi jeden cel- wyrobienie czujności ortograficznej. Z tego powodu nigdy (nawet podczas pisania dyktand) nie zakrywam zasad ortograficznych, jakie widnieją na tablicy w naszej klasie. Pisanie dyktand traktuję jako jedną z form ćwiczeń, a nie sprawdzenie umiejętności uczennic i uczniów oraz stawianie im ocen. To zrobię spoglądając w ich zeszyty, w których piszą swobodnie teksty. I wtedy już wszystko staje się jasne-czy piszą już automatycznie i tym samym mają czujność ortograficzną, czy też jeszcze musimy nad tym popracować. Jeśli nie popełniają błędów, ich prace mogę sprawdzić pod względem pisowni, jak i treści. I na tym mi najbardziej zależy.
Notka o autorce: Ewa Kempska jest nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej - absolwentka Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy (obecnie Uniwersytet Kazimierza Wielkiego). Reżyser Teatru Dzieci i Młodzieży z dyplomem Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie (Wydział zamiejscowy we Wrocławiu). Ukończyła m.in. Terapię przez sztukę przy Teatrze Ludowym w Krakowie, Pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie oraz Terapię zaburzeń w mówieniu, czytaniu i pisaniu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od wielu lat prowadzi zajęcia korekcyjno-kompensacyjne z dziećmi i młodzieżą. Założycielka szkolnej grupy teatralnej „Turlicki”, którą prowadzi od 2002 r. przygotowując spektakle teatralne, jak i warsztaty. Należy do grupy Superbelfrzy RP. Pracuje w Szkole Podstawowej im. Andrzeja Skupnia–Florka w Gliczarowie Górnym - szkole na najwyższym poziomie - bo… najwyżej położonej n. p. m. w Polsce.