Zadania – wyzwania. Każdy w swoim tempie i na własny sposób

fot. Edunews.pl

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Dzieci rozpoczynające naukę w szkole, choć ze względu na rok urodzenia umieszczone w tej samej klasie, mogą znacznie różnić się między sobą poziomem i tempem rozwoju. Naszym, nauczycielskim zadaniem jest zapewnić każdemu z nich najlepsze warunki, by mogły uczyć się i rozwijać swój potencjał. Często mówimy o indywidualizacji nauczania, o dostosowaniu wymagań edukacyjnych, trudności zadań i tempa pracy do możliwości każdego ucznia i uczennicy. Znacznie rzadziej mówimy o tym, jak to zrobić w praktyce.

Obserwacja moich uczniów i uczennic podczas codziennej pracy i refleksja doprowadziła mnie do wniosku, że najlepiej sprawdzają się zadania – wyzwania, które każde dziecko zrobi we własnym tempie i na własny sposób. Nie każde zadanie się do tego nadaje. Zadanie – wyzwanie powinno umożliwiać zastosowanie różnych strategii dojścia do celu i różnych sposobów jego wykonania. Powinno być zadaniem otwartym, w którym można rozważyć różne możliwości i rozwiązania, a czasem nawet podstawić własne dane, by samemu dostosować poziom trudności do własnych możliwości. Zadanie – wyzwanie musi być tak skonstruowane, żeby każde dziecko miało szansę osiągnięcia celu, czyli powinno, zgodnie z teorią Lwa Wygotskiego, mieścić się w strefie najbliższego rozwoju.

Dorośli i dzieci lubią wyzwania, lubią uczyć się nowych, ciekawych rzeczy. Warunkiem jest poczucie bezpieczeństwa, które zapewniają dobre relacje w klasie i informacje zwrotne pomagające się uczyć, zamiast oceniania stopniami, testowania i ciągłego mierzenia osiągnięć.

Pamiętając o tym, że dziecko w szkole jest w ciągłym procesie uczenia się, rozwijania umiejętności i kompetencji, dostosujmy do tego również sposoby nauczycielskiego diagnozowania. Zamiast typowych sprawdzianów i testów pod hasłem - „Sprawdzę, czego nie umiesz”, diagnozujmy proces, stawiając dzieciom wyzwania - „Sprawdź, czy potrafisz!”

Jak to działa w praktyce?

„Sprawdź, czy potrafisz!” zakłada, że mogę nie potrafić. Może nie osiągnę celu za pierwszym, drugim razem, ale próbuję i w końcu umiem, potrafię.

„Sprawdź, czy potrafisz!” powoduje, że dziecko nie poddaje się kontroli nauczyciela, a samo kontroluje i sprawdza jakie trudności jest w stanie pokonać. Możliwe, że poprosi o pomoc inne dzieci albo nauczyciela, możliwe, że skorzysta z „podpórek” ułatwiających wykonanie zadania, ale to ono samo o tym decyduje.

Co w tym czasie robi nauczyciel?

Przeprowadza diagnozę w procesie – obserwuje sposoby pracy, udziela informacji zwrotnych, pomaga, gdy jest proszony o pomoc i zbiera dane, wyciąga wnioski, by lepiej dostosowywać organizację sytuacji edukacyjnych do potrzeb swoich podopiecznych.

Myślę (a nawet sprawdziłam to w praktyce), że gdyby szkoła składała się z wyzwań, które dają szansę na sukces, które każde dziecko może zrobić na własny sposób i we własnym tempie, to byłaby szkołą „na miarę szytą”.

Czy takiej szkoły chcemy? Czy takiej szkoły szukają rodzice dla swoich dzieci? Zapraszam na moje wystąpienie podczas INSPIR@CJI WCZESNOSZKOLNYCH w Warszawie:

***

Organizatorami zorganizowanej w dniach 15-16 kwietnia 2023 w Warszawie konferencji INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE 2023 byli: Edunews.pl, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK! oraz Think Global sp. z o.o.

Partnerem merytorycznym była społeczność nauczycieli: Superbelfrzy RP.

Partnerem strategicznym konferencji był: Microsoft Polska.

Partnerami konferencji byli: Amazon STEM Kindloteka, Fundacja Szkoła z Klasą & Program Asy Internetu), Learnetic, MAC Edukacja oraz Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń.

 

Notka o autorce: Wiesława Mitulska jest wieloletnią nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej im. gen. J. H. Dąbrowskiego w Słupi Wielkiej. Terapeutka pedagogiczna, edukatorka, mentorka i trenerka. Pracowała z dziećmi bez ocen, podręczników i ćwiczeń, według autorskiego programu Ruch, zabawa, nauka. Autorka bloga "Mamy w planie kodowanie" oraz strony "Pomysłowa szkoła domowa". Współpracowała z Fundacją CEO w zakresie wprowadzania oceny kształtującej i OK zeszytu. Ambasadorka ruchu Wiosna Edukacji i ekspertka Fundacji Plan Daltoński. Należy do społeczności Superbelfrzy RP.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Wspomnienie w początku lat 90-tych. W gazecie (chyba "Dziennik Polski") był zamieszczony artykuł o t...
Ppp napisał/a komentarz do Jak (nie) dokształcają się Polacy?
Odpowiedziałbym "tak - dawniej", jeśli chodzi o udział w kursie. Warto jednak zauważyć, że jak ktoś ...
Gość napisał/a komentarz do Uczeń przeszkadza w lekcji...
Ja się popytam, jak będą się czuły dzieci, które ten niesluchajacy nikogo i chodzący po klasie zaczn...
Świetny sposób uczenia dorosłości, odpowiedzialności i współpracy - bez osądzania, bez wzbudzania po...
A może chodzi o to, aby introwertycy uczyli się udziału w dyskusji.
Jacek napisał/a komentarz do Wyzwanie dla prawnika...
Janusz Korczak powiedział „nie ma dzieci, są ludzie”. I to jest prawda. Przecież każdy dorosły kiedy...
Obawiam się, że to może się często zmienić w atak 2:1 lub 3:1 - kiedy rodzice wezmą stronę dziecka (...
To się nazywa "zimny telefon" - metoda marketingowa polegająca na dzwonieniu do losowych ludzi, nie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie