Pedagodzy pracujący w szkołach niepublicznych dostrzegają dość niski stopień aktywności obywatelskiej uczniów i niewielką liczbę samodzielnych działań młodzieży. Czyżby wyrastało pokolenie wykształconych, ale niezdolnych do współpracy na rzecz dobra wspólnego egocentryków? Szkoły Społecznego Towarzystwa Oświatowego podjęły się próby ożywienia społeczności uczniów.
Z badań CBOS „Przemoc w szkole 2006” wynika, że 42% badanych uczniów uważa, że samorząd szkolny niewiele robi i jest traktowany jako martwa, narzucona struktura. Niemal połowa uczniów nie wykonuje żadnych prac na rzecz własnej szkoły. W Polsce kładzie się mały nacisk na kształcenie aktywnych, odpowiedzialnych i świadomych społecznie osób. Zaledwie 6% młodzieży w Polsce pracuje w wolontariacie, podczas gdy w Europie ponad 30%.
W połowie stycznia br. zakończył się projekt pt. „W szkolnych samorządach i szkolnych drużynach harcerskich rosną obywatele”, który był komponentem programu MEN pt „Bezpieczna i przyjazna szkoła”. Projekt został zrealizowany w dwudziestu szkołach STO w dziewięciu województwach. W sumie projekt bezpośrednio zaangażował w działania około 2000 uczniów szkół: podstawowych, gimnazjów i liceów oraz dwudziestu nauczycieli.
„Szkoły STO mają zwykle bardzo bogatą ofertę edukacyjną, ale czasami możemy zaobserwować w nich zbyt małe zaangażowanie uczniów w samodzielne działania na rzecz szkoły, społeczności lokalnej czy uczniów innych szkół, małą aktywność samorządów szkolnych oraz niewielką liczbę szkolnych drużyn harcerskich.” – mówi dr Anna Okońska-Walkowicz, wiceprezes Zarządu Głównego STO i koordynator projektu.
Próbując przeciwdziałać temu zjawisku, opracowano kilka programów finansowanych, zarówno ze środków własnych, jak i zewnętrznych. Szkoły, uczestniczące w projekcie, musiały napisać własny projekt działań samorządu lub drużyny harcerskiej na ostatnie dwa miesiące 2008 roku. Projekty, które otrzymały środki finansowe na swoje działania, zostały wyłonione przez powołaną przez kierownictwo projektu Komisję.
„Realizacja projektu przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa w szkołach – beneficjentach projektu.” – zauważa Okońska-Wałkowicz. „ Nic bowiem nie daje tak mocnego poczucia bezpieczeństwa człowiekowi, jak świadomość własnych możliwości w zakresie skutecznego, autorskiego działania na rzecz innych. Dziecko jako sprawca autorskich działań rozwija się harmonijne w dużym poczuciu własnej wartości. W takim działaniu buduje się tożsamość ucznia, minimalizuje jego agresja i bunt.”
Zdaniem organizatorów projekt zmniejszył deficyt postaw obywatelskich diagnozowanych wśród uczniów szkół, a działania na rzecz dobra wspólnego stały się okazją do budowania poczucia dumy z samodzielnych prospołecznych działań uczniowskich.
Społeczne Towarzystwo Oświatowe prowadzi 160 szkół w 12 województwach. Są to zarówno szkoły w małych miejscowościach, np. Mała Wieś w województwie mazowieckim, czy Czarne w województwie zachodniopomorskim, jak i szkoły w wielkich aglomeracjach.
W połowie stycznia br. zakończył się projekt pt. „W szkolnych samorządach i szkolnych drużynach harcerskich rosną obywatele”, który był komponentem programu MEN pt „Bezpieczna i przyjazna szkoła”. Projekt został zrealizowany w dwudziestu szkołach STO w dziewięciu województwach. W sumie projekt bezpośrednio zaangażował w działania około 2000 uczniów szkół: podstawowych, gimnazjów i liceów oraz dwudziestu nauczycieli.
„Szkoły STO mają zwykle bardzo bogatą ofertę edukacyjną, ale czasami możemy zaobserwować w nich zbyt małe zaangażowanie uczniów w samodzielne działania na rzecz szkoły, społeczności lokalnej czy uczniów innych szkół, małą aktywność samorządów szkolnych oraz niewielką liczbę szkolnych drużyn harcerskich.” – mówi dr Anna Okońska-Walkowicz, wiceprezes Zarządu Głównego STO i koordynator projektu.
Próbując przeciwdziałać temu zjawisku, opracowano kilka programów finansowanych, zarówno ze środków własnych, jak i zewnętrznych. Szkoły, uczestniczące w projekcie, musiały napisać własny projekt działań samorządu lub drużyny harcerskiej na ostatnie dwa miesiące 2008 roku. Projekty, które otrzymały środki finansowe na swoje działania, zostały wyłonione przez powołaną przez kierownictwo projektu Komisję.
„Realizacja projektu przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa w szkołach – beneficjentach projektu.” – zauważa Okońska-Wałkowicz. „ Nic bowiem nie daje tak mocnego poczucia bezpieczeństwa człowiekowi, jak świadomość własnych możliwości w zakresie skutecznego, autorskiego działania na rzecz innych. Dziecko jako sprawca autorskich działań rozwija się harmonijne w dużym poczuciu własnej wartości. W takim działaniu buduje się tożsamość ucznia, minimalizuje jego agresja i bunt.”
Zdaniem organizatorów projekt zmniejszył deficyt postaw obywatelskich diagnozowanych wśród uczniów szkół, a działania na rzecz dobra wspólnego stały się okazją do budowania poczucia dumy z samodzielnych prospołecznych działań uczniowskich.
Społeczne Towarzystwo Oświatowe prowadzi 160 szkół w 12 województwach. Są to zarówno szkoły w małych miejscowościach, np. Mała Wieś w województwie mazowieckim, czy Czarne w województwie zachodniopomorskim, jak i szkoły w wielkich aglomeracjach.