Rozpoczyna się dziś - już po raz 16-ty - Online Educa Berlin, chyba największa na świecie konferencja poświęcona e-learningowi i nowoczesnej edukacji. Jej uczestnikami są osoby, które interesują się aktualnymi i nowymi trendami w edukacji. Prezentowane są tu liczne analizy i raporty dotyczące rozwijających się technologii w sektorze szkoleniowym i systemie edukacji.
W 2010 r. Educa będzie się koncentrowała na tematyce związanej z kształtowaniem się rynku - czyli tak zwanej „inteligencją rynkowej” – „market intelligence”, z czym wiąże się przewidywanie edukacyjnych trendów i wskazywanie, które z nich będą miały dominujące znaczenie w obszarze formalnej i nieformalnej edukacji w krótkiej i średniej perspektywie.
Jednym z zaproszonych głównych mówców jest Laurence F. Johnson - prezes New Media Consortium, które jest wydawcą The Horizon Report, czyli jednego z najważniejszych opracowań poświęconych zmianom w edukacyjnej przyszłości. Podczas jego wystąpienia zostaną zaprezentowane najważniejsze tezy z edycji 2011 raportu horyzontalnego.
W krótkim wywiadzie dla portalu konferencyjnego Johnston zwrócił uwagę na dwie kwestie, już wcześniej sygnalizowane w tegorocznej edycji The Horizon Report (zobacz w Edunews.pl – Najważniejsze trendy na edukacyjnym horyzoncie) - powiększającą się przestrzeń wykorzystania elektronicznych podręczników w edukacji oraz coraz większe zainteresowanie rzeczywistością poszerzoną (ang. augmented reality).
Zdaniem badaczy z New Media Consortium, książki elektroniczne mogą zastąpić tradycyjne podręczniki uniwersyteckie już za 2-3 lata. Entuzjazm dla wprowadzania wersji elektronicznych podręczników jest na rynku olbrzymi i coraz częściej podzielają go zarówno tradycyjni wydawcy edukacyjni, jak i organizacje pozarządowe działające w obszarze otwartej edukacji.
Elektroniczne publikacje są cenione przede wszystkim za to, że są lżejsze i bardziej uniwersalne od tradycyjnych książek. Dla wydawców powstaje zupełnie nowy obszar działania, w którym obok tradycyjnych pozycji można tworzyć wersje elektroniczne i sprzedawać czy upowszechniać je na podobnych warunkach. Do e-podręczników mogą być włączane dowolne wizualne pomoce dydaktyczne, jak na przykład filmy wideo, kolorowe ilustracje i animacje, co znacznie uatrakcyjnia materiały edukacyjne.
Jak zauważył Johnston, „publikacja, łącząca wszystkie potrzebne materiały zmieści się w jednym przenośnym urządzeniu, które waży mniej niż 1 kilogram i może mieć szerokie zastosowanie wśród osób uczących się. Obserwujemy, że wiele uniwersytetów skłania wydawców do przeprowadzania zmian w tym kierunku.“, chociaż przyznał, że zmiana tradycyjnych modeli sprzedaży potrwa jeszcze 2-3 lata.
Drugim z obszarów oddziaływań na edukację jest rzeczywistość poszerzona. Technologia pozwala nadawać nowe wymiary – także edukacyjne – przestrzeni. W połączeniu z wykorzystaniem geolokacji i systemów informacji przestrzennej na urządzeniach mobilnych – możliwe będzie opisywanie na nowo rzeczywistości nas otaczającej się i uczenie się bezpośrednio z wirtualnej przestrzeni będącej nakładką na obraz widziany ludzkim okiem. Wyzwania dla szerszego wykorzystania tej technologii w edukacji są jeszcze poważne, ale w perspektywie 4-5 lat jest to trend, który będzie zyskiwał na znaczeniu. Być może w tym samym czasie będziemy również obsługiwać komputer za pośrednictwem głosu i gestów.
Przeczytaj więcej o The Horizon Report w Edunews.pl:
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)