Lisa Neal, redaktor naczelna eLearn Magazine w pierwszym numerze noworocznym postanowiła zebrać głosy teoretyków i praktyków edukacji na temat tego, co nas czeka w tym roku. Prezentujemy fragmenty najciekawszych wypowiedzi przesłanych do redakcji. Stanowią one świetny przegląd światowych trendów w obszarze edukacji.
Najważniejsze innowacje w e-learningu będą wiązały się z naszym postępem w rozumieniu tego, w jaki sposób organizować proces uczenia się, aby ludzie jak najlepiej uczyli się – czyli jak projektować tzw. poważne gry, środowisko rzeczywistości wirtualnej i narzędzia online, aby skutecznie promować odpowiednie procesy poznawcze podczas uczenia się. Richard E. Mayer, California University, Stany Zjednoczone.
Widzę trzy nowe trendy: (1) postępująca integracja e-learningu w szerszy i bardziej praktyczny wymiar edukacji życia codziennego; (2) rosnące zainteresowanie edukacją nieformalną; (3) większe zainteresowanie wykorzystaniem cyfrowych nagrań video w procesie edukacji (…) Saul Carliner, Concordia University, Kanada.
Znaczek „2.0” będzie pojawiał się praktycznie wszędzie. Przygotujmy się na Learning Management System (LMS) 2.0, Wyszukiwarkę Google 2.0, spodziewajmy się Web 3.0, świata Third Life i innych „trzy-zerówek” (...) Jay Cross, Internet Time Group, Stany Zjednoczone.
Kontent w zasobach korporacji i uniwersytetów będzie w coraz większym stopniu wynikiem dysagregacji i twórczej działalności osób uczących się. Naprawdę wartościowy kontent będzie można znaleźć w krótkich filmach na YouTube, wpisach blogów lub ulubionych stronach na Wiki, ale raczej nie w Learning Management System. Przypuszczam, że powstaną korporacyjne wersje YouTube, tak samo jak powstała niedawno temu wersja akademicka, TeacherTube. Sformalizowane, instrukcyjne projektowanie kursów będzie bardziej przypominało instrukcyjne zbieranie, zaś to co było tradycyjnie określane „kursem”, będzie raczej próbą zebrania luźnych, rozproszonych części wiedzy w jeden spójny zasób dla początkujących studentów lub osób, które same mają trudności w łączeniu wielu elementów kontentu na własne potrzeby. Karl Kapp, Bloomsburg University, Stany Zjednoczone.
Wolne oprogramowanie będzie w dalszym ciągu dominowało na rynku e-learningu, ale służyć będzie raczej do tworzenia prostych typów kontentu niż do złożonych kompleksowych rozwiązań. Niektóre narzędzia będą się miały w tym roku dobrze lub nawet jeszcze lepiej; Google Docs (z rozbudowanymi funkcjonalnościami do prezentacji), Slideshare (do prezentacji z narratorem), VoiceThread. Dominować będą YouTube i inne sieciowe zasoby video jak np. TeacherTube, czy SuTree. Takie narzędzia jak Gcast czy Gabcast uczynią podcasting o wiele łatwiejszym. Jane Hart, Center for Learning & Performance Technologies, Wielka Brytania.
Osoby uczące się, nauczyciele i dostawcy kontentu będą efektywniej używali kanałów RSS (…) Opadną emocje związane tworzeniem się społeczności sieciowych, co pozwoli lepiej rozumieć, kiedy społeczności te pomagają w uczeniu, a kiedy przeszkadzają (…) Seb Schmoller, Association for Learning Technology (ALT), Wielka Brytania.
W tym roku edukatorzy z całego świata będą wspólnie tworzyć materiały w wolnym oprogramowaniu, a następnie zapełniać nimi zasoby sieciowe w taki sam sposób jak dodawane są pliki video do YouTube. Kontrolę jakości mogą zapewnić albo oficjalnie wybrani moderatorzy, albo – lepiej – siła rynku wyrażona glosami użytkowników. Ten sam kontent będzie mógł być wykorzystywany zarówno w klasie, jak i w nauczaniu zdalnym. Dodawane będą głównie zasoby małe („pigułki” wiedzy), średnie (do 30 minut nauczania), zaś największe zasoby ograniczone będą do jednotygodniowych kursów. Richard Larson, Massachussetts Institute of Technology (MIT), Stany Zjednoczone.
Ostatnie komentarze