Prace domowe budzą wciąż wiele kontrowersji, co jakiś czas pojawiają się głosy o wprowadzeniu zakazu zadań domowych. Jest wielu przeciwników prac domowych, ale również dużo zwolenników, argumentów za i przeciw. Podobnie dużo emocji budzi temat sztucznej inteligencji, a wśród nauczycieli szczególnie wykorzystanie go w szkole. Nauczyciele obawiają się, że uczniowie będą sięgać do tych dostępnych dla każdego narzędzi, jakimi są szczególnie czatboty: ChatGPT, Bard czy Bing. Zamiast jednak pytać, co robić, by uczniowie nie ściągali za pomocą AI, warto zadać pytanie, jak wykorzystać sztuczną inteligencję, by nauczyć uczniów pisania i krytycznego myślenia.
Na zwycięstwo w grze w policjantów i złodziei nie warto liczyć, tu zawsze będziemy na straconej pozycji. Raczej sami powinniśmy się nauczyć z tych narzędzi korzystać, pokazać uczniom, że je znamy, dawać zadania, w których można zobaczyć, jak działa (i nie działa) AI. Sztuczna inteligencja może być wykorzystana przez nauczyciela i ułatwić mu pracę, warto zastosować programy stworzone dla nauczycieli, jak Twee czy MagicSchool AI, czy wzbogacane o asystentów AI znane programy, jak Canva czy Edpuzzle.
Warto jednak pamiętać, że chatboty nie są narzędziami edukacyjnymi. Powinniśmy je traktować nie jak istoty obdarzone inteligencją, ale bardziej jak zaawansowane kalkulatory, które mogą ułatwić pracę, jednak nie uczą i nie zwalniają z myślenia. Możemy zastosować je w procesie uczenia się tak, jak inne narzędzia, które wykorzystujemy w swojej pracy. A może warto też zmienić podejście do tego, co uważamy za ściąganie czy plagiat? Możemy wspólnie z uczniami generować pomysły na pisanie prac czy użyć narzędzi AI w redagowaniu wypowiedzi tak, by były lepiej skonstruowane i zawierały mniej błędów. Możemy generować modelowe prace, szukać informacji, sprawdzać ich rzetelność, korzystając z różnych źródeł.
Parafrazując to, co powiedział Steve Pearlman o tym, że ChatGPT nie zabił akademickiego eseju, tylko odkrył jego zwłoki, zadania domowe nie zostały zabite przez sztuczną inteligencję, ale AI pozwala nam uświadomić sobie, że tradycyjne prace domowe są martwe, nieefektywne i od dawna nie służą uczeniu się.
Prace domowe powinny być częścią procesu uczenia się, stanowić dla uczniów wyzwanie, być wykonalne, a przede wszystkim uczniowie powinni być przekonani, że są one dla nich osobiście ważne i wartościowe. Prace domowe powinny być dobrowolne, a więc nie podlegać ocenie. Uczniowie, jeśli nie są przekonani, że warto zadanie domowe wykonać, nie powinni być do tego zmuszani, bo wtedy będą wybierać drogę na skróty, to, co jest dla nich łatwiejsze i zapewnia edukacyjny sukces w postaci oceny i promocji. Rozwiązaniem może być odwrócona klasa, gamifikacja czy indywidualna ścieżka uczenia się oparta na podejściu zwanym mastery - based learning.
Dżin AI co prawda wydostał się już z lampy Alladyna, ale to jak wykorzystamy możliwości technologiczne zależy jeszcze od nas samych, ludzi: nauczycieli i uczniów.
Zapraszam do wysłuchania mojego wystąpienia podczas INSPIR@CJI 2023 w Warszawie:
***
Organizatorami zorganizowanej w dniach 23-24 września 2023 w Warszawie konferencji INSPIR@CJE 2023 byli: Edunews.pl, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK! oraz Think Global sp. z o.o.
Partnerem merytorycznym była społeczność nauczycieli: Superbelfrzy RP.
Partnerami konferencji byli: Amazon STEM Kindloteka, Samsung Polska, Stowarzyszenie Cyfrowy Dialog, Fundacja Szkoła z Klasą & Asy Internetu, Learnetic, Centralny Dom Technologii, Herstory, Ogólnopolski Operator Oświaty oraz Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń.
Notka o autorce: Justyna Bober jest nauczycielką konsultantką w Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Suwałkach. Prowadzi zajęcia z TIK-u nie tylko dla polonistów. Ambasador Wakeleta, Book Creatora i edukator Nearpoda, ekspert MIEE, ambasadorka Wiosny Edukacji. Działa także w SETI (inicjatywie sejneńskich nauczycieli anglistów). Należy do społeczności Superbelfrzy RP.