Grupie studentów polecono ciche sabotowanie nauki podczas wykładu. Na przykład przyjmowanie zgarbionej postawy, demonstrowanie znudzenia i nierobienie notatek itp. Okazało się, że inni uczestnicy zajęć chętnie to zachowanie przejmowali i tracili koncentrację, robili o połowę mniej notatek, a na teście uzyskiwali podsumowującym uzyskiwali o około dziewięć punktów mniej.
Eksperyment ten opisali naukowcy w periodyku Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego (2024). Eksperymentalnie poddawano manipulacji dwa czynniki, kontrolując jednocześnie rozproszenie uwagi ze strony rówieśników: 1) czy wszyscy uczestnicy byli uważni czy nie podczas wykładu oraz 2) bliskość uczestników względem uczestników (siedzący między dwoma uczestnikami, jeden rząd za uczestnikami lub daleko od uczestników). Planowane jest przeprowadzenie podobnych eksperymentów badawczych dla uczniów szkół podstawowych i średnich.
Według doświadczonych nauczycieli najlepiej zadbać o to, aby uczniowie byli sami odpowiedzialni za swoja naukę, współtworzyli normy klasowe i ustalali jasne zasady, aby instrukcja były przejrzyste i klarowne (najlepiej zapisywane), materiały przygotowane wcześniej angażujące uczniów[1]. Można także zaproponować takie przydzielanie uczniom miejsc w klasie, aby uczniowie łatwo rozpraszający się mieli lepsze warunki do pracy.
Osobiście uważam, że przede wszystkim należy unikać zanudzania uczniów, gdyż wtedy najczęściej ujawniają się niepożądane zachowania. Ze swojej strony do cytowanych wskazówek nauczycieli dołożyłabym stosowanie technik – zadań na dobry początek i pracę w parach. Obie te techniki mogą skutecznie zająć uwagę uczniów.
Swoją drogą dla wielu nauczycieli może okazać się sporym wyzwaniem radzenie sobie z takimi sytuacjami. Andrew Boryga w artykule pt. How to Improve Classroom Behavior Without Public Shaming podaje klika wskazówek, jak można zachęcić uczniów do właściwego zachowania na zajęciach.
Zdaniem badaczy komentowanie publiczne złych zachowań uczniów, na przykład poprzez publiczne eksponowanie ich wykroczeń lub ustne upominanie uczniów, nie jest skuteczne. Na przykład badanie z 2016 wykazało, że chociaż na bieżąco takie upominanie może przynieść krótkotrwałe efekty, to w dalszej perspektywie przynosi zniechęcenie do nauki i wzmaga utratę koncentracji. Jeśli jest często stosowane to wzmacnia niewłaściwe zachowanie ucznia. Inne badania wspomniane przez autorów Edutopia.org pokazują, że lepsze efekty przynosi skupienie się na dobrych zachowaniach uczniów i docenianiu ich przez nauczyciela.
Jakie strategie się sprawdzają w klasie?
Umowy klasowe. Zamiast narzucać uczniom listę zasad i konsekwencji obowiązujących w klasie można zaprosić ich do stworzenia wspólnych zasad. Taka umowa społecznościowa pozwala uczniom budować zestaw własnych oczekiwań dla uczniów i pomaga wziąć odpowiedzialność za ich przestrzeganie. Można zacząć od ustalenia wartości, ważnych dla uczniów, na przykład: lojalność, przyjaźń, szacunek, wiedza, wzajemna pomoc itp. następnie warto zastanowić się, co one faktycznie dla uczniów znaczą i jak żyć z realizacją tych wartości. Trudniejsze jest zastanowienie się, co się stanie, gdy zasady zostaną przekroczone. Trzeba ustalić, jaka będzie reakcja nauczyciela, opisać konsekwencje, a nie kary.
Plan B. Warto przygotować się na sytuacje awaryjne. Wyobrazić sobie możliwe konflikty i opracować scenariusz postępowania. Brak przygotowania często owocuje impulsywną reakcją, która często nie jest właściwa. Jeśli sytuacja trudna ma miejsce najważniejsze jest zbadanie przyczyny jej zaistnienia. Zrozumienie źródła problemu może pomóc w doprowadzeniu do zmiany zachowania ucznia.
Docenianie uczniów za dotrzymywanie umowy – to jest konieczne. Przeważnie uważamy, że zasady, na które wszyscy się zgodzili powinny być obowiązkowo wypełniane, dlatego wielu z nas nie uważa za stosowane doceniać za to uczniów. Ale największym czynnikiem motywującym ucznia jest aprobata ze strony rówieśników i nauczyciela. Docenienie jest potrzebne, aby utrwalić pożądane nawyki.
Ustalenia wspólne. Wiele niewłaściwych zachowań ma miejsce na przerwach, gdy nauczyciel tego nie widzi. Dlatego warto określić również zasady zachowania podczas przerw. Może się to wydawać zbędne, ale wielu uczniów nie wie, jak na przykład ma się ustawić przed salą lekcyjną. Ustalenie powinny dotyczyć nie tylko przerw, ale np. zasad podczas dyskusji, zgłaszania się do odpowiedzi, itp.
Ograniczona reakcja publiczna. Badania pokazują, że uczniowie, którzy są często publicznie karceni za drobne wykroczenia, takie jak niereagowanie na zwracanie uwagi lub rozmawianie z innymi podczas lekcji, częściej stają się wycofani i apatyczni, co może prowadzić do większych problemów z zachowaniem w przyszłości.
Reakcja nauczyciela na złe zachowanie musi przede wszystkim zachować godność ucznia. Komunikat publiczny powinien być zwięzły i konkretny. Jeśli uczeń się do niego zastosuje, powinien być za to doceniony.
[1] Zob. https://www.edutopia.org/article/how-to-improve-classroom-behavior-without-public-shaming/
***
Wspomniane wyżej badanie eksperymentalne pochodzi z przeglądu najciekawszych edukacyjnych badań w 2024, które wybrali redaktorzy portalu Edutopia.org Youki Terada i Stephen Merrill.
Notka o autorce: Danuta Sterna jest byłą nauczycielką matematyki i dyrektorką szkoły, ekspertką oceniania kształtującego. Współpracowała z Centrum Edukacji Obywatelskiej tworząc programy szkoleń i kursów. Jest autorką książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach, prowadzi też swoją stronę: OK nauczanie.