O potrzebie redefinicji edukacji

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Jeżeli zapytamy pracodawców, jakie cechy charakteru powinien posiadać pracownik, to najczęściej wymieniają samodzielność, uczciwość, odpowiedzialność i systematyczność. Lista z pewnością nie jest pełna. Często pojawia się też postulat, żeby były to osoby kreatywne, przedsiębiorcze, proaktywne i spójne wewnętrznie.photo: sxc.hu

Żadnej z wymienionych cech charakteru nie sprawdza się na egzaminach zewnętrznych. Z tego też powodu szkoła nie koncentruje się na ich rozwijaniu. A przecież to one najbardziej liczą się w budowaniu kapitału społecznego. O nich mówi się w kontekście gospodarki innowacyjnej i ogromnego znaczenie dla jej modernizacji. Niestety, są w szkole zaniedbywane. Natomiast rozwijane są umiejętności sprawnego rozwiązywania testów. Sama szkoła przypomina dziś kurs przygotowawczy do egzaminów. To im podporządkowana jest praca nauczyciela. Rytm pracy odmierzany jest próbnymi testami, dodatkowymi egzaminami oferowanymi już nie tylko przez samych nauczycieli, ale zewnętrzne instutucje. Do tego dochodzą publikowane w prasie rankingi, które wywołują przez chwilę gorące dyskusje. Uczeń pytający o powód, dla którego ma uczyć się określonych rzeczy, najczęściej usłyszy, że może to być przydatne na egzaminie. Czy to wystarczy, aby go zmotywować, a rodziców przekonać, że szkoła skupia się na przygotowaniu do życia w przyszłości? Coraz częściej już nie. Stąd również z tego powodu w szkołach obserwuje się brak zaangażowania, kwestionowanie autorytetów, niecierpliwość, postawy roszczeniowie, często też agresję i brak kultury uczenia się.

Potwierdzają to moje doświadczenia z realizacji szkolnych projektów. Przekonałem się, jak niewystarczające są uczniowskie kompetencje w zakresie organizacji własnego warsztatu pracy, samodzielności, odpowiedzialność i zwykłej rzetelności. Słabo przychodzi im określenie celu projektu, zasobów, profilu kompetencji członków zespołu. W prostych projektach nie potrafią zarządzać sobą w czasie, integracją, czy jakością. Z trudem określają obszary ryzyka. Do tego boją się publicznej prezentacji. Brakuje im tej prostej umiejętności nawet przed klasowym audytorium. Dlaczego? Bo nikt ich tego nie uczy. To dowód, jak na poszczególnych etapach kształcenia zaniedbywane są ważne kompetencje. Uczniowie z trudem radzą sobie z samodzielnym wykonaniem zadania, skuteczną komunikacją. Nie potrafią ze sobą współpracować. Dlatego dziś bardziej od definicji e-podręcznika, e-ucznia, e-nauczyciela, czy e-szkoły, potrzebujemy definicji edukacji we współczesnym świecie. Mam wrażenie, że twórcy projektu Cyfrowa Szkoła poszukują substytutu podręcznika, nauczyciela, czy szkoły. Ale o wiele ważniejszym jest poszukiwanie nowego rozumienia pojęcia edukacja i wyzwań, jakie przed nią stoją. Wyzwań związanych z kształceniem postaw, charakteru i skutecznych nawyków działania.

Dziś kluczowe pytanie powinno brzmieć: co to jest cyfrowa szkołą i po co jest nam ona potrzebna? Każda edukacja ma swoją filozofię. Jaka jest filozofia szkoły XXI wieku? Zamiast zajmować się technologią w szkole, zajmijmy się uczniem w szkole. O rozwój technologii dba biznes. Robi to świetnie. Co chwilę pojawiają się nowe wersje telefefonów, tabletów, tablic interaktywnych. Na rynku jest wielu ich promotorów. Kto jest promotorem ucznia? Niech szkoła troszczy się o rozwój w czterech obszarach jego funkcjonowania. Powinna zadbać o równowagę pomiędzy intelektem, ciałem, emocjami i duszą. Póki co, koncentruje się na aspekcie intelektualnym i ewentualnie fizycznym. Zaniedbuje natomiast sferę emocjonalną ucznią i duchowość rozumianą jako zamysł nad sensem i celem życia. Czy decydenci zadają sobie pytanie: jakiego obywatela ma kształcić i wychowywać szkoła w świecie globalnej konkurencji, łatwego dostępu do informacji i totalnego relatywizmu wartości? Każde pokolenie definiuje świat inaczej. Jak dziś definiujemy edukację XXI wieku?

(Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest członkiem e-Redakcji Edunews.pl, dyrektorem i twórcą innowacyjnej szkoły - Collegium Futurum w Słupsku)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...
Faktycznie ocenomania, czyli obsesja wszystkich: rodziców, uczniów, nauczycieli, na punkcie ocen (a ...
Co się stanie z tą postpiśmienną cywilizacją, gdy nastąpi długotrwały brak energii elektrycznej...?
Zaprawdę powiadam Wam - likwidacja matury rozwiązuje WSZYSTKIE problemy z maturą. Średnia ocen na św...
Panie Profesorze dydaktyka akademicka jest pełna przykładów wykorzystywania nowych mediów już od daw...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie