Trochę o klimacie...

fot. Fundacja WWF

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

„Sorry, ale taki mamy klimat…” – ten tekst zapewne wielu z nas wciąż pamięta. W tym roku po raz kolejny możemy obserwować anomalie pogodowe. Wakacje to dobry czas na obserwacje zmieniającego się klimatu i edukację ekologiczną. Ekstremalne zjawiska pogodowe będą bowiem w Polsce coraz częstsze i intensywniejsze. Zmiany klimatyczne, postępujące znacznie szybciej niż przewidywały to modele, sprawiają, że naprzemienne susze i powodzie z roku na rok stają się coraz częstsze i przybierają na sile.

Intensywne deszcze, które w ostatnich dniach dotknęły większość terenów Polski, lokalne podtopienia i powodzie – mogą dawać wrażenie, że gleba została zasilona w wodę, a susza zażegnana. Tymczasem są to nawalne deszcze, czyli krótkotrwałe, intensywne opady występujące głównie wiosną i latem, które są przyczyną powodzi, ale nie zażegnują suszy. Klimat się zmienia – suszy towarzyszą nawałnice i zgodnie z przewidywaniami naukowców ich ilość będzie się zwiększać.

Jakie są zatem fakty?

Anomalie pogodowe i problem suszy w Polsce wyjaśnia dr Jarosław Suchożebrski z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert kampanii Centrum Współpracy i Dialogu Uniwersytetu Warszawskiego #UWażniNaSuszę:

  • Krótkotrwałe, intensywne deszcze w małym stopniu wpływają na łagodzenie problemu suszy. Główną przyczyną nasilania się tego problemu są coraz cieplejsze i bezśnieżne zimy oraz upalne lata. Obserwujemy potrojenie liczby upalnych dni w Polsce w ostatnich dekadach.
  • Wyższa temperatura powietrza przy zbliżonych średniorocznych sumach opadów deszczu powoduje, że parowanie wody jest większe, a bilans wodny – deficytowy. To oznacza, że wysusza się gleba, spada poziom wód gruntownych, wysychają rzeki i mokradła, przyczyniając się do powstawania suszy.
  • Ciepłe zimy sprawiają, że opady śniegu są coraz mniejsze. Tymczasem to właśnie topniejący śnieg był dotychczas najważniejszym wiosennym źródłem zasilania gleb w wilgoć. Powolne roztopy zapewniały wilgoć roślinom na początku sezonu wegetacyjnego. Obecnie, opady deszczu czy niewielkie i szybko topniejące opady śniegu zimą, szybko spływają do rzek, zasilając Bałtyk, a nie glebę i wody gruntowe.
  • Wysuszona gleba, obniżony poziom wód podziemnych, wysychające rzeki, mokradła, rozlewiska i jeziora – taki stan jest charakterystyczny dla suszy. To przelotne, ale częste deszcze sprawiają, że gleba ma czas wchłonąć wodę, zmagazynować ją i odprowadzić do głębszych warstw wodonośnych.
  • Podczas krótkotrwałych, gwałtownych opadów deszczu, ta sama ilość wody szybko spływa po powierzchni terenu do rzek i Bałtyku. Nie zasila wód podziemnych i mimo utrzymującej się suszy wywołuje podtopienia i powodzie, których liczba w ostatnich latach wyraźnie wzrasta.
  • Na intensywność i większe niebezpieczeństwo, które niosą za sobą powodzie wpływa w dużej mierze regulacja rzek, która przyspiesza nurt rzeki i przemieszczanie się fali powodziowej.

Czy możemy przeciwdziałać skutkom zmian klimatu?

Suszy jedynie w naszych domach zapewne nie zatrzymamy. Możemy jednak codziennie dbać o środowisko naturalne podejmując odpowiednie decyzje konsumenckie, w tym także oszczędzając wodę.

Potrzebne są działania systemowe na poziomie władz lokalnych, regionalnych i państwowych. Konieczne jest jak najszybsze podjęcie działań adaptacyjnych do nieodwracalnych zmian klimatu, przede wszystkim zwiększenie naturalnej retencji wody i spowolnienie odpływu wody np. poprzez likwidację rowów melioracyjnych tam, gdzie jest to możliwe lub budowę zastawek na już istniejących, ochronę mokradeł, zakaz odwadniania torfowisk, przywracanie terenów zalewowych. Kluczowe jest przywracanie naturalnego biegu rzek i zwiększanie rozstawu wałów przeciwpowodziowych. Szczególną ochroną powinny zostać objęte lasy na terenach górskich, gdzie retencjonowanie wód opadowych jest najważniejsze.

Warto także obejrzeć film dokumentalny „Można panikować”(2020), aby poszerzyć nieco horyzonty, częściej wierzyć nauce i naukowcom, a mniej wierzyć w zabobony:

 

(Źródło: #UWażniNaSuszę, CWiD Uniwersytetu Warszawskiego, opr. red.)

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie